Skocz do zawartości

kaczor012

Forumowicze
  • Postów

    29
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kaczor012

  1. Fajny sprzęcik na początek. Dość łagodny, ale uwaga z manetką. To co, ze tylko 650? Potrafi szybko śmigać. A poza tym, fajnie wygląda - nowy model. Polecam. Nada się wyskoczyć gdzieś dalej.
  2. Świetny "rowerek". PEwnie musi spoko na gumie latać :) A co do Kawy, to ten model daje rade. Szerokiej drogi. Pozdro.
  3. W mieście w czasie upału bedzie dawać po jajach, ale to standard. Takze luz, nie ma sie czym przejować.
  4. Pytaj, postaramy sie pomoc. :icon_twisted: Chcesz SC44 czy SC 50 bo na przełomie tego rocznika masz własnie te dwa modele... Pozdro.
  5. Ładna frańca - świetny kolor:) I jeszcze coś - zegary. Może i wygląda to staro ( w dobie wyświetlaczy LCD ), ale czytelność jest pierwsza klasa. Wiecie o co biega - przeskakujące cyferki. A na pytanie ziomków - "ile grzałeś?" - odpowiadasz - "nie wiem" ( bo nie widziałem ) ehh...
  6. No to zyczyc szerokiej drogi i dalekich bezawaryjnych wypadow :biggrin: 3maj sie. Czekamy na fotki
  7. Taki sprzet jak postawisz to mozesz jechać a ci sie wacha skonczy. A co do Gixera to 750. W takim wydaniu - całym czarnym jest tylko 3/4 litra :lalag: Ej... ale patrzcie na chodzniki - same motocykle. Podoba mnie sie tam. Koles jest Kozak - i to pełną gębą. Ogólnie musi być fajna ekipa. Ale to nie dziwota - na końcu filmu widać dlaczego - to wszystko przez Mc Donalda :lalag: hehe... Pozdro.
  8. Poraszka...!!! I jeszcze zielony. Sorry, ale jak ziolony to tylko Kawa, na BOGA!
  9. Thundecat jest spoko. Przyjemny sprzęcik. To co, ze masz 173 cm wzrostu. Na to nie zwracaj uwagi. Jak ruszysz z miejsca to juz pojdzie :notworthy: YZF 600 jest na prawde w porzadku. A poza tym, mozna nim odwinać... W miare wygodny z fajną pozycją do jazdy. <piwo>
  10. z rocznika 2002/ 2004 brałbym R1. Świetnie wyglada. A gixer to gixer. z tamtego rocznika a szczrgólnie 2004 to super warat. Dobry ziomek dokopie na niej kolesiowu na R1 z 2003. Tzn. tak jesli mam do dyspozycji modele z roku 2003 do zdecydowanie R1, już była nowa, wtrsyk, inny styl itp. ale z roczników 2004?? hmmm... Już nowy GSX-R i już nowsza R1. wybór trudny... Ale jednak z 2004 R1 - wymiata i jest w miare do jazdy po mieście. Da rade, plery nie będą bolały, A odejście ma nie z tej ziemi. Pozdro
  11. SC 33 i wszystko jasne. Pozdro!!! Do zobaczenia na drodze <piwo>
  12. Hej. Wiem, ze pewnie dostane zjebke za to, żę pisze na post z poprzedniego roku ale to co. Skoro ja tu trafiłem po 3 miesiącach to może znajdzie się jakiś koleś, zakrecony jak baranie rogi i też coś Tu napisze. Co do Twojego 954 to sądze, że to najseksowniejsza maszyna na rynku ( spoko, nie odbije Ci jej, nie zdradze swojej :) A w tym malowaniu wyglada świetnie. Moja śliczna jest taka sama. Pytanie, czy Was też już rzuca na boki gdy patrzycie, ze to słońce tak niewinnie zaczyna wychodzić? U mnie dziś prawie 15 stopni i aż mi się coś robi. A Ona stoi w garażu i czeka... Zaraz się rozpłacze. Co do tematu to znam ludzi, którym pasuje 929. Są też tacy którzy wolą 954 Dla mnie 954 jest po prostu ładniejsza. Świetnie wygląda łeb z tymi reflektorami. Tył z diodami też OK. A mechanicznie to po prostu mała ewolucja. Różniece w jeździe czuć. Heble w obu modelach wzorowe. Tak zawsze było!!! Do jazdy po bułki wygodniejsza 954. Pojechać gdzieś dalej, też lepsza 954. Opłaca się wydać więcej. Bo w tym wypadku ( 929 a 954 ) węcej oznacza lepiej. Pozdro.
  13. Z Kikim się zgadzam. ( Tekst dotyczy poprzedniego sezonu ) Tego nie trzeba szukać, wystarczy wyjechac rano na ulice, wszyscy sie spiesza do pracy - pisze o kobietach. Patrzysz przez prawe ramie a tam, pani w Fordzie Ka próbuje sie umalować... No przecież przed szefem trzeba ładnie wyglądać. I wiecie co, następnego dnia też ją widziałem, ta sama sytuacja. Śmiech na sali :buttrock: Ale dziwne, działo się tak zawsze w poniedziałek i wtorek. W środe już było OK. Bez obrazy drogie panie, to po prostu była jakaś czarna owieczka. Dziewczyny, wstawajcie kilka min. wczesniej i bedzie wszystko OK. Pozdrawiam panią w Fordzie Ka.
  14. Przyjacielu ( nazwe tak każdego kto ma Cebre 954, ale nie tylko tą wersje ) jest po prostu piękna!!! Kocham Ją z całego serca i jeśli byłoby to możliwe "wyszedłbym za NIĄ ( albo Ona za mnie :D ) A tak powaga - świetny sprzęt. Do wszystkiego. Siadasz na nią w sobote rano ( jeśli pogoda daje rade ) i wracasz w niedziele wieczorem. Zakłądasz plecach na garba ( z kanapkami oczywiście ) i wyjeżdżasz. Wyłączasz komórke albo zostawiasz ją gdzieś gdzię tylko Twój pies potrafi ją znaleść ( po wcześniejszym tekście "szukaj" ), tak ten sam, który zawsze z rana obleje Ci koła ( kiedyś go za to zabije ). Po prostu jedziesz, zwiedzasz. Ja odwiedziłem setki razy miejsca w których można coś zobaczyć i dalej sprawia mi to radość. A kiedy jesteś już na miescu to nie możesz się doczekać chwili, w której znowu wsiądziesz i pognasz do przodu. Strasznie lubie teksty w stylu "fajny motór, pewnie szybki?" A Ty pękasz z dumy! Kocham to. I wiecie co, zaczynam doceniać efekt cieplarniany bo mamy przez to więcej dni do jeżdżenia :cool: Po prostu CBR For Ever !!! Powodzenia na drogach. Ba, życze Ci najszerszej drogi jaka istnieje, z zakrętami jak marzenie na pięknym ( przyczepnym ) asfalcie ).
  15. Nie, powaga, nie patrzylem. Wpadlem na forum po dlugiej przerwie i tak latalem po tematach, zobaczylem ten i napisalem. Ale przeciez nic sie nie stalo... A Wy chlopaki tez na niego wpadliscie wiec to sie ciagle toczy. A temat 600 i 750 zawsze bedzie aktualny bo Gixer'a 750 ciagle robią ( i chwałą im za to bo model 2006 jest najzajebistrzy:D) a 600 nigdy nie zginią. Pozdro.
  16. Słuchaj, więcej oznacza lepiej ! GSX-R tu wygrywa. Koniec i kropka. Fakt, trzeba go kręcić jak każdą 750 ale on lubi obroty jak Begerowa seks, wiec jest wszystko OK :) ( z pełnym szacunkiem dla pani Beger i tego jej owsa ). 750 ( szczegolnie od roku 2000 ) fajnie wyglada. To super sprzet. Jazda, skladanie, gumy, skrzynia biegow miodzio ( jak w kazdym GSX-R ). Jedyny minus to hamulce. Niestety. Trzeba zakladac stalowe oplotu i bedzie lepiej. Ale znam ziomka, ktory kupil nowego "konia" 750 ( rok byl 2002 ) i heble mial zajefajne. Nie wiem od czego zalezy? Od klockow, tarcz? Moze... R6 jest fajna, ładnie wyglada itp. CBR 600 RR... hmmm... Zabieraj do domu GSX-R'a. Da rade starszym "litrówką". Wejdz powyżej 10 tys. obrotów to skumasz o co biega. Jak wsiadlem i odwinąlem pierwszy raz to myślałem, ze silnik eksploduje, a on dopiero se lepiej odetchnął. Moc jest OK ( ale dosc wyskoko ) Ale jak wejdziesz na obory to każda 600 może Ci naskoczyć. Pozdro. I powodzenia w zakupie moto dla siebie.
  17. Przyjacielu 954 to ewolucja 929. Tak naprawde ta kobyła kobyle równa. Pojemność zwiększyli do 954 cm bo R1 lała ją po dupie. Zresztą od GSX-R'a 1000 też dostawała. Poza tym, wygląd : tył na diodach LED ( bo taka moda nastała ). Ogólnie owiewki i lampa przód - zmieniona - jak widać. Mechanika to to samo ( poza tym, ze ma wieksza pojemność sulnika ). W silniczku cały czas wtryski PGM FI wiec to samo. Dynamika wiec ta sama. Ale 954 jest "wygodniejszy". Sam nie wiem dlaczego. Jest cholernie poręczny. Wsiadasz i jedziesz. A ceny tez podobne ( dziwne ). Dobre modele od 20 tys. w góre. Ja bym brał 954 - lepiej wyglada. Ale 929 tez nie jest zły. To dobre sprzety... Oba wymiatają. Co z tego, ze ( niby ) dostaje od R1, to nie ważne, chodzi o jazde po ulicach a tu CBR zbiera punkty. Turystykiem nie bedzie nigdy - dupa boli jak cholera( przy długiej jexdzie ), ale da sie wytrzymać. Sprzety są OK!!! Czy 929 czy 954 - pierwsza klasa.
  18. Czy ktos posiada kombinezon Franka, konkretnie model Strike - 2 -częściowy. Gdzie można dostać rzeczy franka w Lubleskim czy Podkarpackim?? Dzięki za pomoc <piwo>
  19. Boje sie tylko jednego : że strece moją niunie. Głównie chodzi o kradzież.
  20. Az mnie serce zabolało. Szkoda jej... fajna dupa była ;) Ale młotek i przecinak i każdy da rade :banghead: Życze powodzenia w składaniu tej układanki.
  21. Jeśli udało mu sie rozwalić Bladego to jest niezły mistrzu. Albo po prostu Ci ściemniał, żebyś ty nie kupował tego sprzętu ( bardzo dobrego zresztą ). Człowieku poczawszy od SC 33 po SC 44 a już na pewno SC 50 czyli 954 to motocykle praktycznie nie do zakatowania! Koniec kropka. Sprawa jedna - pilnować poziomu oleju i lać dobry olej, nie kupować w pierwszym - lepszym kiosku RUCHU. W moim nic sie nie dzieje, nie latam duzo na kole, ale z samej jazdy wiem, ze to wytrzymałe motocykle. Ja polecam - stary jak cos to tylko FireBlad'y ! Pozdro ;)
  22. R1 - za wygląd ( w sumie GSX-R też fajnie wygląda ). Dziesiątka Kawy jest za bardzo roztrzepana. SC 57 w postaci CBR 1000 jest najbardziej cywilizowana - dobry amor skrętu ;) Ale i tak we wszystkich nie wykorzystasz mocy - nie na ulicy. Jak chcesz pojeździć dalej kup CBR 954 - jest dobra, nie do zdarcia i nie połamie ci pleców jesli chcesz skoczyc na raz przez 300 - 400 km. Mam ja z roku 2003, i do tego fajnie wyglada, i zapewniam, ze od zalotnych spojrzec dziewczyn sie nie obędzie :banghead: POZDRO.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...