paweel

no to nie jest tak zle życzę miłego wieczoru....

Kris nie tylko TY,ja dzisiaj tez mam lipę bo umnie też jest słonecznie sucho a ja cały dzień w pray!!!!!! kur nwet nie mogę zobaczyc jak z K&N chodzi czy może trzeba jakies reg wykonać.... pozdrawiam

no miezle nic nierozumiem ..... nie ja zakładałem ten temat i nokogo onic nie pytam.... nie chce znikim sie kłucic.... nigdzie nienapisałem że zużyte łańcuch rozrządu i uszczelniacze to jest awaria!!!!!!!

widziałem skutera z przebiegiem ok 48tyś i był w doskonałej kondycji... rozumiem że z Toich obliczeń wynika że łańcuch rozrządu i uszczelniacze wytrzymają w XJR więcej jak 150 tyś..... bo stosunek mocy do pojemnosci itp....to sie = łancuch ok...

CB 750 nie ma nic wsólnego z XJR 1300...

a czy przypadkiem łańcuch rozrządu przy tym przeb. nie ma już dosyć i uszczelniacze zaworowe też ?

a ciekawe jak smakuje schabowy z kangura ........

ja od wielu lat jestem "chory" kiedyś nawet psa nazwałem desmo ale na raka zdechł...żeby tylko mojemu monsterowi cos takiego sie nie przydażyło

mój sezon był dośc ciekawy jak na mnie ten majowy wekend bylismy na słowacji . odwiedziłem tez litwe sporo poganiałem na mazurach w wrzesniu nieudany zlot Triumpha ale też weekend na motorkach spędzony i sporo przygód..miałem tez małą krakse .drzewo mi spagło prze motocyklem myslałem że juz pomnie ale na szczęscie udało misie urzymac na moto tylko felge djabli wzieli ....

a już tam przesadzacie ...... zima idzie markotno jakos sie tak robi....

melvin nic sie nie martw wszystko bedzie ok życze szybkiego powrotu do zdrowia i "szybkiego pościerania rysek" a te fotki to szok .....je pier...

spokoloko lusy sponton dzisiaj mam jasną szybke ..... dojade i w domku skonsumuję to i tanto mam nowego portera i kozlaka ....

no to fajosko ale niejesteś sam bo ja też dzisiaj do pracy na popołudnie motorkiem się wybrałem .....

pewnie że tłumiki są leprze od szynki na Boże narodzenie zagryzać możesz samyni ogórkami hehe...

no to żeczywiescie masz pecha życzę szybkiego powrotu do zdrowia

faktycnznie pomieszało mi sie lido de jesolo jest koło Venecji soryyy.. ta miejscowość nazywa sie Soajo to jest na północy portugali fajne klimaty bardzo sojskie małe wioski i mijescowe sklepo-knajpy i fajne puste drogi, niewiem jak teraz aje jak byłem w 2000 roku to drogi np. z porto do coimbry były zapchane że szok nawed motocyklem wyprzedzanie było dużym problemem......

tl i vtr odpadają jak dlamnie

no nie miałem na mysli giksera! jako mistrza

po portugalsku dziekuję to obrigado a kobieta mówi obrigada potrawa z dorsza to bakalhau, polecam zwiedzenie doliny rzeki Duero i wioski Lido de jesolo bodajrze tak się nazywa są tam zochowane starorzytne spichlerze dworzec kolejowy w Porto miasto uniwersyteckie Coimbra , niepolecam Fatimy.....

pewnie że mozna podciagnąc do 12tys ale i tak na pierwszym zakręcie bedzie wiadomo kto jest mistrzem....

jak czasami piszą lubiciele klasyków wrogiem dzużej pojemnosci jest jeszcze wieksza pojemność tego nic niezastąpi....750 zawsze bedzie się 'obawiała' 1100

ten stół to ciekawa sprawa ... czy sie opłaca na jekies drobne naprawy wynajmować .....

może: biały,srebrny,pomarańczowy,czerwony w tej kolejności w/mnie jeżeli już z tym że ta matowa powieżchnia może byc trudna ,chyba że moze wszystko razem lakierem matowym polakierować jeszcze raz...

z butelkami śietny pomysł wystarczą na jedną rate!!! dzienki Seb Krzysiek przypomnij co chcesz domalować tym kolorem bo zapomniałem sorki

dienki za cennik to może wystarczy 10lat spłacania heh