Witam pytam bardziej doswiadczonych endurowcow, crossowcow - czym smarujecie lancuch napedowy? Ja urzywam castrol-a O-ring, ale po kazdej przejazdze lancuch jest uwalany kurzem poprzyklejanym do pozostalosci po smarze. Pytalem kolesia na torze i podal mi jakas nazwe spreya, ktory czysci i smaruje ( lancuch mial czysty ). Powiedzial, ze smar jest sukcesywnie ( w trakcie jazdy) usuwany z lancucha powodujac jego samoczyszczanie sie - czego nie mozna powiedziec o castrolu ( ten tylko smaruje ). Pozdrawiam Pawel