sebazaz Opublikowano 7 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2008 (edytowane) Ale on ma pływajaca tarcze;] No to ktoś z nas nie potrafi czytać :icon_razz: Zobaczyłem zdjęcia i przyznaję, że moja metoda nie ma tu zastosowania.Pozdrawiam. Edytowane 7 Lipca 2008 przez sebazaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 8 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 (edytowane) Wiedz że zacisk hamulcowy też mógł się skrzywić a dokadnie to jego mocowanie/prowadnica i same klocki mogły się wygiąć też. Kolega w Kawie ER5 odjechał z disclockiem i wygięło mu klocek tak że nie dało rady koła ruszyć. Jeśli Twoje klocki są zużywane pod kątem to stawiam na krzywy zacisk. Jeśli tarcz jest krzywa w jednym miejscu to pozostała powierzchnia będzie tarła normalnie i wyrówna powierzchnię klocka. Krzywy zacisk miałem w GS500E a dokładnie to nie krzywy lecz na wydymanej prowadnicy (stukał przy naciśnięciu hebla i kątem się ustawiał lekko) Jeden klocek zawsze był wyjechany pod kątem - na jednej krawędzi był np. limit zużycia 3mm a na przeciwległej krawędzi już była blacha. Krawędzie w sensie gdy klocek jest w zacisku na moto czyli górna i dolna krawędź klocka. Edytowane 8 Lipca 2008 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 8 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 Yo! Nie no, zacisku nie podejrzewam, bo to calkiem solidny kawal metalu, a poza tym nie ma na nim sladu po uderzeniu. Ruszalem wtedy bardzo spokojnie... Na Seven Fifty ruszylem tak z 3-4 razy, raz moto polozylem i... nic!A tu po calej sprawie musialem dwa-trzy razy zapompowac klamka hamulca, zeby klocki znowu docisnely sie do tarczy, a potem okazalo sie jeszcze, ze guma pod pokrywka zbiorniczka pompki przy klamce zostala zassana i odksztalcila sie, przez co hebel byl dosyc miekki. Po poprawieniu tej gumki praca hamulca znacznie sie poprawila. No nic. Czekam dalej na klocki. Jak przyjda, wymienie je razem z oponami i poprosze, zeby mechaniory z Boostera sprobowaly zdiagnozowac problem. Dzieki za odpowiedzi! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 13 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2008 Yo! Rozwiazanie znalazlo sie samo. Wystarczylo spojrzec podczas jazdy w dol, wzdluz lagi na zacisk. Rzuca nim podczas jazdy na boki jak jasna cholera. Czyli tarcza = zlom. Lewy zacisk, gdzie tarcza jest zdrowa, ani drgnie podczas jazdy. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.