Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'pierwsz*' w zawartość opublikowano w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Motocykle
    • Motocykle
  • Mechanika motocyklowa
    • Mechanika Motocyklowa
  • Fora główne
    • Grupy Motocyklowe
    • Szkoła jazdy, stunt, wypadki
    • Sport Motocyklowy
    • Warsztaty, salony, sklepy, komisy...
    • Rynek Motocyklowy - co, jak i gdzie kupić dla motocyklisty i motocykla
    • Nie tylko 2 koła
    • S.O.S. - pomagamy innym
    • Chwalę się!
    • Powitalnia
  • Zloty
    • Zloty
  • Galerie
    • Galeria Motocyklowa
  • Prawo
    • Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
  • Skradzione / Podejrzane
    • Skradzione / Podejrzane
  • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
    • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
  • Informacje i sprawy techniczne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Gadu-Gadu


Telefon


Skype


Strona www


Lubię


Skąd


Motocykl


Antyboot

  1. Witam, Jak dobrze pojdzie to jutro wyjezdzam z salonu nowym motocyklem. Chcac uniknac spamowania tego tematu za pomoca gratulacji/wysmiewania mojego nowego sprzeta na razie pomine marke i model (bedzie oddzielny temat) :icon_razz: Prosze Panstwa - na co zwracac uwage po wyjezdzie z salonu fabrycznie nowym motocylem klasy supersport (600cc, ponad 100 KM) :icon_mrgreen: 1. Wiem, ze na nowych oponach znajduje sie jakies paskudztwo, ktore powoduje braki w przyczepnosci. Po ilu mniej wiecej kilometrach tego 'czegos' juz nie bedzie? A moze macie jakis patent na zdardzie tego badziewia - np. drobny papier scierny? 2. Docieranie silnika - eeee... do tej pory nie mialem z nim przyjemnosci (motocykle byly juz po procederze). Pytam w prost (bo nie wiem) - jak dokladnie powinno to wygladac? 3. Nowe plyny? A moze tylko nowy olej? Jednak skoro silnik nie pracowal, to nie trzeba wymieniac plynow? (btw - o paliwie bede pamietal :icon_razz: ) 4. Co by tu jeszcze? :) Z gory dziekuje za wszystkie (sensowne) wypowiedzi. Prosilbym o nie spamowanie, gdyz po przeszukaniu forum nie moglem trafic na taki temat. Dlatego dobrze by bylo zachowac go dla potomnych. Pozdrawiam!
  2. Siemka. Mam nie wiele ponad 170 cm wzrostu i poszukuje swojego pierwszego naked'a. Wybralem kilka modeli ale ciezko mi sie zdecydowac. Ma wielka prosbe do forumowiczow alby przedstawili mi wady i zalety poszczegolnych modeli (Kawasaki ER 5 ;Suzuki GS 500; suzuki Sv 650 ;suzuki Vx800 ;Honda Cb 500). Na co zwrocic uwage przy zakupie. Wszystkie wasze opinie beda dla mnie wielka pomoca, za ktore z gory dziekuje. Pozd wszytskich motomaniakow :) :)
  3. Witam Chce kupić pierwszy motocykl ale nie jestem samobójcą :D. Inaczej mówiąc prawko kat B mam od 6 lat zrobilem do tej pory jakieś 350 tyś km a mimo to wciąż czuje że nie poznalem jeszcze wszystkich nie miłych "atrakcji" związanych z prowadzeniem auta czy związanych poprostu z uczestniczeniem w ruchu drogowym np: bardzo wkur.... niedzielni kierowcy albo 90 letnie dziadki w "malcach" którzy sieją spustoszenie na drogach.Mimo to daję radę za kółkiem bo naprawdę lubie jeżdzić i myślę że się do tego nadaje.Wiem jednak że jazda motocyklem diametralnie różni się od jazdy samochodem i ogólnie wymaga od kierowcy "wszystkiego" więcej ale sprawia również więcej satysfakcji co mnie w motocyklach "kręci".Reasumując- proszę o pomoc w wyborze sprzętu na którym można się nauczyć ogólnych zasad oraz specyfiki jazdy wynikającej z posiadania przez motocykl 2 kół a takrze sprzętu którym bede w stanie np: "uciec 90 letniemu dzidkowi w malcu" który nagle wyjedzie z podpożądkowanej!!! :).Kumpel doradzał mi GSX600f, XJ600 DIV. ale też polecał VFR'kę 750 która jest sporo mocniejsza a co za tym idzie bardziej wymagająca ale mimo to calkiem niezła na początek(podobno).Co prawda nie bede używał manetki gazu w sytemie "zero-jedynkowym" ;) ale jestem świadom tego że poza dodawaniem gazu trzeba jeszce zbierać zakręty, hamować itd.Który z wymienionych wyżej sprzętów pozwoli mi "wjeżdzić" się w motocykle, który najwięcej "wybacza" kierowcy i który bedzie najłatwiejszy do opanowania w podbramkowej sytacji.Czy powinienem się też kierować tym w jaki sposób motocykl rozwija moc.O ile w samochodzie nie ma to większego znaczenia to domyślam się że z motorami jest inaczej tzn. czy motocykl który ma najpierw "mułowaty" dół a potem "narwaną" górę moze wyjechać z pod siedzenia niedoświadczonemu motocykliście czy może jest to tylko kwestia zdrowego rozsądku. Jeszcze raz proszę o pomoc w trudnym dla mnie wyborze, chcę zacząć jezdzić motocyklem ale z drugiej strony jeszcze całe życie przedemną :D -Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
  4. Witam mam pytanie odnośnie pierwsze motoru. Mianowicie za kilka miesiecy bede robil prawo jazdy A i B ( i tu nasuwa mi sie pytanie czy mozna je robic w tym samym czasie??). Po zrobieniu prawek :icon_mrgreen: bede mial jeszcze jakies 1500zl i nie wiem czy mam kupic mz 250 czy jakas jawe 350, czy jeszcze inaczej poczekac do wakacji zarobic wiecej i kupic suzuki gs500 lub podobny? Z gory dziekuje za odpowiedzi i pomoc
  5. Witam chciałbym sie was poradzic otóż mam 22 lata i kat.A1 (kiedys zrobiłem bo mnie ojciec namawiał) i chciałbym w zwiazku z tym kupic sobie honde nsr 125 (wczesniej po zdaniu prawka na A1 nigdy nie miałem zadnego motocykla) chciałbym go wziac ze wzgledu iz poprostu chciałbym narazie sie poduczyc jazdy na moto a 125 wydaje mi sie idealne dla poczatkujacego. Za 2-3 lata bede robił prawko A. mój sasiad który ma moto jawe 350 gdy powiedziałem mu iz chce kupic jakas 125 wysmiał mnie twierdzac ze: 1.Na 125 bede smiesznie wygladał to jest zabawka i lepiej zebym kupił sobie cos wiekszego to bedzie przyszłościowe(cos wiekszego to planuje kupic jak zdam na A) 2.125 przy jego 350 wygladaja jak skuter gdyz sa mniejsze 3.125 nie ma takiego kopa i niejezdzi tak szybko jak 350 i wogole iz wieksze moto sa lepsze niz 125 Chciałbym sie was poradzic co wy o tym wszyskim myślicie??? zgóry dzieki za odpowiedz i pozdrawiam
  6. Witam, jestem "wampir", jak widać jestem nowicjuszem i zdecydowałem się niedawno na kupno mojego pierwszego prawdziwego motocykla. Ma to być HONDA CBR F2 lub jak będę miał więcej środków to może F3. Mam 23 lata i w sumie już prawie poukładane w głowie, więc proszę mnie nie ostrzegać przed skutkami wyboru. Chciałbym, żeby ci co już gdzieś kiedyś nabyli jakieś moto, lub przyprowadzili z zagranicy napisali coś od siebie, na co zwracać uwagę itp. Jestem nowicjuszem, mam niewielu znajomych, kolegów motocyklistów i chciałbym, żeby ten temat był pewnym przewodnikiem dla takich osób jak ja a jest ich z pewnością mnóstwo. Teraz WAŻNE: Wybrałem model motocykla, co dalej? 1. Gdzie, przez co, w jakich czasopismach, portalach internetowych, giełdach itd. szukać motocykla w kraju i zagranicą. Proszę o podawanie nazw czasopism, portali z linkami itd. (byle by, były wartościowe) 2. Jak na odległość wyczuć sprzedającego, o co pytać, na co zwracać uwagę podczas przeglądania zdięc, rozmowy na odległość ze sprzedającym? (Jest to imho bardzo ważne pytanie, gdyż od znajomości odpowiedzi na nie, można zaoszczędzić na podróżach do potencjalnych sprzedawców.) 3. O co pytać, na co zwracać uwagę, gdy już się wybierzemy na obdukcję organoleptyczną motocykla? 4. Jak zbijać cenę, gdy już zdecydujemy na kupno motocykla, jakie sztuczki zastosować itd.? 5. Rejestracja, przegląd, robota papierkowa. Co jak, gdzie, z czym? W przypadku sprowadzenia moto z zagranicy np. Niemiec proszę podawać koszty takiej imprezy. Proszę o niewypowiadanie się osób które gdzieś coś zasłyszały i mają niewielke pojęcie o tych sprawach!!! Dodam, że to iż pytam o pewne sprawy wcale nie oznacza, że ich nie wiem, chodzi mi głównie o dopełnienie mojej wiedzy i pomoc ludziom zagubionym w sieci. Jeśli ktoś ma chęc odpowiedziec na pytania niech to zrobi, ale rzeczowo lub nie odpowiada wcale, obejdzie się. Ps. Mam nadzieję, że nie będzie tak jak na forum ścigacz.pl gdzie banda dzieciaków zbeształa mnie za zadawanie pytań do których odpowiedzi można znależc na ich portalu czy google, mi chodzi o stworzenie piguły z samymi konkretami dla poszukujących informacji. Będę bardzo wdzięczny za konkrety! Pozdrawiam :D
  7. we wtorek zaczalem sezon na mojej R6 i jestem pod ogromnym wrazeniem, moto pieknie sunie i odczucia sa niesamowite. Pierwszy raz na moto i niestety musialem zrobic trase Radom Wawa i dalem rade, raz tylko mialem cieplo i skutecznie mnie to przywolalo do rozsadku. Wiem jedno ze na pewno duuuuuzo nauk jeszcze przedemna ale z dnia na dzien zauwazam takie malutkie kroczki ktore robie i to strasznie cieszy. Wszyscy odradzali R6 na poczatek, moze to nie taki calkiem poczatek ale poczatek wiekszych moto, a mnie sie calkiem fajnie jezdzi, wcale nie jest taka mocna jak sie nie kreci jej wysoko, bardzo plynnie przyspiesza i jak sie jezdzi na nizszych obrotach i czesto biegi zmienia to mozna w miare bezpiecznie jechac bo faktycznie dolu to ten motorek nie ma. Jezdze sobie narazie tak spokojnie i probuje wjezdzic sie w moto, respekt czuje przed nim ale nie boje sie go a chyba na tym to polega. Dzis po wielkich trudach udalo sie AC zalatwic i juz jestem spokojniejszy :wink: pogoda marzenie :cool: nic dodac nic ujac do zobaczenia na ulicy
  8. Witam Zastanawiam sie nad tym jaki wybrac to ma byc mój pierwszy motocykl prosiłbym was o rade mam do wyboru: APRILIA RS 80 YAMAHA TZR50 Aprilia Rs 125 Yamaha TZR 80 HONDA NSR 50 APRILIA AF1 125
  9. Witam serdecznie wszystkich. Jak już wspomniałem zamierzam kupić pierwsze moto. Zastanawiam się nad SUZUKI GSX 600 (najchętniej model po 1990 roku - jeśli macie uwagi dotyczące tego modelu to chętnie poczytam), ale chętnie rozważe inne porpozycje i sugestie. Jeśli posiadacie ciekawe egzemplarze na sprzedaż to bardzo proszę o informacje na maila [email protected]. Wracając do moto, zamierzam wydać do 7000 zł (mam świadomość dodatkowych opłat- dobry strój, ac, kilka złotych na sezon ;-)). Myślałem również o możliwości ściągnięcia jednostki z obcych landów, więc jeśli posiadacie informacje na ten temat lub macie taką możliwość to proszę o info na maila. Nawiązując do wcześniejszego wątku chętnie zapoznam się z ofertami związanymi z akcesoriami tj. strój, kask, buty i inne... Kilka danych technicznych: 193 cn wzrostu, 90 kg wagi, województwo mazowieckie. z góry dziękuje za wszelkie rady i maile pozdrawiam Jacek
  10. Witam! Chcę się z Wami podzielić wrażeniam z mojej niezapomnianej pierwszej jazdy moją nowo kupioną XJ900! Szukałem u was porady co do wyboru tego modelu w innym topic'u, ale wasze porady nie były zbyt przychylne starszej z sióstr XJ. Niestety ja tak naprawdę zdecydowałem już wcześniej :biggrin: Krótko mówiąc nie zdołałem się powstrzymać!! Dzisiaj dosiadłem tego smoka (to mój pierwszy sprzęt) i muszę przyznać, że to było coś niesamowitego! Pogrzałem trochę po Gdańsku. Yamaszka zachowuje się znacznie subtelniej niż się obwiałem, ale staram się nie tracić czujności. To pierwszy naprawdę duży motocykl jakiego dosiadałem, i muszę przyznać, że komfort jest nieporównywalny do poprzednich. Miłość od pierwszego wejrzenia. Oczywiście dzisiaj nie udało mi się już na niczym innym skoncentrować :] Pozdrawiam serdecznie wszystkich w podobnym stanie, no i tych którzy będą się pukać w czoło (sam czasem profilaktycznie to robię).
  11. Witam. Wiem, że temat stary i wielokrotnie wałkowany , przeglądałem archiwum, nawet policzyłem propozycje i trzy najczęściej typowane modele to : 1. gs500 2. cb500 3. xj600 Niestety mam inne upodobania, podobają mi się choppery i to duże. Mam znikome doświadczenie, prawko zrobiłem 20 lat temu, trochę wtedy jeździłem na ETZ150 i WSK. W tym roku kupiłem synowi Simsona S51 ( podobał się nam obu , był tani i wypasiony ) i ja też zacząłem nim jeździć, nawet do pracy a mam 35 km w jedną stronę, no i mnie wciągnęło, zachorowałem na motor. Wiadomo, nie kupię od razu dużego motoru, bo nie potrafiłbym nim jeździć. Co możecie mi polecić jeśli: 1. Nie ma problemu ceny ( zarabiam dobrze, najwyżej wezmę kredyt ) , oczywiście nie oznacza to , że stać mnie na wyrzucanie pieniędzy, nie może to być motor, który momentalnie przestanie mi już odpowiadać a przy odsprzedaży stracę 10 tys. 2. Wolę nowy, na gwarancji albo młody ( kilkuletni ). 3. Pojemność i moc umiarkowana, myślę że 40-60 KM na początek będzie akurat. 4. Mam 183 cm wzrostu i jakieś 87 kg wagi, przymierzałem się do Virago 535 ale jest za mała. 5. Pierwszy motor nie musi być chopperem, to ma być sprzęt do nauki jazdy, ale musi mi się podobać ( żaden sport, za stary jestem ) może być turystyk albo klasyczny niked ( z tych trzech wyżej wymienionych xj600n podoba mi się najbardziej ). 6. Czy może na początek kupić coś a ABSem np. BMW GS650 ( nawet mi się podoba , tylko pewnie przy odsprzedaży dużo się traci ) 7. Służyć mi będzie do jazdy po mieście do pracy i sporadycznie jakieś wypady za miasto. Proszę o rady
  12. Otoz jestem swiezo po zdaniu prawka kat.A (kat. B mam juz ze 3 lata wiec troche obylem sie z Polskimi drogami :) ) i teraz zastanawiam sie nad zakupem pierwszego (uzywanego :) ) motocykla... Do dyspozycji ok. 7-8 tys. wiec skromnie ale moglo byc gorzej... Moze ktos moglby mi poradzic jakis motorek sportowy lub sportowo-turystyczny w tym przedziale cenowym? Mi osobiscie zawsze bardzo podobalo sie Kawasaki ZXR 750, mozna powiedzec ze to taka milosc od pierwszego wejrzenia :P Ten motocykl urzekl mnie poprostu swoim wygladem, ale poza wygladem niewiele o nim wiem, wiec bylbym wdzieczny za jakies opinie na jego temat. btw. martwi mnie jeszcze jego pojemnosc, to chyba troche duzo jak dla poczatkujacego ? z drugiej strony z moja waga 93 kg, wygladalbym dosc smiesznie na mniejszych maszynach :P bylbym wdzieczny za pomoc w podjeciu decyzji, pozdrawiam wszystkich ;)
  13. co polecicie na pierwszy wlasny motocykl? chodzi mi o cos latwego do jezdzenia, w tym ze nie chce gs500 ani nic w tym stylu :/ slyszalem ze latwa do ujezdzenia jest dla poczatkujacych cbrka...wyslucham wszelkich rad z wielkim szacunkiem i z ciekawoscia ;]
  14. Witam wszystkich szczęśliwych użytkowników jednośladów! Jestem zupełnym nowicjuszem na tym forum a takze jezeli chodzi o praktyczna jazdę na moto :D Na swoj pierwszy motorek wybralem kawe ZZR600 z 93 roku na ktorej jak na razie zrobilem pokornie okolo 30km :) Właściwie to nie wiem czy nie powinienem zacząć od czegoś słabszego czy jednak powinienem sobie poradzic lub moze pisac juz testament?? :) Jak na razie to najwiekszą ilość koników jaką mialem pod tylkiem to 211KM mojej omegi B MV6 ale to oczywiscie inna bajka poniewaz to jest auto na 4-ech kołach :D Bardzo prosze o jakies rady odnosnie praktycznej jazdy i sprawy techniczne dotyczące awaryjnosci tego modelu.
  15. Co o tym myślicie? Zawsze chciałem mieć taki motor a teraz gdy mogę wreszcie spałnić marzenie zastanawiam się czy nie staruje zbyt wysoko jak na początek :D Od kilku lat trenuje sztuki walki przez co jestem bardzo sprawny fizycznie (siła, zwinność itd.) ;) , mam 180 cm i 70 kg ale niestety nigdy nie miałem swojego moto więc nie wiem czy to wszystko plus opanowanie i pokora wystarczą :?: Proszę o poważne podejście do sprawy. Jeżeli jednak uznacie że to zbyt wysoka poprzeczka zaproponujcie coś innego. Chodzi mi o sportową maszynę która nie znudzi się po kilku sezonach. Może jakś 400 :?: . Z GÓRY DZIĘKI ZA POMOC :!:
  16. siemka wszystkim! Mam pytanie do was. Mam 4,7 tys. i chcialbym kupic motor o poj. 600. Co byście polecali? To bedzie moj pierwszy motor duzy ale jakie takie dosiwadczenie mam bo ojciec mial GPXa. Poradzcie troche....
  17. Czy FZR 600 to dobry pomysł na pierwsze moto? chodzi mi o coś w tych pieniążkach i tego typu http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=58256557 lub http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M78123 z ciekawoscia poznam wasze zdanie , a moze jakieś inne propozycje w tej cenie ? a moze gsx600f ,czy może coś słabszego,lżjszego jakiegoś Bandita 400 ? chciałbym sie troszke pobawić i pocieszyć z jazdy a nie same proste i jazda na maxa coś coby niebyło zaciężkie i fajne w prowadzeniu
  18. Hej, wczoraj stałem się dumnym właścicielem Suzy GSX 400E '84. Sprzet jest dosyć nietypowo pomalowany - gwiazdy i zielony ksieżyc na granatowym tle (bak), do tego owiewka z przyciemniana szybką i naprawde świetne kufry boczne. Ogólnie po roku Mz-etkowania jest to naprawde supertechnika :notworthy: :buttrock: Teraz tylko rejestrować - ale to po maturze. pozdrawiam Filip
  19. Zawsze się zastanawiałem, co ten Yahoo widzi w tej Kawie. Od czterech lat jest nieustającym przedmiotem drwin ze względu na fanatyczne uwielbienie zx-6r, i nadal twardo obstaje przy swoim, głosząc peany na cześć Kawasaki. Teraz już wiem i całkowicie go rozumiem… Zeszłej jesieni dane mi było zrobić jakieś 200km na kubkowej 636 – od tego momentu wiedziałem, że nie chcę mieć innego motocykla. Swoją Kawką (zx-6r ’98, model G1) zrobiłem na razie raptem jakiś tysiąc km, jest więc to dopiero początek mojej przygody i obcowania z tą kozą. Parę osób prosiło jednak o wrażenia, więc postaram się coś sklecić. Z góry uprzedzam, że będą to wrażenia subiektywne, żeby nie rzec fanatyczne ;-) Na temat wyglądu się nie będę rozwodził, bo to kwestia gustu. Mi się jednak jadowicie zielona Kawka zaaajebiście podoba. Uśmiechnięta mordka, wąska dupcia – no czego chcieć więcej :-) Pozycja na motocyklu to jeden z jego atutów. Niby siedzi się sportowo, czyli w pochyleniu i nad przednim kołem, ale nadal jest bardzo wygodnie. Absolutnie nie jest to poza znana z rasowych sportów, znaczy na „srającego kota” – pozycja jest odprężona, nie odczuwa się żadnego bólu nadgarstków, przedramion, kolan, czegokolwiek, niezależnie od prędkości. Bardzo ciekawy kompromis między wygodą a pozycją sportową, w którym to połączeniu czuję się świetnie i jak ryba w wodzie. Dla mnie bomba, właśnie taka pozycja jest dla mnie optymalna, gdyż nie lubię zbyt dużych wychyleń w każdą ze stron (sport/wygoda), a właśnie tego typu połączenia. Wydaje mi się jedynie, że siedzenie jest twardsze niż w FZR, przez co nieco szybciej zaczyna mnie dupa boleć – może jest to tylko kwestia przyzwyczajenia. Lusterka zapewniają dobry wgląd na to, co dzieje się z tyłu (oraz na swoje łokcie ;-), czego nie można było powiedzieć o FZR. Wszystkie przełączniki tam gdzie trzeba, zegary czytelne, kontrolki widoczne, kranik łatwo dostępny (w FZR to była ekwilibrystyka…). Nie mam zastrzeżeń, pasażerka również zadowolona. Przydatność do turystyki sprawdzimy w przyszłym sezonie :-) Silnik jak to silnik: cztery w rzędzie, 108 KM, 66 Nm @10 krpm. Pracuje sobie cicho, o dziwo nic nie napierdala – pewnie to kwestia niskiego przebiegu (14,5 kkm) i potem zacznie ;-) Nie jest to może kultura pracy *ondy (cale szczęście), ale też specjalnie nic mieli i nie zgrzyta. Słychać jedynie wyraźnie kosz sprzęgłowy, niezależnie od temperatury silnika. Moc oddawana jest bardzo liniowo i płynnie, i jest to kolejna duża zaleta szóstki. Nie ma tu miejsca zjawisko znane z innych 600-tek (choćby FZR), że do pewnego zakresu obrotów można dłubać w nosie i rozwiązywać krzyżówki, bo dopiero później silnik budzi się do życia. W Kawie zadziwia mocny, jak na 600-tkę, dół i niezła elastyczność. Jechać i swobodnie przyspieszać czy wyprzedzać można już spokojnie od 4 krpm. Redukcja do 4-ki zdarza mi się praktycznie tylko wtedy, gdy prędkość spada do 60 km/h, albo chcę naprawdę konkretnie zapie**alać. Dla porównania, w FZR często podczas zwykłego wyprzedzania zbijałem dwa w dół. Tu jest to zbyteczne. Zabawy typu efektowny powerslide na białym można letkim dydem robić na dwójce praktycznie od samiusieńkiego dołu, na jedynce po złapaniu przyczepności koza idzie na koło :-) Moc rośnie jak wspomniałem liniowo. Powyżej 7000 jest już bardzo konkretnie, powyżej 10 hardcore :-) Prędkości z cyfrą 2 na przedzie osiągane są w razie potrzeby błyskawicznie, wystarczy pociągnąć wysoko trzy pierwsze biegi i trochę czwartego. Powyżej 200 motocykl nadal chętnie przyspiesza, dociągnąłem na razie do 2,4 i mi się prosta skończyła ;-) Sprzęgło pracuje lekko i miękko. Skrzynia sama w sobie chodzi lżej i nieco bardziej precyzyjnie niż w FZR, jednak załączenie każdego biegu sygnalizowane jest wyraźnie słyszalnym kliknięciem/stuknięciem. Spalanie bardzo zadowalające: w trasie przy prędkościach 140 – 160 km/h wyszło 5,75 l/100km, dynamicznie po mieście i w trybie mieszanym: 6,1 – 6,3 l/100km. Spalania oleju jak dotąd nie odnotowałem. Zdecydowanie największą zaletą szóstki jest jej prowadzenie. Po prostu moc i potęga, prawdziwa przepaść. Ten sprzęt skręca i kładzie się w zakręty tak łatwo, że ciągle nie mogę wyjść z podziwu. Wystarczy pomyśleć i obrać sobie jakiś tor jazdy, a szóstka sama i bez kłopotów tam jedzie. Dla mnie, po przesiadce z mimo wszystko ciężkiej FZR z tapczanowatym przodem i zużytym tylnym zawieszeniem, jest to ciężki szok. Oponę zamknąłem praktycznie podczas drugiej przejażdżki. Ot tak, po prostu, nawet specjalnie się nie starając. Prędkości w ulubionych winklach również same z siebie wzrosły o jakieś 10 – 20 km/h. Zawieszenia w winklach pracują rewelacyjnie – żadnego bujania, kołysania się, myszkowania itp. Jak po szynach, bardzo duże poczucie pewności. Do tego zawieszenie oferuje spory zapas możliwości, który powinien starczyć na naprawdę długo. W tej chwili po każdym przejechanym zakręcie motocykl zdaje się mówić „Ty gupku, mogłeś go zrobić o dychę szybciej”. Mam nadzieję, że dojdę do etapu, gdy będzie mówił „OK, mam dość” ;-) Jedynym zastrzeżeniem w porównaniu do FZR może być większa wrażliwość na koleiny. Nie jest to bynajmniej niestabilność, trzepanie kierą itp., ale po prostu jakoś bardziej te koleiny czuć (o dziwo zdrapka nie robi na Kawie żadnego wrażenia). No ale nie ma się co dziwić – prawie 20 kg mniej i zawieszenia z innej epoki robią swoje. Z drugiej strony właśnie te czynniki powodują, że przez cały czas ma się doskonały kontakt z motocyklem. Bardzo dobrze czuć, co dzieje się z przednim kołem czy tyłem, kiedy natrafiłem na uskok w jezdni, kiedy na studzienkę itp. itd. Z mojego punktu widzenia miód i malina :-) Hamulce dopełniają całości. Dobrze wyczuwalne i dozowalne, silne. Nie mam zastrzeżeń. Tył chyba nieco słabszy niż w FZR, ale kto by się tym przejmował ;-) No i na koniec najważniejsze – to coś. Nie wiem co to jest, chyba najprościej nazwać to „charakterem motocykla”. Szóstka ma w sobie coś takiego co sprawia, że z każdym przejechanym kilometrem coraz bardziej lubię ten motocykl. Kurcze, jeszcze chyba nigdy czegoś takiego w przypadku motocykla nie miałem. Jakaś taka dziwna więź, normalnie odkrywam świat na nowo :-) Pewnie też dzięki temu jestem tak tym motocyklem i jego możliwościami (ślepo?) zafascynowany, co z pewnością wpływa na mój obiektywizm i zdolność racjonalnej oceny ;-) Generalnie mam to jednak w dupie i wszelkie złośliwe i uszczypliwe głosy zazdrości puszczam mimochodem ;-p Moje wrażenia są jakie są i nic tego w najbliższym czasie nie zmieni. Mam nadzieje, że moja przygoda z szóstką będzie się nadal właśnie w tym kierunku rozwijać, a wszystko na to wskazuje. Na pewno jestem z mojego wyboru zajebiście zadowolony i bez wahania bym go powtórzył. A jak mi pęknie rama to se pospawam, o! :-)
  20. Witam, Za kilka miechów będę zdawał prawojazdy na motor.Mam nadzieję ,że zdam.W związku z tym chciałbym kupić jakąś maszynę.Rozmawiałem z qmplami ,którzy mają także motocykle i jeden mówi kup na początek Suzuki GS500E potem przesiadziesz się na Yamahe R1.Drudzy mówią kup od razu Yamahe R1 ten motor opanuje każdy.Moja "przyszła maszyna ma być wykorzystywana głównie do dojazdu do pracy do miasta (10km) oraz na jakieś dużo dłuższe wyprawy.Oczekuję też od niej dużej mocy.Nie wiem jaką kupić moze wy jako specjaliści mi cos polecicie którąś z tych dwóch maszyn albo inną na dobry początek..... Pozdrawiam
  21. dotad lubilem suzuki, a ostatnio bardzo polubilem yamahe bo planuje zakup r6, nigdy za bardzo nie podobaly mi sie cbr600, ale dzis wstawiajac artykul z opisem nowej cbr'ki http://www.scigacz.pl/index.php?document=610 lekko zmieklem , ze Honda technologicznie rzadzi to wiedzialem, ale ta nowa 600tka jest, dla mnie pierwszy raz.. PIEKNA 8O 8O
  22. Witam wszystkich! Jako świeżo upieczony posiadacz kategorii A z warszawskiego Mokotowa stanąłem przed nie lada dylematem co kupić... Na pewno szukam klasycznego nakeda. Nie jestem fanem chopperów, a z kolei starsze turystyki z owiewkami nie odpowiadaja mi estetycznie. Chcę kupić prawdziwy, choć nie za mocny motocykl (nie chcę sięgać po maszyny typu SV, Bandit czy Hornet - wole najpierw nauczyć się na czymś słabszym i tańszym). Rozważam kupno używanej 500-ki - czyli Hondę CB 500, Kawasaki ER-5 i Suzuki GS 500. Ostatnio zobaczyłem też, że Yamaha XJ 600N ma porównywalne parametry do CB 500 i cenowo też jest w zasięgu (szukam czegoś za około 8-10 tys. zł.) CO MI DORADZACIE? Pojawia się też problem - wszystkie te maszyny przeważnie są z importu - a na zachodzie są to podstawowe motocykle w szkołach jazdy. Jak uniknąć maszyny "zarżniętej" przez kursantów lub takiej o zdławionej mocy? Z góry dzięki za wszystkie rady i uwagi ;-)
  23. Jako ze sam mam dalej takie rozterki podam Wam troche inne podejscie co do tematu pierwszego moto. Podejscie oczywiscie Amerykancow bo teraz tutaj przebywam. Sam nie wiem co wybrac na pierwsze moto, ZXR400 CBR600F2,GPZ500, GS500, czy R1 <hahaha>, obecnie zastanawiam sie nad ZXRem i F2. Dlaczego? W Ameryce mowia tak: 600tka jest dobra na poczatek jak ma sie rowno pod suwitem, take it easy i bedzie dobrze. Czesto na forach zalecaja wziac kurs motocyklowy (nie na prawko tylko uczacy techniki jazdy) i dasz rade na R6, nie bedzie zle. Tydzien temu rozmawialem z kolesiem ktory pracuje ze mna (mial R1jeszcze 3tygodnie temu) i twierdzi ze R6 na poczatek jest w sam raz. Dzis rozmawialem z kolesiem na CBR 600F2, to jego 2gie moto, dlaczego? Bo RR bylo troche za mocne , hehehe. A F2 jest idealne, prowadzi sie bardzo latwo , jest bardzo wdzieczne blablablabal i jedynym minusem jest to ze jest szybkie, jak na pierwsze moto. Pamietam tez watek z grudnia z forum R1 gdzie koles zaczal przygode na R1 i przez caly sezon nie mial nawet gleby parkingowej. Nauczyl sie schodzic na kolano, cwiczyl tez na torze, guma i stoppie takze :PP . Oczywiscie dostal zj**y ale jak sie okazalo wiecej bylo takich osob. Zastanawia mnie wiec taka rzecz, dlaczego te 90KM jest tak bardzo zle? Chyba nie jest az tak zle, kiedy mozna sobie poradzic na 150KM. Wydaje sie wiec ze jest to tylko problem czlowieka. Czy da rade ocenic swoje umiejetnosci czy nie. Czy bedzie odkrecal w miare przejechanych kilometrow czy odrazu odkreci bo jazda na moto to proscizna. A moze tez jest to tylko kwestia szczescia i czasu. Zastanawiam sie takze kto z Was zaczal na 600tce? Przyzna sie ktos? :PPP Jak tak to prosze o mala opinie z perspektywy czasu. W moim przypadku najprawdopodobniej gore wezmie rozsadek i padnie na ZXR 400, ale meczy mnie teraz pytanie czy F2 tez bedzie nienajgorszym wyborem. pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.
  24. Witam, co sądzicie o moto na wodór. Podobno jest za cichy żeby dopuścić go do ruchu na drogach. Jak dla mnie to już odpada bo przecież bez muzyki z tłumika to nie jazda. Ocencie sami http://www.intelligent-energy.com/index_ar...=796&artID=3709
  25. To bedzie moja pierwsza maszyna za ciezko zbierana kase i nie chce jej wyzucic w bloto. Wiec jesli mozecie mi powiedziec co powinienem wybrac, cos doradzic (oba moto kosztuja w okolicy 15.000zl) : kawasaki ninja ZX7R z 97roku czy suzuki gs500f z 2004r (okolo 4tys przebiegu). osobiscie wolalbym kawasaki ale sam juz nie wiem czy to nie za mocna maszyna na poczatek. suzuki gs500f natomias jest w bardzo dobrej cenie (tak mi sie wydaje) jak na ten rocznik tylko nie wiem czy to dobry sprzet- lubie sobie poszalec i nie wiem czy sie na nim nie zawiode! Co wybrac? Moze jakies inne propozycje? :?: :?: :?: :?:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...