pablo69 Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 Witam forumowiczów!! Otóż mam taki problem.......odpuściłem z powodu małej kontuzji ostatnio jazdę na motorze na czas ok. 2 tygodni. Gdy już się wykurowałem i chciałem trochę polatać okazało się że padł całkowicie akumulator.Ładowałem go na prostowniku 24h ale efekt jest taki że szybko sie rozładowuje i w terenie często mi pada a odpalanie na kopa jest bardzo uciążliwe.Jest to akumulator żelowy bezobsługowy...moje pytanie jest takie, co zrobić aby w przyszłości nie dochodziło do takich sytuacji?np. w zimie gdzie na kilka miesięcy trzeba odpuścić??Ładować aku na prostowniku?? przepalać motor??Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 a napewno ladowanie ok i na wylaczonym zaplonie nie pobiera ci pradu z aku ? Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 2 Września 2008 Administrator Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 Powinieneś sprawdzić ładowanie, czy przypadkiem nie ma z tym problemów i akumulator nie jest odpowiednio doładowywany podczas jazdy. Jeśli ładowanie będzie OK - Twój akumulator dokończył żywota. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.