Skocz do zawartości

Cały komplet do 1900, 2000zł


Rekomendowane odpowiedzi

Tak latwo Toba manipulowac ... ? uwierzylas na slowo konkurencji czy jednak przejezdzilas przynajmniej rok w nim ?

 

Zdecydowanie polecam, skora wysokiej jakosci, bardzo dobre wykonczenie, po dlugim szlifie caly i praktycznie bez sladow dalej dobrze sie sprawuje. Zamki sa rewelacyjne swietnie dzialaja, mojemu koledze w remonowanej firmie juz sie jeden uszkodzil ale to moze przypadek. Za ta cene zdecydowanie oplaca sie kupic ten kombi mam go ponad dwa lata i kolejny sezon zapewne bedzie dalej intensywnie uzytkowany.

 

Mimo wszystko mysle ze zawsze lepiej jest kupic produkt renomowanej firmy jak nie ma sie ograniczonego budzetu, lecz z tego zakupu zapewniam ze nie bedziecie stratni i w pelni zadowoleni

 

pozdro

 

hehe tu nie chodzi o konkurencje. Rozmawiałam z wieloma niemieckimi motocyklistami .co mówili?, żeby się nawet za te kombinezony nie zabierać. Tobie może się jeszcze nie zniszczył to tylko potwierdza to, że wyjątek czyni regułe. Mam również w Polsce znajomego co kupił ten kombinezon i wyrzucił go z kretesem po czym zainewstował w coś porządnego. Swego czasu sprowadzałam kombinezony Dainese, w niemczech oglądałąm kombinezony rówżnych firm, żeby zrobić sobie porównanie w temacie i Tschul z całego asortmetu kombinezonów dostępnych na rynku wypada niestety najsłabiej.

Edytowane przez IsKra66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kilku znajomych i sobie chwala, ale to dla mnie malo istotne jestem praktykiem i sam musze to poczuc :notworthy: rozsadnie wybieram produkty jakos do cenny. Dla mnie spelnia zadanie w 110 % te dodatkowe 10% to jest bardzo dobry stan wizualny po przejechaniu wielu juz kilometrow. Kase bez limitu to ja laduje ale w paliwo ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rękawice i buty ciągle w drodze :D jak dojdą i je przetestuje to dam jakieś recenzje :D

 

kombi Tschula ciągle mam jeszcze w planach przymierzyć ale niestety ciężko z dostępnością ich produktów w Łodzi. Widze tylko 3 dystrybutorów tych kombi na alegro Tarnów, Gorzów Wielkp i Gdańsk(czasem jest w wawie ale nie ma chyba tam lokalu)

 

A ja ogolnie pn-pt jestem w Łodzi a do Warszawy czasami jeżdze w weekend. Ale mam jeszcze jedno pytanie :) czy ktos słyszał o firmie Metro ? Ja mam ich kominiarke i jestem bardzo zadowolony.

Widziałem nawet kombinezon:

http://www.motocykl.net.pl/#/produkty/?kat=3&prod=5

Myśle że go jeszcze jutro przymierze aby mieć jakieś większe porównanie

a sklep z odzieżą metro mam 10km od domu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten kombinezon Metro Leather Classic to przecież całkiem inna kategoria niż kombiki tshula. Tutaj masz typowy kombik na klasyczny motocykl, tshul robi kombiki raczej sportowe (przynajmniej z wyglądu).

 

Test Metro Leather Classic będzie opublikowany w motogen.pl w ciągu dwóch miesięcy (nie wiadomo jeszcze dokładnie kiedy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HELMOW NIE KUPUJE SIE UZYWANYCH, NIKT NIE ZNA ICH HISTORI ( ILE RAZY SPADLY; JAK BYLY PRZECHOWYWANE I KIEDY WYPRODUKOWANE ).

 

jak zaczniesz jezdzic endurakiem, to buty beda OK :crossy:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś przybyły buty, fc-moto.de znowu mnie zaskoczyło :icon_evil: zamówiłem rozmiar 44 (po zwymiarowaniu nogi tak wychodziło) mimo iż zawsze na codzien nosze 42/43 ;). Nie wiem czemu ale zawsze kiedy zamiawiam z tej stronki place 40-50zł mniej niż wskazywał by na to dzisiejszy kurs euro :banghead:.

 

Buty robią świetne wrażenie, pasują idalnie. Dają ogromne poczucie bezpieczeństwa w porównaniu do tego co miałem wcześniej (tenisówki )

No wiec zadowolony z tego ze jeszcze świeci słońce postanowiłem je wypróbować w praktyce :) I tutaj było moje ogromne zaskoczenie do takich butów trzeba sie nieźle przyzwyczaić chyba ze 3 razy zdażyło mi sie nie trafić w bieg próbując zmienić na wyższy. Przez sporą ochrone traci sie wyczucie. Nie byłem pewien czy moja noga dotyka do dzwigni zmiany biegów czy nie. Ciężkość buta sprawiała iż odnosiłem wrażenie jakbym ciągle wciskał hamulec. Jednak po 20min zmiana biegów powoli zaczeła wychodzić w miare płynnie, choć jeszcze ciągle mam pewne obawy czy moja stopa znajduje sie w odpowiednim położeniu ;p

 

Byłem też dziś przymierzyć to kombi Metro. Spododnie zrobiły na mnie dobre wrażenie, skóra wydaje sie być dobrej jakości, ładnie leżały o dziwno nawet protektory idealnie pasowały i sie nie przemieszczały.

(mimo iż na codzień nosze rozmiary M tutaj pasowało XXS ). Jednak z kurtki nie byłem zadowolony, nie bardzo na mnie pasowała jakoś za dużo materiału na plecach było i robił sie garb mimo iż jest to kombi oryginalnie bez garba :notworthy:

 

To może ktoś jeszcze słyszał a najlepiej widział nosił kombi RETBIKE ?

tutaj jest ich oferta

http://www.retbike.pl/oferta/2/kolekcja_2008.html

i podobno niedawno otworzyli sklep w mojej miejscowości.

Edytowane przez piotr_321
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To może ktoś jeszcze słyszał a najlepiej widział nosił kombi RETBIKE ?

tutaj jest ich oferta

http://www.retbike.pl/oferta/2/kolekcja_2008.html

i podobno niedawno otworzyli sklep w mojej miejscowości.

Testowałem sporo ich ciuchów, test skórzanego kombika masz tutaj: Test RetBike RetAttack. Jest też test ich tekstylnych spodni i tekstylnej kurtki. Jeździłem też w innych modelach RetBike i różnią się między sobą zazwyczaj tylko krojem.

Edytowane przez skinny500
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testowałem sporo ich ciuchów, test skórzanego kombika masz tutaj: Test RetBike RetAttack. Jest też test ich tekstylnych spodni i tekstylnej kurtki. Jeździłem też w innych modelach RetBike i różnią się między sobą zazwyczaj tylko krojem.

 

Spytalbym inaczej, jakie ciuchy innych firm testowales ? Jakie posiadasz ? Jaka skale porownawcza miala osoba testujaca na portalu motogen ?

 

To co tam napisano to jedynie opinia lub wrazenia - jaki test labolatorium ? Gdzie jest skala porownawcza ?

 

Ogladalem te wynalazki na targach ( Intermot ) gdzie Retbike mial swoje stoisko - zadna rewelacja ( cena zakupu w Pakistanie ca. 120 USD ).

 

:biggrin:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strój mam już kompletny :)

kask Airoh Warrior 510zł (wliczony koszt przesyłki - niemcy)

buty Sidi B-2 600zł (wliczony koszt przesyłki - niemcy)

rękawice tschul 212 140zł (wliczony koszt przesyłki -polska)

kombi Tschul 727 950zł (bez kosztu przesyłki- polska)

 

w sumie 2200zł więc kwota nieco przekroczyła zamieszczone w temacie 1900 ;) Kombi tschula można dostać nawet za 880zł(z przesyłką)

w niemczech ale akurat dla mnie w tym czasie kurs euro był nie korzystny i kosztowałby mnie znacznie drożej więc kupiłem w polsce pozatym łatwiejsza wymiana rozmiarów i reklamacja gdyby coś :smile:

Wszystkie przesyłki brałem za pobraniem.

 

Kombinezonu w trasie jeszcze nie miałem okazji sprawdzić jednak przymierzałem kombi RedBike (modele Red Atack i Defender) oraz Metro. i tyle co moge na oko/dotyk powiedzieć Tschul okazał sie zdecydowanie wygodniejszy i bardziej spasowany, a jakość wykonania jest znacznie lepsza skóra wydaje się zdecydowanie lepszej jakości. Poprostu czuje sie w nim o niebo lepiej niż w wyżej wymienionych kombi :icon_evil: Wygląda też znacznie lepiej od tamtych :clap: ale to już może być kwestia gustu.

 

Rękawice są bardzo dobrze wykonane, testowałem je w trasie. Niestety przy temp 5stopni ręce po 100km zamarzają :bigrazz: i dobrze jest sie gdzieś zatrzymać aby na chwilke sie ogrzać. Ale może to świadczyć o tym że w lato nie będzie upalnie :D Uchwyt jest idealny. A szfy wogólnie nie wyczuwalne.

 

A co do butów. Było mi nawet chłodno w stopy 150km przy temp 5stopni. Pozatym nie wiem czy to deszcz czy ostatnie przymierzanie ich i zakładanie na spodnie (ciasno musiałem zapinać) ale lewy but zaczna mi skrzypić i jest to bardzo irytujące. Jak mu nie przejdzie to chyba bede musiał go nasmarować czy coś ;)

 

o kombi będe mógł sie coś więcej wypowiedzieć po jakiejś trasie a jeszcze więcej po sezonie :D

Edytowane przez piotr_321
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze żrobiłes ja tez długo przymierzałem sie do kombi Retbike i kupiłem Tschula. Jezdze juz wnim jakies 9 miesięcy i jak dla mnie rewelacja. Dobre wykonanie nigdzie sie nie pruje ( co czesto zdarza sie w retbike) Jest wygodny dobrze ułorzył się do ciała . Alpinestars to nie jest ale ja Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze żrobiłes ja tez długo przymierzałem sie do kombi Retbike i kupiłem Tschula. Jezdze juz wnim jakies 9 miesięcy i jak dla mnie rewelacja. Dobre wykonanie nigdzie sie nie pruje ( co czesto zdarza sie w retbike) Jest wygodny dobrze ułorzył się do ciała . Alpinestars to nie jest ale ja Polecam.

 

A o Alpinie od siebie i swoim RC-1 mogę powiedzieć, że jakieś 2 tysiące płaci się za znaczek :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o Alpinie od siebie i swoim RC-1 mogę powiedzieć, że jakieś 2 tysiące płaci się za znaczek :flesje:

 

Szkoda, ze tak pozno sie o tym dowiedziales, zaoszczedzoilbys kupe kasy :icon_twisted:

 

Co do samego Tschula, jakos firma ktora sprzedaje tego " producenta " nie podaje zadnaj histori czy pochodzenia towaru. Zreszta cena mowi wiecej niz wszystko.

 

:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o Alpinie od siebie i swoim RC-1 mogę powiedzieć, że jakieś 2 tysiące płaci się za znaczek :wink:

No bez przesady z tymi 2000PLN, moim zdaniem to 1000PLN w Alpinestars i Dainese - tyle kosztuje znaczek, reszta to jakość, przede wszystkim specjalna nić i odpowiednie szycie oraz co najważniejsze ochraniacze.

Szczególnie po pierwszym szlifie wychodzi jakość szwów, widziałem kilka kombinezonów po szlifie i alpinestars trzymał się nie licząc drobnych przetarć, a jakieś no-name po szlifie rozpadły się na szwach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, ze tak pozno sie o tym dowiedziales, zaoszczedzoilbys kupe kasy :bigrazz:

 

Akurat nie chodziło o oszczędzanie kasy :D A wiedziałem od dawien dawna :D

 

No bez przesady z tymi 2000PLN, moim zdaniem to 1000PLN w Alpinestars i Dainese - tyle kosztuje znaczek, reszta to jakość, przede wszystkim specjalna nić i odpowiednie szycie oraz co najważniejsze ochraniacze.

 

Może troszkę przesadziłem ale to fakt, są droższe, a Dainese jest jeszcze droższe od Alpinestars :) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...