Skocz do zawartości

korylcio

Forumowicze
  • Postów

    28
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez korylcio

  1. W miedzy czasie zamonotowałem diodę LED, która wskazuje błąd w motocyklu. Wg serwisówki przedstawia "Error - engine coolant temperature sensor". Myślicie, że to może mieć wpływ?
  2. Stator został wymieniony, czyli zostaje magneto. Wyczytałem, że prąd ładowania powinien być 13-13,5v, więc faktycznie za nisko.
  3. Nie do końca rozumiem? Mam miejsce aby wpiąć miernik między wsuwki w trakcie działania motocykla. Oczywiście jak je rozepnę to motocykl zgaśnie. Hmm, tylko co mogłoby być przyczyną takiego niskiego napięcia?
  4. Na wolnych obrotach ok. 10,5v, na wyższych (brak obrotomierza) ok. 11,2. Oczywiście pomiar na wpiętych przewodach. Jeśli chodzi o rezystancję, nie pojawia się. Z żarówką sprawdzę po świętach - kwarantanna, a brak takiej żarówki.
  5. 9-12v zależy od kopnięcia, ale i wartość 18-19v czasami się pojawia.
  6. Również wymieniłem kondensator, bez zmian. Przepatrzyłem wszystkie kable, wyczyściłem złączki, wypiąłem i wpiąłem wszystkie czujniki, również bez nich próbowaliśmy odpalić, bez zmian.
  7. Tutaj brak swiatel, na obrotach jałowych. Tak problemy z mocą zostały rozwiązane (był nieszczelny przewód paliwowy w baku). Po wymianie stojana i impulsatora w trakcie próby odpalania napięcie ładowanie do 11v, ale czy to nie nadal za mało? Jak próboje odpalić nie słyszę pompy i wtrysku aby działały. Poprawka, na bardziej czułym mierniku 14v prąd ładowania.
  8. Brak świateł, jeśli byłoby zwarcie to czemu na akumulatorze miałby odpalać? Napięcie przy kopaniu 4-5V, po uruchomieniu silnika 12,6 V.
  9. Niestety sytuacja nadal ta sama, jakiś inny pomysł? Ktoś może pomóc? Jedyne rzeczy które nie zostały wymienione w tym motocyklu: cewka, moduł lub oryginalny kondensator.
  10. przy próbie kopania max 10V, w trakcie działania silnika ok. 9V, zamówiłem stator, dam znać jaki będzie wynik.
  11. Sprawdziłem nowy regulator napięcia i bez zmian. Ktoś jeszcze jakiś pomysł? Czemu miałby być to stojan, jeśli na aku odpalam, a później na kondensatorze stale działa?
  12. Tak taką samą pojemność, w sumie to trzy różne sprawdzaliśmy. Dziś zrobiliśmy test, sprawdziliśmy napięcie przy odpalaniu na zimnym motocyklu przy kondensatorze, 5-7v. Następnie odpaliliśmy go za pomocą akumualtora, wróciliśmy do kondensatora (oczywiście rozładowaliśmy go) i wtedy napięcie przy odpalaniu jest do 13-14v. Hm.... Przypomnę, że później motocykl w 100% działa poprawnie.
  13. Hej, W moim KTM SXF 250 2011 (na wtrysku bez rozrusznika) jest nastepujący problem: Motocykl nie odpala lub zakręci raz, lecz gdy zamienię kondensator na akumulator to odpala bez problemu. Kondensator został wymieniony, a więc to można wykluczyć. Sprawdziłem napięcie w trakcie kopania,7V przy kondensatorze. Zauważyłem, że pompa paliwa nie pracuje gdy próboje kopać, ale jak jest akumulator to za każdym razem ją słychać. Oprócz tego, gdy motocykl popracuje kilka minut na akumulatorze, zgaszę go, to na kondensatorze normalnie odpali. Oprócz tego motocykl w 100% działa dobrze, reaguje na obroty, nie strzela z tłumika itd. Ktoś jakiś pomysł?
  14. Hej, Opiszę co zostało zrobione: -wymiana tłoka z pierścionkami, -weryfikacja luzów zaworowych, -regulacja TPS, -wymiana i czyszczenie filtrów paliwa, -czyszczenie baku, -czyszczenie ultradźwiekiem wtrysku,-wymiana świecy,, -wymiana pompy paliwa. Niestety nadal bez zmian, motocykl nie chce odpalać na zimnym. Na ciepłym odpala od razu. Ktoś jakiś pomysł?
  15. Po pierwsze, już na początku zaznaczyłem, że chodzi o motocykl z wtryskiem, po drugie, w serwisówce nie ma żadnych informacji na temat wtrysku, prócz ustawienia TPS, który jest ustawiony prawidłowo.
  16. TPS był rozkalibrowany, poprawiło się odpalanie, lecz nadal pozostał problem wchodzenia na obroty przy pełnym obciążeniu. Jadąć dodaje gaz, motocykl nie reaguje od razu, po za tym nie wchodzi na pełne obroty. Jakiś pomysł?
  17. Hej, Mam problem z silnikiem KTM sxf 250 2011 (wtrysk). Motocykl zawsze odpalał za 1/2/3 razem, lecz z czasem palił co raz gorzej - na ciepłym nie było problemu, dobra reakacja na manetkę i pełna moc motocykla. Aktualnie pierwsze kilka kopnięć brak reakcji, po kilkunastu motocykl zaczyna "łapać", a po kilkudziesięciu dopiero odpala - musi się zagrzać aby reagował dobrze na manetkę. Dodatkowo przy wysokich obrotach pod obciążeniem motocykl nie wchodzi na pełna obroty (odcina). Wymieniłem tłok wraz z pierścieniami (do tej pory oryginalny), uszczelniacze zaworowe, zweryfikowałem luzy zaworowe - bez zmian, motocyk dokładnie tak samo reaguje. Ktoś mógłby pomóc?
  18. Rano kałuża paliwa pod silnikiem, z ssaniem jak i bez nie odpala :/ hmm tylko dokładnie co zrobić ? Jeśli gaźnik w ogóle nie był robiony..
  19. Oki, zacznę tak robić, tylko pytanie co z lejącym się paliwem pod kątem 45stopni? Przed chwilą nawet zauważyłem małą "kałużę" pod silnkiem gdy motor stał pionowo.
  20. Ok, racja, ale to nadal nie rozwiązuje problemu :D
  21. bez, w ogóle nie używałem ssania, bo nigdy nie było problemów z odpalaniem, ssanie jest w pozycji na dole, czyli wyłączone
  22. Siema, na jesień robiłem remont silnika w kx125 2002 rok, po złożeniu i ustawieniu zapłonu w tym samym miejscu co poprzednio [ze zdjęcia] motocykl odpalił za pierwszym strzałem i wszystko działa, zachowuje się dobrze. Jedyny problem jest taki, gdy zostawie motocykl na dłużej nie chce odpalić na kopa, odkręcam świece, lekko jest zawilgocona, czyszczę i znów odpala za pierwszym. Gdy to zauważyłem, gaźnik rozebrałęm i przedmuchałem, a wszystkie ustawienia zostały te same, a także zmieniłem świecę na nową - ale problem nadal ten sam. Dodam, że kiedyś motor musiał leżeć, aby z gaźnika lała się benzyna, teraz wystarczy 45-60stopni pochyłu i już leję się z wężyka. Wężyk puszczony po prowadnicy, za silnik w stronę podłogi. Ktoś ma jakiś pomysł co to może być?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...