Skocz do zawartości

Dziki_YZF

Forumowicze
  • Postów

    661
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dziki_YZF

  1. Witam!

    Byłem na kompie i okazało się że to przepływomierz jest walniety i silnik szaleje więc kupiłem nowy boscha i dalej jest do dupy... Teraz znowu muszę jechać na komputer i sprawdzić parametry silnika na dobrym przepływomierzu. A pan Janusz z JG jest dobrym mechanikiem ale do tego jest zajebistym zdziercą i wiecej do niego nie pojadę. Ojcu kiedyś coś tam robił w vectrze i powiedział że on kupi części bo ma upust to będzie taniej, jak się później okazało na samych częściach przyciał 200 więc lekki zdzierca z niego jest.

    pozdro

  2. Miałem YZF 750 i te sliniki są bardzo podobne a praktycznie to samo. Lałem na początku Mobila 10 W 40 półsyntetyk, a później przeszedłem na bel ray-a 20 W40 bo brał mi trochę tego oleju. Lej gęsty, bo jak nalejesz pełnego syntetyka to może ci wypłukać nagar i wtedy dopiero zacznie wpierdzielać olej.

    pozdro

  3. Nikt tak do końca nie wie ile jego moto ma najechane, chyba że jest pierwszym właścicielem. Wiec nie sugeruj się wskazaniem licznika to po pierwsze. Po drugie wykręć napinacz i zobacz w jakim zakresie pracuje i czy ma jeszcze kawałek regulacji. Sportowe moto nie jeżdżą spokojnie nie czarujmy się. W takim moto proces zużycia może się skrócić bo jest bardziej obciążony, choć pewnie konstruktorzy wzieli to pod uwagę :rolleyes: Polecam kontrole napinacza.

    pozdro

  4. Zapewne jest to jeden z wielu GS-ów którym w ogóle nie rośnie przebieg. Przez kilka lat dalej każdy na allegro ma w granicach 30 do 46 tys km. dziwne co? Twój GS ma zatem najechane coś koło 100 i gładź cylindra nie jest już wspaniała a pierścienie też ni są cudowne. Olej sprawdza się w GS na zimnym silniku a motocykl ma stać na kołach. To logiczne że po kilku sekundach chodzenia olej rozbryzgał się dookoła i nie zdążył ścieknąć. Powoli zastanawiam się czy ten wątek to nie jakaś ściema...

    pozdro

  5. panowie nie oszukujmy się że istnieją fury idealne. Każdy ma swój gust i tyle. Jednemu podoba się szczupła blondyna, drugiemu brunetka przy kości. Stało się i już jestem właścicielem tego grata i już więc proszę was nie piszcie że najlepsze to są francuzy czy jakieś inne furki tylko skupmy się na problemie.

    z poważaniem Dziki

  6. Witam!

    Zatankowałem dieslem v power i dolałem super hiper gówna STP które jest takie super zajebiste i dalej szarpanie sie zdarza a co gorsze coraz częściej... Może jest ktoś z Wrocławia kto mógłby podać mi namiar na jakiegoś dobrego fachowca który będzie wiedział o co chodzi. Jeszcze kilka dni i podpalę dziwke!!!

    pozdro

  7. Pomysł bardzo fajny ale jest małe ale... W starszych motocyklach konieczne będzie dołożenie wielu czujników np prędkości gdy licznik napędzany jest linką, druga sprawa to gaźniki które ciężko skomputeryzować... a nowocześnejsze moto mają już większość funkcji które każdy chciałby mieć w swoim moto. Ale to dobrze że kombinujesz w tym kierunku co daje dużą szansę na sukces. Powodzenia i daj znać jak już skończysz swoje dzieło.

    pozdro

  8. Panowie nie oszukujmy się ale takie są realia w naszym pięknym kraju! Korupcja jest dosłownie wszędzie i tyle. Duża grupa ludzi tak robi że kupuje auto w niemczech i wraca do polski tylko z dokumentami i później jedzie do niemiec , przykręca blachy i ogień do polski. Każdego sa się kupić , to tylko kwestia ceny. Lewe przeglądy to też normalka. Zobaczcie jakie piekne zgnite krzywe zajechane furki jeżdżą po naszych dziurawych drogach, myślicie że przeszły przegląd bez zastrzeżeń? Nie sądzę. A takie papiery do zabytkowego moto to też bardzo popularna sprawa, ludzie je kupują i robią chrzciny odrstaurowanego moto żeby móc nim wyjechać na drogę. Kiedyś chciałem zarejestrować zabytkowego komarka i miałem na niego jakiś mało istotny papier jak się okazało i zarejestrowanie go wymagało zakładanie sprawy w sądzie o spadek i później przekazania praw do je**nego komarka jednemu właścicielowi więc go sprzedałem i kupiłem sobie drugiego i stoi u mnie w pokoju z białą blachą full legal i mam kłopot z głowy. Biurokracja czasem bardzo utrudnia legalne załatwienie sprawy a niby powiini nam w tym pomagać.

    pozdro

  9. Dzisiaj wyjałem filtr paliwa i wydmuchałem wszystkie syfy z jego komory, później był lekki kłopot z odpaleniem bo sie nieco zapowietrzyło wszystko (mój głupi błąd) ale wkońcu dał radę i zagadał! Wyjeździłem ten syf z baku i zalałem v power'a i zobaczymy co się będzie działo... mam nadzieje że to coś pomoże bo niedlugo moje wkurwienie sięgnie zenitu i podpale ten je*any samochód!!!

    pozdro

×
×
  • Dodaj nową pozycję...