Koledzy, niedawno nabyłem dwa ponad sześćdziesięcioletnie motocykle w oryginalnym stanie (shl m04). Powłoki lakiernicze, elementy aluminiowe, chromowane, gumowe oraz skórzane są nadszarpnięte zębem czasu, jednakże są to klasyczne "mumie" które wymagają jedynie umycia, nasmarowania, postawienia pod pokrowcem w suchym i ciepłym miejscu. .Czy możecie doradzić mi w kwestii technik i materiałów do zabezpieczenia starej powłoki lakierniczej (ubytki pokrywa powierzchowna rdza), z elementami chromowanymi historia jest ta sama. Elementy gumowe są sparciałe i wiem, że ten proces jest nieodwracalny, chodzi mi tylko o to by czas po konserwacji obudził się z motocyklami możliwe jak najłagodniej. Jedynie elementy aluminiowe są bez zarzutu. Oczywiście temat konserwacji motocykla współczesnego oraz odrestaurowanego mam przerobiony i wd-40 i wazelinę techniczną znam, jednak zastanawiam się czy to odpowiednie preparaty na specyficzny rodzaj lakieru i wartość kolekcjonerski-historyczną w/w motocykli. Przekopałem forum, jednak nie napotkałem na żadne konkrety. Z góry dzięki za rady i uwagi.