Gdzie najlepiej sprawdzic się w winklach?

[JAZZ]

Czy ktoś może polecić górskie tereny, jak już wcześniej napisałam do sprawdzenia swojej techniki jazdy w zakrętach.

Słyszałam, że najbliższe tego typu miejsca to Czechy, ale... np. Les Verneys, gdzie ostatnio odbywał się test Alpen Masters (polecam artykuł na ten temat we wrześniowym Motocyklu) i dajmy na to Toskania jest bez porównania do Czech. Oczywiście wg mnie.

"Every biker goes to Toscany!". Piszcie, najlepiej z doświadczenia. Każdy motocyklista marzy o takiej krętej górskiej drodze, szczególnie kiedy co do milimetra kładzie sprzęt w pożądaną linię zakrętu... (!) o TAK.

[ks-rider]

Szwajcaria - ot taka mala rundka miedzy przeleczami st. bernardino, St. Gothardo i inne.

 

:)

[Vector]

Droga koleżanko... :crossy: Umiejętności co do winklowania najlepiej się sprawdza na torze ryzykując swoje życie lub zdrowie. A na przejażdzkę po winkalch - tak jak wspomniałaś Czechy, Austria. Ale najlepiej pałuje się na torze :) Wtedy wyjdą wszystkie braki w technice... :)

[PiotrekRR]

W Bieszczady :)

[mimek.21]

Super winkle są w Szklarskiej Porębie jak się jedzie do CZ. Polecam.

[miron92]

W Bieszczady :lalag:

 

W pełni się z kolegą zgadzam gdzie jak gdzie ale w Bieszczadach są fajne winkle tylko trzeba uważać na piasek i żwirek przy poboczach. Często występuje takie coś nie ciekawe niestety. Sam się doszkalam na tych naszych bieszczadzkich winkielkach tylko smutno tak jakoś pusto i w ogóle.

 

 

Pozdrawiam i szczęśliwego do szkalania swoich umiejętności

[BartekG]

A ja polecam przełęcze w Beskidzie Śląskim oraz dwie trasy na Słowacji: Liptovske Matiasovce - Zuberec oraz Relov - Slovenska Ves.

Edytowane 6 Września 2008 przez BartekG

[troublemaker]

Pieskowa Skała Ojców :lalag: Małopolska jest całkiem całkiem......

 

Pieskowa Skała-Ojców może traska nie zbyt długa ale treściwa :icon_eek:

[Gość]

Za Vectorem...tylko tor, nie jesteś sama na drodze, nie wiesz co jest za niewidocznym winklem - piasek, błotko, rozkraczona puszka lub kombajn posuwający całą szerokością jezdni /mnie się taki trafił prowadzony bez pilota i dzięki Bogu że nie ćwiczyłem wtedy winkli/, poza tym jabkbyś się wysypała to nie trafiasz na drzewo, barierki lub auto jadące z przeciwka /całkiem prawidłowo/ - proponuję poćwiczenie na początek trochę wyobrażni...pozdrawiam minolcia

[KLAUDIUSZ]

Z Kudowy Zdrój na Nachod (CZ) ....... piękne szerokie i gładkie winkielki :lalag: Tylko trzeba uważać bo potrafi jeszcze w Maju leżeć "żużel" na zakrętach :icon_eek:

[foks]

Szwajcaria - ot taka mala rundka miedzy przeleczami st. bernardino, St. Gothardo i inne.

 

 

Miałem przyjemność tam polatać i pierwszy raz w mojej karierze na forum muszę przyznać rację KS Riderowi :) :icon_twisted:

[G3d]

Przelecz Lublinska i Polonina Poznanska :)

[Gość komandosek]

w słowackie tatry!!! wyzyna krakowsko-czestochowska tez jest w pytke, wlasnie tu teraz jestem i jest fajnie.

generalnie pojezdzij sobie po swojej okolicy i poszukaj czegos fajnego, pogadaj z innymi motocyklistami z okolicy gdzie latac i tam smigaj, przeciez nie bedziesz od razu pedzil 300km tylko po to by sobie polatac troszke w niedzielne popoludnie, nie?

[ks-rider]

W pełni się z kolegą zgadzam gdzie jak gdzie ale w Bieszczadach są fajne winkle tylko trzeba uważać na piasek i żwirek przy poboczach.

 

Zapomniales dodac o dziurach ale tez moge potwierdzic, Cisna i okolice w kierunku jeziora ( kurde nie pamietam nazwy) .

 

 

Miałem przyjemność tam polatać i pierwszy raz w mojej karierze na forum muszę przyznać rację KS Riderowi :P :eek:

 

He, he, ostatnio tez czytalem Twojeo posta z ktorym sie zgodzilem :)

 

Do Autorki - teren ktory podalas - Masterbike jest naprawde fajny, przynajmniej z wizerunku mapy - ta nie klamie, zwlaszcza, ze podane ( w czasopismie ) roznice wysokosci terenow.

 

:icon_twisted:

[miron92]

Zapomniales dodac o dziurach ale tez moge potwierdzic, Cisna i okolice w kierunku jeziora ( kurde nie pamietam nazwy) .

 

 

 

Od czego masz mnie zawsze mogę przypomnieć. Jeziora Solińskiego.

Musze się z Panem zgodzić to prawda są dziury ale przez ostatnie dwa lata sytuacja się powoli poprawia, dpa przykładu: niedaleko mojego miejsca zamieszkania to jest drogą z Leska na Ustrzyki Dolne w okolicach Uherzec (jak ktoś kojarzy gdzie to jest) poprawiono naprawdę tragiczną nawierzchnie, wylano nowy dywanik i lepiej wyprofilowano zakręt. Ogółem droga jest szersza w miejscu gdzie się osuwała zostało utwardzone pobocze. A co poniektóre dziury dalej łatają ale już nie tak jak wcześniej. Teraz używają do tego maszyny rozgrzewającej asfalt wokół dziury ale to też nie wszędzie i nie zawsze raczej tylko na głównych odcinkach.

 

 

Pozdrawiam i przyczepności