Ognisko na Kabatach-reaktywacja ;)

[Belgu]

bardzo dziekuje wszystkim za spotkanie.

niestety zmiana czasowa i zmeczenie mnie powaliła wiec musiałem ucziekać :/

no i 2 flaszki nierozpite zostaly... wstyd.

[majkelpl]

Pytanie z retorycznych: Klaudiusz byl ??? :flesje: :biggrin:

[wr0na]

Belgu.. no niestety kilku zawodników się nie pojawiło (nie, nie mówię o Klaudiuszu :D ) a część pojawiła się na moto.. więc sam dwóm nie dałem rady.

[Aśka]

Ała.... moja głowa... :D

 

Oj fajnie było :clap: Do domu dotarłam ok.6-przynajmniej już dzienne jeździły :biggrin:

[Belgu]

Ała.... moja głowa... :offtopic:

 

Oj fajnie było :) Do domu dotarłam ok.6-przynajmniej już dzienne jeździły :)

to gdzies Ty jeszcze byla? :)

[wr0na]

o dzizas... Aska :icon_mrgreen:

o 6am to ja wstalem, bo moj organizm byl pewien ze jest 8am i domagal sie pojscia do pracy :icon_mrgreen:

[zappa]

Ała.... moja głowa... :(

Oj fajnie było :crossy: Do domu dotarłam ok.6-przynajmniej już dzienne jeździły :lalag:

Łomatko! Na piechotę przez Łomianki chyba :icon_mrgreen:

Ech... żem się nie domyślił że taka impra :lalag:... mogłem po odstawieniu mojej dziewczyny jeszcze na 23.30 dotrzeć :banghead:

[Aśka]

to gdzies Ty jeszcze byla? :buttrock:

Na ognisku, mój Drogi :icon_rolleyes: Finałowa piątka zwinęła się tuż przed 5 rano :banghead:

[Belgu]

Na ognisku, mój Drogi :icon_rolleyes: Finałowa piątka zwinęła się tuż przed 5 rano :buttrock:

brrrr.... zimno i komary ....

[wr0na]

po 16godzinnym locie finałowa piątka o 5am musiała by mnie zanieść do domu.. a kruszynką nie jestem. :icon_rolleyes:

[pagi]

kurcze i nie bylem :bigrazz:

zarzekam sie na przyszly raz

pzdr

[Liartez]

Czołem :D Kabacki znajdek wita wszystkich i jeszcze raz dziękuje za podwózkę :icon_mrgreen: Ognicho było zajefajnie. Mam nadziej że następnym razem nie zabłądzę i zdążę poznać resztę towarzystwa ;)