Powiem krotko - Tfuj!!! Jesli uwazasz, ze za krotko - to wklejam ponizej moj post z innego forum motocyklowego (Gazety Wyborczej): vlaad1 napisał(a): > Trudno. Skoro nie można inaczej wskrzesić JUNAKA to może być i tak. Mam nadziej > ę > że po zarobieniu kasy zbudują na nasz rynek singla, który zasłuży sobie na > nazwę. Mimo wszystko mysle, ze mozna by inaczej. Czytalem w Swiecie Motocykli, ze autorzy tego projektu nawiazali kontakt z polskim inzynierem - wspoltworca silnika "Mammuta" i uzyskali od niego wstepna chec wspolpracy przy projekcie oryginalnego silnika nowego Junaka. Brakuje im jedynie kasy - jak twierdza. Ja uwazam, ze brakuje im czegos innego - pasji. Gdyby ja mieli pokonaliby, majac takie uklady i rozeznanie w finansach, wszelkie przeszkody finansowe. Jesli uwazaja, ze zdobeda kase na nowy prototyp ze sprzedazy "Junaka Millenium" i tych niwydarzonych skuterkow... :lol: :lol: :lol: Kazdy kto kupi "Junaka Millenium" narazi sie na docinki i zlosliwe uwagi wiekszosci motocyklistow. Motonici to specyficzny rodzaj konsumentow. Nie daja sie kierowac przy zakupie kampaniom reklamowym, ale wlasnym doswiadczeniom i radom doswiadczonych kolegow. Tutaj kiepski sprzet wczesniej czy pozniej straci szacunek. W tej branzy zdobyc miano motocykla-legendy to nie lada wyczyn, polski biznes jednak chyba nie dorasta jeszcze do tej legendy. Szkoda.