Chris Opublikowano 4 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2008 Parę dni temu zauważyłem podsczas jazdy w deszczu, że wskazówka prędkościomierza dziwnie drży, ale wskazania były OK. Pojechałem więc na drugi dzień na myjnę, żeby umyć sprzęta bo był cały umorusany po tym deszczu. Ujechalem może ze dwa kilometry, i prędkościomierz na postoju pokazał mi 190 km/h, i traktował to jako 0, bo po ruszeniu wskazywał prędkości od 190 w górę. Ujechałem jeszcze z 5 km, i poszedł do końca skali i tak został przez jakiś czas. Po przekręceniu stacyjki licznik odchyla wskazówkę na jąś wartość i tak zostaje. Wie ktoś o co chodzi z tym licznikiem? Wilgoć?Co zrobiłem:rozebrałem liczniki-sucho. Wskazówka nie zacina się mechaniczniesprawdziłem bezpieczniki- spokorozłączyłem akumulator- suchutkisprawdziłem wszystkie złączki elektryczne jakie mogłem- po podniesieniu zbiornika i siedzenia wszędzie sucho Dodam tylko, że moto stoi 3ci dzień, więc gdyby to była wigoć, to pewnie by już wysechł. Tracę głowę. Kupiłem motor w idealnym stanie technicznym i wizualnym, i załamuję ręce. Myślałem, że może ktoś grzebał przy licznikach i cofając je Parę dni temu zauważyłem podsczas jazdy w deszczu, że wskazówka prędkościomierza dziwnie drży, ale wskazania były OK. Pojechałem więc na drugi dzień na myjnę, żeby umyć sprzęta bo był cały umorusany po tym deszczu. Ujechalem może ze dwa kilometry, i prędkościomierz na postoju pokazał mi 190 km/h, i traktował to jako 0, bo po ruszeniu wskazywał prędkości od 190 w górę. Ujechałem jeszcze z 5 km, i poszedł do końca skali i tak został przez jakiś czas. Po przekręceniu stacyjki licznik odchyla wskazówkę na jąś wartość i tak zostaje. Wie ktoś o co chodzi z tym licznikiem? Wilgoć?Co zrobiłem:rozebrałem liczniki-sucho. Wskazówka nie zacina się mechaniczniesprawdziłem bezpieczniki- spokorozłączyłem akumulator- suchutkisprawdziłem wszystkie złączki elektryczne jakie mogłem- po podniesieniu zbiornika i siedzenia wszędzie sucho Dodam tylko, że moto stoi 3ci dzień, więc gdyby to była wigoć, to pewnie by już wysechł. Tracę głowę. Kupiłem motor w idealnym stanie technicznym i wizualnym, i załamuję ręce. Myślałem, że może ktoś grzebał przy licznikach i cofając je Parę dni temu zauważyłem podsczas jazdy w deszczu, że wskazówka prędkościomierza dziwnie drży, ale wskazania były OK. Pojechałem więc na drugi dzień na myjnę, żeby umyć sprzęta bo był cały umorusany po tym deszczu. Ujechalem może ze dwa kilometry, i prędkościomierz na postoju pokazał mi 190 km/h, i traktował to jako 0, bo po ruszeniu wskazywał prędkości od 190 w górę. Ujechałem jeszcze z 5 km, i poszedł do końca skali i tak został przez jakiś czas. Po przekręceniu stacyjki licznik odchyla wskazówkę na jąś wartość i tak zostaje. Wie ktoś o co chodzi z tym licznikiem? Wilgoć?Co zrobiłem:rozebrałem liczniki-sucho. Wskazówka nie zacina się mechaniczniesprawdziłem bezpieczniki- spokorozłączyłem akumulator- suchutkisprawdziłem wszystkie złączki elektryczne jakie mogłem- po podniesieniu zbiornika i siedzenia wszędzie sucho Dodam tylko, że moto stoi 3ci dzień, więc gdyby to była wigoć, to pewnie by już wysechł. Tracę głowę. Kupiłem motor w idealnym stanie technicznym i wizualnym, i załamuję ręce. Myślałem, że może ktoś grzebał przy licznikach i cofając je coś uszkodził, ale przecież przebieg to oddzielny wyświetlacz z boku. Pomóżcie, bo mi wyczerpały się pomysły.coś uszkodził, ale przecież przebieg to oddzielny wyświetlacz z boku. Pomóżcie, bo mi wyczerpały się pomysły.coś uszkodził, ale przecież przebieg to oddzielny wyświetlacz z boku. Pomóżcie, bo mi wyczerpały się pomysły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkudlar Opublikowano 4 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2008 mialem taka akcje ostatnio u siebie i okazalo sie ze wyskoczyla mi ta glowna kostka z licznikow i .w srodku 1 kabel sie naderwal tak ze zerknij kostki w srodku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dav!doV Opublikowano 4 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2008 to w moim miescie jest zx12r ?Nie wiedzialem ;]Co do tematu...Biorac pod uwage to co zrobiles, nie jest to usterka mechaniczna, nie jest to wilgoc, wiec zostala tylko elektryka, jakis kabel mogl sie naderwac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chris Opublikowano 4 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2008 Dzięki chłopaki :bigrazz: , zostało mi lecieć pewnie kabelek po kabelku z miernikiem i sprawdzać gdzie nie łączy. A co myślicie o samych zegarach? Może tam coś się skopciło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 6 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 (edytowane) A było gamoniu kupować rozklapiche :icon_mrgreen: Mówiłem kup Buse to pojeździsz :icon_razz: Tak na marginesie ten gamoń to mój brat :biggrin: I tylko się przedżeźniamy ;) Edytowane 6 Października 2008 przez MłodyWilk22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chris Opublikowano 6 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Pitruś wariacie, zlituj się i oddaj swoja Hajabuzę do Huty- zrobią z niej coś pożytecznego.Hehe i uważaj po drodze na kury:))) Ci z Animalsa powinni cie powiesić za ptaka hiehie. Panowie, już wiem, szlag trafił w mojej pięknej ZX-12R licznik.Dorwałem serwisówkę, rozrysowane jak byk podłączenie "na krótko" licznika do testów.Wskazówki powinny po podłączeniu dojść do końca skali, a potem wrócić do 0.A tu lipa, obrotomierz zachowuje się jak należy, a prędkościomierz - wskazówka najpierw wariuje, a pozniej ustawia się na 190 i tak zostaje. Jak pech, to pech. Ma ktoś do sprzedania licznik, albo wie jak to naprawić?Za info czeka zimny browar... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chris Opublikowano 14 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 I'm back!!!Licznik po załadowaniu oprogramowania (300PLN u gościa który zajmuje się "korektą" liczników)działa!!! Wczoraj poskładałem maszynę i jest OK. Jeszcze sezonu nie skończyłem!Dzięki wszystkim, którzy chcięli pomóc. Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dav!doV Opublikowano 14 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 Sezon trwa poki nie ma sniegu (przynajmniej dla mnie) :icon_twisted:pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 14 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 No braciszku w końcu padlina ożyła :bigrazz: A już myślałem, że się w tym sezonie nie przekonasz ile musisz przez zimę włożyć swojej pracy i pieniedzy w tuning Kawuchy żeby móc mieć okazję przez dłuższy czas poogladać tył mojej czerwonej strzały :icon_mrgreen: Jakby co to jestem gotowy o każdej porze nocy i dnia :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chris Opublikowano 15 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Piotruś... Zdoję cię... :crossy: Jak będzie wyciskał 7me poty ze swojej stuningowanej wuechy, a minie cie ognista srebrna kulai poczujesz się jakbyś stał w miejscu, to pomyśl o mnie...Pozdrów Undertakera :) Przyśle ci zdjecia mojej zemsty z La Mache 24:) Ogólne pozdro dla wszystkich!!! P.S.Sezon trwa dopuki nie wiszą sople z nosa :crossy: :crossy: :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.