Skocz do zawartości

stavo

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Białystok

Osobiste

  • Motocykl
    Marauder
  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia stavo

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Dziś odpaliłem moto, wrzuciłem luz, pogazowałem chwilę, zostawał na wysokich. Popsikane wszędzie wokół gaźnika i króćców (z łatwopalnych sprayów miałem tylko antyperspirant), silnik cały czas pracował równo, zatem lewego powietrza nie ciągnie. Śruba od mieszanki - okazało się, że jest wykręcona o 4 obroty. Odkręciłem ją o półtorej obrotu w lewo (licząc od pozycji, w której jest wkręcona do oporu rzecz jasna) i objawy ustały. Po przejażdżce 10 km również nie było zostawania na wysokich. Czyli wynika z tego, że śruba była za bardzo wykręcona, przez co gaźnik dostawał za dużo powietrza i mieszanka była za uboga - dobrze rozumuję? Za jasna świeca - to też objaw za ubogiej mieszanki? (bo na tamtym zdjęciu wszystkie są albo opalone albo mocno, albo średnio :)) Dodam tylko, że świeca jest dość nowa (ma z miesiąc) i sprawdzałem zimną - czy one po ostygnięciu zmieniają kolor?
  2. Mikuni Corp, załączam linki do foto. https://imgur.com/LWJEffh https://imgur.com/1nlBzK0 Gaźnik został rozebrany, komory przedmuchane powietrzem, elementy z otworami również. Kilka dni po złożeniu działał bez zarzutu, więc zakładałem, że tak. Teraz z oczywistych powodów zakładam, że może tak nie być, choć nie mam pojęcia, co może być źle. Z zewnątrz są dostępne dwie śruby. Jedna jest od wolnych obrotów, druga na śrubokręt płaski. Domyślam się, że to ta druga. Bij zabij - nie pamiętam, czy ją ruszałem. Świeca wygląda tak, chyba w porządku? https://imgur.com/R70xfja Czy do psiknięcia może być coś innego łatwopalnego?
  3. Cześć, motocykl jw., problem jest taki, że dość często (nie zawsze, dzieje się to zwłaszcza na rozgrzanym silniku i przy upałach) ma tak, że nie chce schodzić z wyższych obrotów. Kiedy jest na luzie i się przygazuje, to długą chwilę trzyma na wysokich obrotach i dopiero potem powoli spadają. W trakcie jazdy również dzieje się podobnie, co jest upierdliwe zwłaszcza przy zmianie biegów 1/2 i 2/3 oraz redukowaniu. Obstawiam gażnik, ale co konkretnie może tu być przyczyną, skoro był praktycznie świeżo czyszczony? Zruszyliśmy jakąś śrubę przy czyszczeniu? Za bogata mieszanka? Bo z linką problemów nie ma, po puszczeniu manetki wszystko dobija normalnie. Zabawa śrubą regulacji niskich obrotów też nic nie daje. Lewe powietrze? Jeśli tak to skąd, uszczelki ma podociskane dobrze. Byłoby łatwiej, gdyby gdzieś w necie był manual do tego moto, ale nie udało mi się znaleźć (a naszukałem się). Będę wdzięczny za wskazówki, co zrobić. W razie gdybym nic nie zdziałał, to ile sobie mogą policzyć za coś takiego w serwisie (jakie widełki)? Za wszelką pomoc dziękuję i pozdrawiam
  4. Witam, rozglądam się obecnie za pierwszym motocyklem, chcę kupić Suzuki Marauder 125. Zauważyłem, że w sprzedaży jest sporo takich maszyn z 98 lub 99 roku. Czy opłaca się w ogóle kupować takie 20-letnie motocykle, czy lepiej się w to nie pakować? Mogą być w dobrym stanie, ale czy w razie czego da się dostać części zamienne do takich starszych modeli? Widziałem też, że są modele z 99 roku z przebiegami 5 tys. i mniejszymi. Czy taki przebieg w 20-letnim motocyklu powinienem od razu uznać za podejrzany (bo np. motocykl miał wadę i dlatego właściciel mało nim jeździł)? Czy może lepiej kupić nowsze wersje na wtrysku i w ogóle nie bawić się w gaźnik?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...