Karo Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2011 co do oleju, to powinien być z okolic 10W40, ja mam półsyntetyk Castrola jest natomiast jeden problem - jak sprawdzić poziom oleju? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jesz Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Ja zauważyłem że faktycznie czasem głośniej czy też "toporniej" wchodzi jedynka, ostatnio jechałem odcinek w strasznym kurzu (jakieś roboty drogowe) i po tym odcinku miałem odczucie że mi ta jedynka dziwnie wchodzi, tak jak gdyby drobinki pyłu dostały się do mechanizmu kołyski i lekko się zatarło ... ale może to tylko takie skrzywienie psychiczne jak mnie trochę "sproszkowało" :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZYGID Opublikowano 21 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2011 WitamDo sprawdzania oleju jest oczko po lewej stronie silnika, mało widoczne tuż nad boczną nóżką (kosą) schyl się to zobaczysz, olej najlepiej sprawdzać we dwoje :). Olej w instrukcji pisze że ma być 20w40, jest też napisane na tabliczce znamionowej pod siedzeniem na tylnym błotniku (przynajmniej u mnie).A biegi dalej kiepsko wchodzą, wymieniłem już sprzęgło troche się poprawiło,ale wada pewnie tkwi w zmieniaczu.(a moto ma przejechane 2000 mil, ktoś tam wsadził swoje paluszki bo sprzęgło było zle złożone ciekawe co jeszcze spiepszył). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostass Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Po waszych postach , szczegolną uwage zwrociłem na prace skrzyni biegów . Nic nadzwyczajnego nie zauwazyłem , jedynka zapian sie normalnie . Tz po odpaleniu z głosnym "klaśnieciem" , w innych Yamahach tez tak bylo . Zreszta w kazdym moto z tego tybu silnikiem i skrzynia jest włąsnei tak . POzniej raz głosniej raz ciszej . Biegi jak własciwie dobrana jest predkosci napędu i kól tez bez problemu . Co do oleju to wczesniej jezdziłem na Castrolu Power 1 , do XVS zakupiłem Motula 7000 , nie pamietam jakie ma parametry ale dedykowany jest przez H-D do V-ek . Na razie nawinałem około 4kkm i niczym ten motor mnie nie zskoczył . Leje paliwo i jezdze. Aaaaa moze jeszcze to . Jak troche mu przycisne czyli taka przelotowa predkosc 120-140km/h +szyba to spalił mi 5,6l/100 ale bez szyby a co za tym wolniej czyli około 90-110 juz tylko 4,6 . Przy tych cenach paliwa to jezdzi sie nim prawie za darmo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weterynarz Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2011 to bardzo mało tobie pali ??! ja nie schodze poniżej 6.0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karo Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2011 u mnie to samo - ostatnio spaliłem jakieś 6,5, a gdy leciałem autostradą, zapakowany i dzidowałem to miałem spalanie blisko 10l/100km... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostass Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Tak wysokie spalanie jest mozliwe jak sie go podkręci . Jak jechalem z plecaczkiem i bagazami po autostradzie to nawet 200km nie przejechałem a juz zapaliła mi sie rezerwa. Pewnie to niskie spalanie wynika ze sposobu jazdy , moze tez dlatego ze leje 98 albo V-power. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karo Opublikowano 29 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2011 Tak wysokie spalanie jest mozliwe jak sie go podkręci . Jak jechalem z plecaczkiem i bagazami po autostradzie to nawet 200km nie przejechałem a juz zapaliła mi sie rezerwa. Pewnie to niskie spalanie wynika ze sposobu jazdy , moze tez dlatego ze leje 98 albo V-power. według manuala to paliwo powinno być "regular unleaded" czyli od 91. jeśli by coś stukało, to zmienić dostawcę, albo kupować bogatsze paliwo, ale "regular" oznacza 91-95. 95 też czasem jest już opisywane jako "premium" a 98, czy 99 to "super"....gdy kupowałem moto mechanik wspominał, że to Vka amerykańska więc lać trzeba 95, a nie 98, więc tak robię... na autostradzie przy 150-160 km/h podróżnej tankowanie miałem częściej niż co 200km, ale mam wysoką szybę, deflektory i czapsy na gmolach, więc mam aerodynamikę elektrowozu towarowego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostass Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 Ostatnia trasa z pasazerka + bagaże i szyba 6,1l/100. Co do rodzaju paliwa , to nie wydaje mi sie zeby była roznica w konstrukcji silnika na EU i USA . Nie powinno zaszkodzic silnikowi ze leje mu lepsze paliwo . A róznica w jezdzie jest zauwazalana . Czy ktos kombinował z mapami zapłonów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jesz Opublikowano 1 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2011 (edytowane) Panowie,mam kilka pytań dot. kapci. Obecnie śmigam na jeszcze oryginalnych dunlopach D 404, przebieg 15k i zaczynam się powoli rozglądać za kolejnym kompletem. Pytania w związku z tym:- co ile przebiegu średnio zmieniacie gumy- co polecacie w kontekście długich tras w zmiennych warunkach atmosferycznychJa w poprzednim moto (duży drag star) raz zmieniałem opony po 23k przebiegu z dunlopów na pirelki route 66 i rozczarowały mnie, w szczególności przyczepność na deszczu. Te fabryczne dunlopy zdecydowanie lepiej się zachowują (w obu moto) ale słyszałem też pozytywne opinie o metzelerach ... dziękijesz Edytowane 1 Czerwca 2011 przez jesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostass Opublikowano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 Ja własnie musiałem zmienic tylna gumę . Miałem fabrycznie załozonego Bridgestona i po 10kkm opona sie zjechała . A tak dokłaniej to jeden wyjazd w Kotline Kłodzką z plecaczkiem i załadowanym moto. Myslalem ze jeszcze do konca sezonu dociągne ale nie dało rady . Poniewaz opony które miałem słabo sie spisały a nie chciałem kombinowac i złażyłem na tył opone rekomendowana przez yamahe w instrukcji obsługi własnie Dunlopa ale z symbolem chyba 555 . Na razie trudno mi powiedziec jak ta opona sie spisuje przejechałem raptem z 300km i nie zauwazyłem nic niepokojącwego . Wczesniej na małego daga załozyłem Heidenau i byłem na prawde zadowolony ale to chyba jedak nie sa opony na cięzsze motory . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weterynarz Opublikowano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 opony fabryczne zajechałem po okolo 11 tysiącach ,teraz zalożyłem metzeleray i zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostass Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 To tyle mniej wiecej co mnie. Jaki model wybrales , to tak na wszelki wypadek gdyby obecny Dunlop za szybko sie zuzył . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Metzeler ma jeden flagowy model:ME 880 Marathon. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jesz Opublikowano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2011 Ale jak rozmawiałem z serwisem to metzelerów marathonów nie ma w rozmiarze 170/70, podobno robią tylko 180/65. A Ty jakie założyłeś na tył? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.