Spotkanie Starej Japonii część II.

[Aśka]

Siemka, o której planujecie wizyte w Zamku Książ?

 

Planuje leciec do Bubera w piątęk popołudniu a mieszkam ok. 5 km od zamku więc może spikniemy sie na wspólne zwiedzanie zamku a potem razem pociągniemy do Jagniątkowa?

 

P.S. Wrazie czego mój nr. 507 081 597

Damy znać jak będziemy dojeżdżać-tak jak Browarnemu, bo przy takiej trasie ciężko mówić o konkretach :)

[ptaq_]

No to ekipa z wawy was sprawdzi. Jak wam wystawią laurkę, to spoko zostawajcie na imprezie

 

Dzięki - mam nadzieję, że wystawią :crossy:

Planowaliśmy się przyłączyć tylko do sobotniej wycieczki, w końcu to "Spotkanie Starej Japonii".

Ale jeżeli "wyjątkowo" da się jakoś obejść kryteria wiekowe, to na ognisko też chętnie wpadniemy :icon_mrgreen:

 

Pzdr

Edytowane 2 Września 2008 przez ptaq_

[Piaffe]

No to teraz Ja!!! :biggrin:

 

Ciesze się, że znów się spotkamy. Trochę zajęta będę ale jakoś damy radę. Buber codziennie sprawdza prognozę pogody i planuje, planuje, planuje..... Mam nadzieję, że tym razem będzie nieco cieplej ;)

 

Mam do Was wszystkich prośbę. Było by cudownie gdybyście rozplanowali wszystko tak aby dotrzeć do nas przed 18.00. Trzeba odebrać naszą starszą córkę ze spotkania integracyjnego z Borowic, To bardzo blisko Jagniątkowa. Czy możecie sobie wyobrazić jak urosła by Sonia w oczach rówieśników gdyby przyjechała po nią taka banda??!!!!!!!!

 

W dowód wdzięczności upiekę pyszne ciacho i będę wdzięczna po prostu :)

 

Pozdrawiam ciepło. Uważajcie na siebie po drodze!!!! I do zobaczenia!!!

[Buber]

Biorąc pod uwagę że w nowej szkole, pierwszej klasie gimnazjum, lans stanowi bardzo dużo (o ile nie wszystko), popieram moją o wiele lepszą połowę i zwracam się z podobną prośbą - jak się da...... :) Ciasta nie upiekę (mogło by stanowić zagrożenie dla zdrowia) ale idę przygotować drzewo na ognisko i grilla..

 

Choć prywatnie lansu nie lubię..... ale kogo mam lansować, jak nie własne dzieci???

 

No dobra - jak możecie, to pomóżcie!

 

P.S. A do tych Borowic, to ładna dróżka z samymi zakrętami idzie.......

Edytowane 4 Września 2008 przez Buber

[wolkan]

Oczywiście dla naszej uroczej gospodyni postaramy się przyjechać na czas.

[Peterek]

Piaffe,

za to pyszne ciacho wszystko zrobię :) no prawie :biggrin:

 

pozdro

[Aśka]

Myślę, że powinniśmy się wyrobić w te 8 godzin :)

[ptaq_]

Myślę, że powinniśmy się wyrobić w te 8 godzin :bigrazz:

Też tak myślę - damy rade :)

Edytowane 4 Września 2008 przez ptaq_

[Toolman]

j.w.

[Aśka]

No dobra. Łańcuch nasmrowany, bak pełny, olej uzupełniony, zapasy oleju zrobione :crossy: Teraz tylko się spakować i fruuuuuuu! :crossy: :icon_mrgreen:

[wolkan]

No dobra. Łańcuch nasmrowany, bak pełny, olej uzupełniony, zapasy oleju zrobione :crossy: Teraz tylko się spakować i fruuuuuuu! :crossy: :icon_mrgreen:

U mnie tak różowo nie jest :crossy: .

[Aśka]

A czemu? Coś narobił? Łobuzie?

[Buber]

Byłbym zapomniał! Jak ktoś jeszcze nie był a potrzebuje kierunków, tj, jak dojechać to niech się zgłasza! Odpowiadam na PW - bo sorki, ale cała Polska nie musi wiedzieć gdzie mieszkam....

 

No, to spokojnej jady życzę. Powinniście mieć dobrą pogodę!

[Peterek]

Byłbym zapomniał! Jak ktoś jeszcze nie był a potrzebuje kierunków, tj, jak dojechać to niech się zgłasza! Odpowiadam na PW - bo sorki, ale cała Polska nie musi wiedzieć gdzie mieszkam....

 

No, to spokojnej jady życzę. Powinniście mieć dobrą pogodę!

 

Aśka mówić nie być deszczu, ja nie wierzyć :icon_biggrin:

 

Buber nie tylko Polska, Europa, a może i inne zakątki :biggrin:

[abu111]

Buber, ale że mieszkasz w bardzo pięknym zakątku Polski to możesz powiedzieć.

 

Pozdrawiam.