opłata za parking Policyjny

[CBR 1000F]

koledzy powiedzcie mi ile mogę zapłacić za miesiąc z kawałkiem za parking Policyjny gdzie stoi moje moto wylizałem się właśnie z wypadku gdzie byłem poszkodowanym a jak ustaliłem za parking mam do zapłaty prawie 900 zł oni chyba oszaleli a nie mogą tego zciągnąć z polisy sprawcy czy ktoś z was mi w tej sprawie może doradzić pozdrawiam wszystkich

[Yans]

W moim przypadku (chodziło o puszkę) musiałem zapłacić gotówką, a potem na podstawie rachunku PZU przelało mi kasę na konto. Myślę, że tak samo będzie u Ciebie.

 

Pozdro

[joniec]

Jeśli jesteś poszkodowanym i jest sprawca to jest dokładnie jak pisze Yans. Odbierasz fakturę i przedstawiasz do zakładu ubezpieczeniowego. Wszelkie koszty które poniosłeś w związku ze zdarzeniem ponosi zakład ubezpieczeniowy.

[CBR 1000F]

Jeśli jesteś poszkodowanym i jest sprawca to jest dokładnie jak pisze Yans. Odbierasz fakturę i przedstawiasz do zakładu ubezpieczeniowego. Wszelkie koszty które poniosłeś w związku ze zdarzeniem ponosi zakład ubezpieczeniowy.

Dzięki koledzy za doradzenie jak mi się uda to jeszcze w tym roku wskoczę na moto bo muszę go naprawić i na zimę zaprowadzić 150km za Wawę pozdrawiam i szerokości życzę

[patryk.cbr]

Jeśli jesteś poszkodowanym i jest sprawca to jest dokładnie jak pisze Yans. Odbierasz fakturę i przedstawiasz do zakładu ubezpieczeniowego. Wszelkie koszty które poniosłeś w związku ze zdarzeniem ponosi zakład ubezpieczeniowy.

 

Dokładnie tak jak napisane wyżej.

[MYCIOR]

Jeśli jesteś poszkodowanym i jest sprawca to jest dokładnie jak pisze Yans. Odbierasz fakturę i przedstawiasz do zakładu ubezpieczeniowego. Wszelkie koszty które poniosłeś w związku ze zdarzeniem ponosi zakład ubezpieczeniowy.

 

w moim przypadku jak odbierałem moto po 5 dniach to nie brałem zadej faktury i nic mi nie zwaracano, bo nie ja byłem sprawcą wypadku i nic mi nie kazano płacic

 

pzdr