RudyXJ

małe sprostowanie Moniko:Rudy dysponuje zdjęciami z Chobieni ale raczej takimi prywatniejszymi, a takowe chyba nikogo nie zainteresują ...

to niestety ten człowiek od czerwonego suzuki które kilka godz. przed wypadkiem nagrałem bo zajebiscie strzelał z kominów .. Niech mu ziemia lekką będzie [*]

http://www.bikepics.com/pictures/935001/

I trza było tak odrazu ... jeśli uraziłem to sorry ale posta kompletnie nie zrozumiałem :) Zmiana moto? O której gra Coma????

myślałem , ze ten zółtek zakopie sie na śmierć przy tym odpalaniu hehe ... Nie dla nich takie sprzęty :icon_razz: Pozdro

i pomalować moto na khaki , obwiesić go taśmą przypominającą te z karabinów maszynowych i masz survival bike :lalag: Pomysł fajny :lalag:

Gratuluje Beti :buttrock: P.S. w niedziele jest bajzel we wrocku? hmmm ...

znajmomy z pracy ok godz. 4 z sob. na niedz. znalazł tą Panienke siedzącą przy rowie , wyczołgała sie po pomoc na pobocze ... Motocyklista z Środy Śl. lub okolic ponoć , Ona z Lubina, motocykl : czerwone suzuki ("ścigacz") zapamiętałem z tego zlotu jedno suzi gsx 600, czerwone na blachach własnie DSR , koleś strzelał z kominów aż miło , w chopperze stojącym obok alarm co chwile przez niego wył... Mam to suzi na filmiku , mam nadzieje, ze to nie on ... Pozdro [*]

Chwalisz sie czy żalisz ... sorki ale nie widze powiązania z tematem ;) Pozdro

Grzester nie mów tylko, ze to czerwony gsx 600 który strzelał ostro z wydechów ... p.s. foto doszło ?

Dziś w pracy usłyszałem złą wiadomość , ponoć jakiś motocyklista po zlocie w Chobieni ok. godz. 4 chciał powizić jakąś panne i tak ją powoził , ze gdzieś za Chobienią na winklu mieli wypadek , On nie żyje , Ona przeżyła i nic strasznego jej sie nie stało , ponoć jeszcze zatrzymała samochód prosząc o pomoc , motocyklista to ponoć mieszkaniec Środy Śląskiej , jechał jakąś Yamahą ... wiecie coś bliżej ?

Dziś pierdyknął mnie zaszczyt przejechania sie Kurczaka GPZ`em , kuuuurde jakie to twarde , są takie koszulki "masz jaja jezdzisz sztywnym" powinni nadrukować jeszcze "masz jaja jezdzij GPZ`ką 600" :) ale sprzet jedzie fajnie, prowadzi sie tez fajnie , tylko , ze za szytywny i za mały jak dla mnie , natomiast Kurczak na VFR wyglądałeś jak na Gold-Wingu :bigrazz: (chodzi o gabaryty) Pozdro P.S. Kur , zakładaj profi na bikepics dla gpz 600 i pokaz innym sprzet :biggrin: jutro dostaniesz płyte , wrzuce takze foto jak GPZ`a była Jarka zaraz po szlifie ... Pozdro

Grzester maila poprosze ... P.S. dziś byłem znowu w Waszych stronach nad zbiornikiem "Żelazny Most", maxymalnie specyficzne miejsce :) , wiecej na fotkach w moim bikepics (w vfr) Pozdro

ja mam łeb zryty trochu i fure kupuje tylko na zime (to chyba niedługo buahahaha ... ) w sezonie wiosenno-późno jesiennym latam jednośladem, mam za sobą 2 zimy na moto (i nie chodzi o to , ze 2 razy sie przejechałem , tylko poprostu smigałem jak tylko szklanki i sniegu nie było na drodze) i zeszłej zmiękłem kupując Omege A 2.0 na LPdżiii , kulało to jako-tako , gniło w oczach , paliło tylko na gazie , woziło mnie i reszte kumpli po motobazarach , na śmiegu miało problemy z ruszaniem (tył naped + letnie gumy-swojego rodzaju plan oszczędnościowy heh)ale i tak mi sie podobała :icon_twisted:. A Ty mi Dziki nie przysrywaj bo ja od sierpnia 2006 moto miałem i mam :notworthy: , z tylko tygodniową przerwą :banghead: tak wiec uwazaj noooo ... :banghead:

też mi sie podoba :banghead: a tak poważnie to widze , ze dopatrzyłeś sie jedynej w swoim rodzaju (malowaniu) VFR`y ??? Co do tej imprezy to jak dla mnie z roku na rok gorzej , klimat gorszy , za duzo ludzi nie związanych z motocyklami ... i ogólnie... wiem , wiem , wybrzydzam , ale nie powiesz -piwa nie dawali !!!! :icon_twisted: a szczerze sie przyznam , ze ogolnie miałem tego dnia dodatkowo ch***y humor. Pozdro

Co wiecie o tym silniku , ponoć 150 KM , jak sie spisuje na LPG i czy mocno paliwożerny, w ogóle ... :icon_eek:

ja nic nie wiem , ekipa jeszcze ostatecznie sie nie dogadała , pewnie jak zwykle u nas na ostatnią chwile , na wariata ... :icon_arrow: Pewnie najrozsądniej spotkać sie na miejscu i ewentualnie wrócić razem , moge wtedy nawet poleciać przez góre, uwielbiam nocą jezdzić :) doszły mnie słuchy, ze ja i Kurczak (Ed manetka Kurczak) wyjedziemy dopiero koło 17stej z dębowej łęki od kuraka z chaty bo łańcuch w GPZ`cie musi przesmarowac :icon_arrow:. Pozdro

a ja niedawno z pracy wróciłem i ogień do piwnicy , odłączyłem aku bo juz taka dętka , ze ładować 1 na tydzień trzeba :icon_arrow: a na Zamczysku wypadało by aby dawał rade jakoś jeszcze "kręcić" heh Pozdro :)

rok i 2 lata temu dawali , nawet po 2 :biggrin: a jak zakręciliśmy to 2 lata temu wrócilismy z 4 szt. na łeb :biggrin:

okii , wiec do zobaczenia na miejscu

estetą to on pewnie nie jest , ale moze faktycznie jest w pełni sprawny , moze z tą XJ to jak z Rat bike , wygląda najtragiczniej a kula :biggrin: pozdro

no potwierdzam , z góry przez wąsocz (czy jak to sie zwie) aż do ścinawy fajna droga, troche winkli i ogolnie tez przyjemnie , ale osobiscie wole na głogów, orsk :D

tzn wygląda na to , ze z częścią z Was spotkam sie w sobote ??!! Miło , wiec do zobaczyska ...

a nie miałeś czasem 650 maxim ? jeśli z kardanem to raczej 650 , nie widziałem nigdy xj 600 w chopperze , jedynie radian , ale to nie xj tylko yj i na łańcuch , silnik z xj 600 51J . Co do tej XJ 750 to wygląda jak 900 :D Pozdro

chooop sie pyta czy kawa czy honda , oczywiście , ze honda :P Jawą lata to równowage utrzymać potrafi :P