Skocz do zawartości

Karo

Forumowicze
  • Postów

    130
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Karo

  1. A jaką lampę znalazłeś, bo też szukam i w kraju nic nie znalazłem...? Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
  2. Dzięki:) Co roku jakoś daję radę ale przepisy ponoć mają być bardziej radykalne, stąd pytanie bo w zimę można coś pogrzebać.... Jakby co będę się odzywał Pozdro
  3. Czołem. Czy ktoś z Was wie jak przerobić lampę przednią amerykańską na krajową. Trzeba zmienić wkład, czy szkło, czy całą lampę (pewnie bez obudowy...)? Gdzie to coś kupić? W necie nie znalazłem.... :/ W lampie jest ponoć elektronika i trzeba uważnie demontować.... Macie jakieś doświadczenia? Pozdro Karo
  4. Karo

    Kiełpiniec Blues Festiwal

    Dzięki za informację. Poszukałem w necie i kompletnie nic nie znalazłem... na pewno jest to w ten weekend?Pozdro
  5. Używam takiego: http://www.cruisercustomizing.com/universal-cruise-control-metric-cruisers-with-1-inch-bars/part/VC-07-4041 Jest ok, sam zamontowałem, montaż banalny a w długich przelotach bardzo pomocny. Możesz oderwać rękę od kiery, opuścić ją na chwilę, itd. Jest z nim związane takie ryzyko, że "gdyby co" to przepustnica jest zablokowana i otwarta. Za to jest dość tani. 30$. 6 razy droższy jest model bezpieczniejszy: http://www.cruisercustomizing.com/brakeaway-products-motorcycle-cruise-control/part/BAW-MCC?source=igodigital Działa tak, że po naciśnięciu klamki przedniego hebla tempomat zostanie wyłączony. Fajna funkcja, ale dla mnie nie warta 180$ - to prawie 600pln... I to w Stanach Ten tańszy widziałem na allegro
  6. Ja zrobiłem w Łomiankach pod Warszawą. Koszt parę lat temu jakieś 200. Mistrzowie cięli zwykłą wyżynarką z brzeszczotem o drobnych zębach... Patrząc na tę robotę to trzeba mieć arkusz poliwęglanu, duży stół, zwykłą wyrzynarkę i odrysowany kształt. Kształt to najmniejszy problem bo moja szyba była odrysowany ze starej
  7. Ja nie chciałem sam ciąć szyby, więc znalazłem firmę co robi w poliweglanie i za parę zeta panowie mi wycięli nową. Z prostego arkusza poliwęglanu, otwory nawiercili na wzór starych. I jeździ się z tym znakomicie, chociaż trzeba uważać bo materiał łatwo porysować.
  8. Czołem. Tempomat jest bardzo przydatny. Najprostszy, mechaniczny zacisk. Moim zdaniem lepszy niż taki do opierania ręki, bo dzięki zaciskowi możesz całkowicie oderwać rękę od kiery. Oparcie niekoniecznie, bo trochę wymusza pozycję. Gdy jechałem sam, lepiej się sprawdzała dobrze ułożona torba na siedzeniu pasażera. Po założeniu oparcia moim zdaniem jest mniejszy komfort. Bez oparcia jest więcej ruchu na siedzeniu - możesz się odchylić, przesunąć itp. Ale to tylko w dalekich podróżach bez przystanków. Przy dalekich przelotach bardzo przydają się spacerówki. Poza tym jeśli leci się na fizola to gps i jakiś uchwyt na wodę. Przydatna jest szyba nie za wysoka przy większych prędkościach na autostradach (ja mam touringa i zrobiłem krótszą szybę bo oryginał przeszkadzał w deszcz i w nocy). Pasażerka w długich trasach chwali podesty... :) Maks jak przejechałem w dzień sam to trochę ponad 1000 km (ze Splitu z Chorwacji prawie pod polską granicę), z pasażerką Wawa - Wiedeń (w ciągłym deszczu) i spokojnie w takich odległościach daje się radę. Nic nie zmasakrowało, chociaż męcząca jest wielogodzinna jazda - wiadomo :) Pozdro
  9. czołem od kilku lat jeżdżę z tempomatem który pokazał pod linkiem Pyra kupiłem tu: http://www.cruisercustomizing.com/universal-cruise-control-metric-cruisers-with-1-inch-bars/part/VC-07-4041 świetny, prosty, bezawaryjny Na długich przebiegach po prostu wygodnie zablokować rollgaz i dać dłoni odpocząć. pozdro
  10. czołem koszulki jak to w naszym hobby fajna rzecz - te są całkiem ok. cena 40pln też w porządku. tylko patrząc za okno pomyślałbym tez o kufajce, bo krótki rękaw w tym roku chyba tylko jako podkład pod kożuch....... ;) może by tak moto zamienić na śnieżny skuter.... jakoś nie byłem fanem skuterów (chyba że na wyjeździe do pokulania sie po jakimś mieście), ale śnieżny mógłby może być ok.... pozdro
  11. max masa jaką z różnych powodów musiałem osiągnąć, to 584kg (70kg powyżej limitu) - ważyłem się na wadze dla ciężarówek w kamieniołomie... Generalnie wszystko w jeździe ok, oczywiście po płaskim, w żadne dziury poza autostradą nie wjeżdżałem, bo szkoda zawieszenia.... stabilność w jeździe ciągle super, zakręty, hamowanie, jazda w koleinach, wszystko ok, chociaż jechałem znacznie ostrożniej ostrożniej... manewry parkingowe - oczywiście dramat i zanim wjechaliśmy na parking, to dobrze go lustrowałem, żeby przez przypadek nie stanąć w takim miejscu, że musiałbym cofać pod górę, bo w czasie takich manewrów trochę dramat był.... ;)
  12. czołem korzystałem z pomocy mistrza od renowacji i modyfikacji siedzeń - Chrisa - tel 503-641-027 z Warszawy zadzwoń, pogadaj, może Ci coś zarekomenduje... widziałem kanapy zmienione/zrobione przez Chrisa - cuda na życzenie pozdro PS. nie mam żadnych udziałów z prac Chrisa, po prostu jestem fanem jego mistrzostwa :)
  13. w te wakacje jechałem kilka dni z deszczem codziennie po kilka godzin i zwłaszcza w Alpach bardzo by się grzane manetki przydały.... mimo, że mam rekawice z membraną (sympatex) to i tak przemokły i ważyły chyba z kilogram sztuka.... :) a suszenie robiłem wieszając je przy kufrze gdy nie padało.... także grzane manetki to może być fajny temat w dalekiej podróży. klason - git! firmowy meczy, a nie trąbi. myślę że w autach za bardzo go nie słychac. Po zmianie na podobne jak spod linka sygnał jest jak należy! próbowałem podejść wcześniej do kompresora, ale jakoś z miejscem mi nie grało - musiałbym montować fanfary kompletnie na wierzchu. dobry podwójny klakson spokojnie wystarczy i daje mocny harmonijny dźwięk jak samochody...
  14. bardzo dobra cena... tym bardziej, że guma nietypowa kupowałem ostatnio przedniego kapcia w motogumy.pl polecam sklep - profeska i miły właściciel tył Dunlopa K555 jest teraz za 692, ale może można też coś negocjować, zwłaszcza w słabym sezonie... (w lato się dało ;) pozdro spod zaspy....
  15. mi wszystko co piszecie pasuje. mogą być bunkry, może być pizza, może być śniadanie na trasie o 6:30 - w szczególności może to być drugie śniadanie.... mogę jechać do Lichenia, albo tam nie jechać, byle w tym czasie nie stać.... :) pozdro!
  16. oczywiście popełniłem błąd... a z tego się to wzięło, że zakładałem dunlopy.... :) Bridgeston i Dunlop, a nie Metzeler.... przepraszam Metzeler może być na przód, bo tu rozmiar jest standardowy, ale ponoć, i zgadzam się z taką opinią, lepiej mieć kapcie o takich samych parametrach.... fakt, nie mamy sportowych maszyn, opony nie da się zamknąć, bo szorują podesty (albo co gorsza można złapać grunt śrubą pod podestem, a to już trochę zmienia trajektorię lotu....), ale moim zdaniem dobrze, gdy opony podobnie reagują na wodę, temperaturę, trzymają się podobnie, itd. jest wtedy bardziej przewidywalnie, choć na MS to raczej wielkiego szału do przewidywania to nie ma... :) ale zasada sama w sobie jest słuszna. kupuj magnetyczną. jak się jakiś syf-opiłek gdzieś zetrze, to na postoju spłynie toto na dno miski i po to robi się śruby magnetyczne, żeby te opiłki trzymały w jednym miejscu.... a później możesz sobie przy wymianie wszystkie opiłki wziąć i poprzyklejać w miejsca, z których poodpadały ;) komin fabryczny od XVS, tak jak napisał Frankestein, ale generalnie to jakaś ciekawa historia jest - np. ktoś sprzedaje moto i dorzuca komin od innego sprzętu, a Kamil na 600-tce wie, że komin jest cichy.... :) :) :) pozdro!
  17. Czołem w Nowym Roku problem jest z rozmiarem tylniego kapcia. W rozmiarze i parametrach dla xvs1300 w 2011 robił tylko metzeler albo dunlop.... pozdro K
  18. nie mam słów... znałem Kostasa, nie tak dawno rozmawialiśmy, umawialiśmy się na kilka przebiegów na początek sezonu... niech spoczywa w pokoju
  19. drobna korekta 1.Kostass-Łódź/Kalisz 2.Królik-Kalisz 3. Pablo - Łódź/Rybnik 4-5. pyra + Beata - Wlkp 6.MarMar - Kołobrzeg 7-8. RENIA i LUCJAN -Tychy 9. Wiedźma - Puszcza......... 10. Wadera -Wrocław 11. erykma - Norwegia 12.-13. Karo - Warszawa 14. duńczyk- Zagłębie na Śląsku Pablo - głos oddany ;) pozdro!
  20. Czołem poczytałem, ależ forum rośnie w strony :) a jeszcze nie tak dawno było wolnozmienne... można było zajrzeć raz na dwa tygodnie i było się całkiem na bieżąco... :) wyjazd/zlot/zjazd/wspólna przejażdżka/itp mam taką pracę i tzw uwarunkowania rodzinne, że niestety nie jestem w stanie przewidzieć tudzież zaplanować weekendu [łikendu ;)], ale jeśli tylko będę miał możliwość, to bardzo chętnie bym dołączył... właściwie miejsce jest dla mnie bez znaczenia, a że się nie wpisuję z deklaracją to nie mam co gadać na ten temat. anyway jak będzie termin, to będę kombinował, żeby się załapać.... :) ktoś tu pisał o serwisówce i instrukcji obsługi. Mam tez angielską, a jeśli ktoś potrzebuje pomocy, to mogę przesłać i przetłumaczyć co tam napisali ciekawego na jakiś konkretny temat (nie całość!!! :) ).... pozdro!
  21. czołem, dajcie cynk na forum, to otworzymy jakąś zbliżającą się wielkimi krokami wiosnę. W końcu już całkiem blisko ;) zaraz 1 listopada, chwilę później 11 i zadymy w mieście, stąd już tylko moment do Andrzejek i lania wosku, czy tam ustawiania trampek w chacie, potem Mikołajki i rozdawanie drobiazgów i juz Święta... A potem to już z górki - Nowy Rok, Trzech Króli, jakieś narty, Walentynki, Dzień Kobiet i już znowu mamy sezon... Podsumowując - jeszcze raptem moment :):):) A szansa spotkania wielu MS to unikat w naszych szerokościach geograficznych... Przy różnych okazjach, zlotach, itp. udaje mi się zobaczyć zwykle nie więcej niż jedną taką maszynę... Jedynie na zlocie YDS Forum było kilka w jednym miejscu... Pablo, Pyra, Brodacz, jeśli chcielibyście sprawić krótszą szybę (samą szybę bez mocowania, z otworami do mocowania na oryginalnym stelażu) to dajcie znać, jak będę robił sobie, to mogę zrobić więcej. Goście którzy zrobili mi tą wiosną nową, krótszą szybę, pewnie jeszcze mają warsztat i dalej działają.... Ja mam 178cm, więc może mój rozmiar może być dla Was ok, bo dla mnie szyba była z centymetr za wysoka... Koszt sztuki to około 180pln, tylko nie wiem jak wysłać, ale coś się wymysli.... Szyba jest z poliwęglanu, więc jest odporna na łamanie, nie pęka, jest elastyczna, ale niestety łatwo ją porysować, co tez zrobiłem ze swoją... :( i dlatego sprawię sobie nową i będę mył tylko myjką.... zrobię fotki jesli ktoś z Was chciałby zobaczyć jak to wygląda... pozdro K
  22. czołem ja używam zastępczej szyby na oryginalnych mocowaniach :) od dawna twierdzę, że z dużą w deszczu nie bardzo da się jeździć. Kiedyś jechałem po deszczu, prosto w zachodzące słońce. Nie dało się jechać. Wstawałem na podnóżkach, wychylałem się na bok, koszmar... Szyba gdy jest trochę nawet porysowana (a to prawda, że o rysy bardzo łatwo), przeszkadzała mi w nocy. Na początku sezonu pojechałem do speców od prac w poliwęglanie i wyrysowalismy nową, z którą przejechałem jakieś 6kkm w tym sezonie. Jazda zmieniła się nie do P/poznania ;) Owszem, trochę wieje wokół kasku, zwłaszcza gdy odkręcę ponad 130, ale i tak uważam, że to najlepsza inwestycja w moje moto.... :):) :) nową szybę porysowałem przy pierwszym myciu i trochę słabo to wygląda, więc może sprawię nową i dam do obklejenia folią, żeby dało się byle szczotą umyć bez problemów (teraz myję myjką ciśnieniową). Wysokość szyby dobrałem sobie tak, żeby patrzeć tuż nad nią. W daleką trasę przykręcałem dodatkowy deflektor na górze szyby, ale jak tylko zaczynało padać (a padało z 60% trasy 2,5kkm) to odkręcałem, więc deflektor powędrował do historii. :) Co do konieczności ostrożnego obchodzenia sie z szybą to poliwęglan jest giętki i nie pęka jak to robi plexi, jest łatwy w obróbce, natomiast koszmarnie się rysuje... coś za coś niestety, jak zwykle... kiedyś też się spinałem przy tankowaniu, ale uznałem, że te kilka kilometrów jest bez znaczenia... w trasie na autostradzie stacje są na tyle rzadko, że jak zapala się kontrolka to tankuję na najbliższej, albo na następnej... a jeśli nie pałuję w trasie, to dla mnie bez znaczenia czy dobiję jeszcze literek, czy nie... a co do tankowania przy siedzeniu na moto, to na stacjach piszą, że może być niezbezpieczne, bo na moto dość łatwo polać paliwo na silnik, może nastąpić ponoć zapłon, a jak sie siedzi na moto, to trudniej uciekać :) pewnie prawdopodobieństwo bliskie zeru, ale pewnie też większe od zera ;) http://www.youtube.com/watch?v=3avzYn2XBSU pozdro
  23. ilość to 490.0 cm³ (16.57 US oz) (17.28 Imp.oz) poziom to 105.0 mm (4.13 in) rekomendowany olej wg manualu to Yamaha do zawieszenia 10WT pozdro
  24. :) ok, ok, może i 5,7 czy 5,9.... nie robi mi to różnicy.... ;)
  25. nie da się... a przeliczanie mil na km dla spalania dawno porzuciłem, choć próby podejmowałem... mam zasięg ok 120 mil do rezerwy i przeliczam ile jeszcze do tankowania - prosta kalkulacja. W sumie to co za różnica czy to 6,3 czy 6,87/100km..... :) tarczę zmieniam w tym sezonie garażowym, więc zostanie mi przebieg w milach pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...