Gość yeuop Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 Witam, prosze o ogolne informacje i przede wszystkim wrazenia z jazdy na tym motocyklu. (lub ewent 950 SM)Jak kto jest zadowolony, co sie psuje, ile wytrzymuja oponki (pewnie malo..) itd. Byl ktos tym sprzecikiem gdzies dalej w trasie? Da sie nim skoczyc gdzies dalej czy bylaby to raczej meczarnia? (moze cos wytrzymam, na xt600 mam za soba solo 5-cio tygodniowy wypad do azji :buttrock: )Nadaje sie do codziennego uzytku czy jest to raczej ostry sprzet z wszelkimi tego pozytywnymi i negatywnymi konsekwencjami?No i - przede wszystkim - mocno mnie interesuje, jak ten sprzecik idzie na gume..? Na ktorym biegu, w jaki sposob itd. Dzieki, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 1 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 na gume? spontanicznie, energicznie, w każdym momencie jeśli tego chcesz :banghead: Ogólnie myślałem o tym sprzęcie jako następny, ale chyba będe celował w XT660X . pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slo_mo Opublikowano 2 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2008 KTM 990 SM to prawdziwy szalony potworek, który nie wybacza błędów początkującym fanom dwóch kółek - jeżeli nie ma się odpowiedniego doświadczenia to moto szybko nauczy pokory.W dłuższych trasach sprawuje się średnio bo wysoka pozycja za kierownicą (która jest plusem przy jeździe w mieście) w trasie stwarza duże opory powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
compucar Opublikowano 2 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2008 Sam kiedys poważnie o nim myślałem ale... praktyczne zastosowanie tego sprzętu jest znikome. Teoretycznie jest do miasta, lecz waży 200kilo i pije 10L. Poza tym, choc to kuriozum, jest do miasta zbyt szybki. Poza miastem łeb urywa więc trudno wykorzystać możliwości silnika i podwozia. Kolejny mankament to zdolności przewozowe i wygórowane koszty przeglądów. Jednym słowem - ekstremalny sprzęt dla bardzo odważnych.Do gumowania też znam zdecydowanie lepsze motocykle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.