hamulce w Sportsterze

[mały 1]

Witam!!!! od niedawna stałem się posiadaczem HD XL1200 C Custom Sport, dość świeża maszyna (list.2003)Ogólnie jestem zadowolony, niepokoi mnie jednak, obcieranie szczęk hamulcowych na dodatek w obydwu kołach, jest ono nie duże, ale słyszalne.Jaki może być powód, czy jest to normalne? jak ktoś coś wie to będę wdzięczny, pozdrawiam

[qurim]

Jakie szczęki ? Jak masz tarcze to są klocki hamulcowe, szczęki są w bębnowych hamulcach. A zresztą klocki zawsze lekko ocierają o tarczę. Jak mocno trą to usmażysz hamulce i lipa będzie. Widzę że z UK jesteś. Harlow w hrabstwie Essex? Jeśli tak to podjedź do mnie, rzucimy okiem co się dzieje. Mieszkam w płn. Londynie z Harlow ok.15 mil i dziecinnie łatwy dojazd z M11 bo mieszkam przy A406. Ave Harley. :( pozdro.

[mały 1]

Jakie szczęki ? Jak masz tarcze to są klocki hamulcowe, szczęki są w bębnowych hamulcach. A zresztą klocki zawsze lekko ocierają o tarczę. Jak mocno trą to usmażysz hamulce i lipa będzie. Widzę że z UK jesteś. Harlow w hrabstwie Essex? Jeśli tak to podjedź do mnie, rzucimy okiem co się dzieje. Mieszkam w płn. Londynie z Harlow ok.15 mil i dziecinnie łatwy dojazd z M11 bo mieszkam przy A406. Ave Harley. ;) pozdro.

 

 

ok. może zawitam, jedyny mój wolny dzień to niedziela, może w przyszłą ? pozdrawiam

[oldman]

spokojnie, w mojej maszynerii też słychać lekkie przycieranie ,ale ja sprawdziłem na autostradzie czy tarcza się grzeje ,nie grzeje się więc jest OK.

Tak to jest ,człowiek żyje 40 lat, łykając pianę speców od marketingu,a potem spada na ziemie wraz z 300 kilogramami żelastwa,które rdza kocha jak ja :crossy:

[mały 1]

spokojnie, w mojej maszynerii też słychać lekkie przycieranie ,ale ja sprawdziłem na autostradzie czy tarcza się grzeje ,nie grzeje się więc jest OK.

Tak to jest ,człowiek żyje 40 lat, łykając pianę speców od marketingu,a potem spada na ziemie wraz z 300 kilogramami żelastwa,które rdza kocha jak ja :biggrin:

 

 

no może naleśnika bym na nich nie usmażył, ale są dość gorące

[oldman]

no może naleśnika bym na nich nie usmażył, ale są dość gorące

 

 

No to na twoim miejscu, oddał bym to w fachowe dłonie.

[mikolajmick]

no może naleśnika bym na nich nie usmażył, ale są dość gorące

 

maly 1 spokojnie ,hamulce zawsze sie troche nagrzewaja (czasem nawet bardzo) ,szczegulnie w ruchu miejskim ,gdzie ciagle przyspieszasz i zaraz hamujesz.

Jezeli na zimnych i na goracych hamulcach motorek mozesz wziac za rogi i swobodnie przetoczyc ,w przod i w tyl, to wszystko jest ok. :icon_mrgreen:

O ile sie nie myle to w twoim sprzeciorze zalecany jest do hamulcow plyn DOT5, syntetyk odporniejszy na wyzsza temperature.

Sprawdz co masz zalane i ewentualnie wymien na swierzy.

Jezeli jakis JEUOP zalal DOT4 to moze byc niewesolo :wink:

[mały 1]

maly 1 spokojnie ,hamulce zawsze sie troche nagrzewaja (czasem nawet bardzo) ,szczegulnie w ruchu miejskim ,gdzie ciagle przyspieszasz i zaraz hamujesz.

Jezeli na zimnych i na goracych hamulcach motorek mozesz wziac za rogi i swobodnie przetoczyc ,w przod i w tyl, to wszystko jest ok. :)

O ile sie nie myle to w twoim sprzeciorze zalecany jest do hamulcow plyn DOT5, syntetyk odporniejszy na wyzsza temperature.

Sprawdz co masz zalane i ewentualnie wymien na swierzy.

Jezeli jakis JEUOP zalal DOT4 to moze byc niewesolo :)

dzięki za wskazówki, orientujesz się może gdzie mogę dostać instrukcję obsługi po polsku do mojego harnasia? pozdrawiam :P

[qurim]

Polskie serwisówki raczej nie istnieją... :banghead:

[mikolajmick]

dzięki za wskazówki, orientujesz się może gdzie mogę dostać instrukcję obsługi po polsku do mojego harnasia? pozdrawiam ;)

 

Trza bylo sie uczyc jezykow obcych :buttrock: ,kup sobie "manuala HAYNESS-a" ,znajdziesz na ebay-u.Duzo zdjec wiec czytac wiele nie trzeba ,choc sie przydaje.

Edytowane 5 Września 2008 przez mikolajmick

[mały 1]

Trza bylo sie uczyc jezykow obcych :notworthy: ,kup sobie "manuala HAYNESS-a" ,znajdziesz na ebay-u.Duzo zdjec wiec czytac wiele nie trzeba ,choc sie przydaje.

 

Słuchaj znam ich ze trzy, ale w mojej książce serwisowej żaden z nich nie występuje :biggrin:

[mikolajmick]

Maly 1 widze ze przebywasz aktualnie w UK, to angielski chyba w stopniu podstawowym jest ci chyba znany.

Jezeli masz z jakims slowem lub wyrazeniem problem to pisz ,chetnie przetlumacze.

[burbur]

HAYNESS SUCKS brak informacji szczegolowych dla konkretnych modeli (np schematow elektrycznych)jedynie dobrze wydane $70 to service manual made in HD opisuje TWOJ KONKRETNY model a nie ostatnie 20 modeli przez ostatnie 10-20 lat Kolega mial HAYESSa zawsze konczylo sie to tak samo - DZwonil z pytaniami bo w jego tego nie ma ale oczywiscie Twoj wybor- zwroci ci sie po 2 naprawach czegokolwiek. Jak dajesz czadu to hamulce sa gorace od hamowania na wyscigach samochodowych w nocy mozesz zobaczyc ze sa rozgrzane do czerwonosci wiec sie nie stresuj jak hamuja i klocki tra delikatnie o tarcze to wszystko jest OK i SZEROKIEJ DROGI

POZDRO

Burbur

[mały 1]

No Witaj !!! teraz już wiem co i jak z tymi klockami, na przełomie września-października zrobiłem sporą trasę a mianowicie Harlow(UK) do Zamość(PL) ,ciekawe doświadczenie :biggrin: Kiedyś ktoś na forum napisał że Sportster to nie Harley, nie prawda!!! bo maszyna szła bez zarzutu.Było trochę głośno, ale są na to sposoby, na tylne siedzenie pasażera trzeba było przymocować poduszkę bo ponoć d...a strasznie boli.

 

Następny długi wypad w maju, pozdrawiam :crossy:

[qurim]

HAYNESS SUCKS brak informacji szczegolowych

 

No tu masz rację. Haynes kiepski trochę jest. Chociaż do japonii się przydał i znalazłem co trzeba, a do Suzuki RF600R to miałem nawet fabryczną książkę. :biggrin: Do Electry mam Clymer`a .....prawie 1000 stron, kilka modeli (FXR, FLH i pochodne) i jest git książka chociaż ciężko znaleźć w niej konkret ze względu na zamieszanie modelami. Kilkadziesiąt stron to same schematy elektryczne. :icon_eek: Jedyne czego w niej nie znalazłem to jak zdemontować stacyjkę starszego typu w FLHTCU. :banghead: