motif

tak slyszalem, Już się odbył. Niestety w tym roku nie moglem. Chodzi mi bardziej o stronę gdzie są takie imprezy zebrane i uaktualniane. Jeżeli taka jest oczywiście.

gdzie znajde aktualności o terminach, zgłoszeniach itp? możecie polecić jakis portal o imprezach tego typu w kraju i nie tylko? Głownie mnie interesują rajdy enduro oraz coś dla cięższych motocykli.

Po ostatniej wyprawie do Rumuni pomyślałem że byłoby super tam się wybrać ponownie ale już bez plecaczka i z bardziej terenowym motocyklem. Szczególnie zainteresowały mnie okolice Transalpiny gdzie zauwżyłem mnóstwo fajnych szlaków poza drogami asfaltowymi. Myślę, że coś takiego zaplanuje na wiosne przyszłego roku. Czy ktoś tu z kolegów przejchał może Rumuńskie Karpaty bardziej szutrami i szlakami leśnymi niż asfaltem? Poza dojazdówką oczywiście. Ciekawy jestem wrażeń, bo jak widziałem problemu prawnego z jazdą po lesie czy łakach tam raczej nie ma jak na razie.

co do terminu to bardziej uzależniam to od pogody, oraz najctętniej zahaczjąc o któryś weekend żeby mieć wiecej czasu.

Po udanej wycieczce solo z Krakowa do Łeby w czerwcu zamierzam to powtórzyć ale w inne miejsce i może z jakimś towarzystwem. 3-5 dni. Może jest ktoś chetny. Tym razem najchetniej w kierunku zachodniego wybrzeża.

Właśnie wróciłem, wyjazd był bardzo udany. Jak na mój gust to trasa Transfagarasan nieco przereklamowana oraz zatłoczona, o wiele bardziej mi się Transalpina podobała. Winkli w Rumuni nie brakuje, natomiast niektóre drogi gorzej jak w Polsce a na zakrętach piasek czy żwir więc nie poszalejesz. Rumunia aż się prosi o wypad off-roadowy szczególnie w okolicach transalpiny, myślę że tam wróce na innym motorku kiedyś :)

Witam, Właśnie wróciłem z Rumuni i niestety wbrew temu co czytałem tu na forum, że śmigam przez granice Rumuńsko-Węgierską to czekała na nas tam kolejka i sprawdzanie dowodów, sciagnie kasków itp. Jednym słowem normalna odprawa jakby EU nie było. Najgorzej miały vany, auta z przyczepami mini-busy. Jeden taki z Mołdawi zatkał kolejke na dłużej. W tamtą strone TIRY miały wielo kiometrową koljkę. Na motoracbh udało się wepchnąć jakoś bo grzało chyba ze 38 stopni. To tak dla informacji jak ktoś się teraz wybierał. Sprwdzają w obie strony a przekraczałem granicę od strony Oradea jak i Satu Mare.

dzięki za info - może i racja, trochę faktycznie wymienię na takie drobne zakupy. Mam tylko nadzieję że nie bedzie dużego problemu z kwaterami w lipcu. Pierwsze spanie mamy nagrane w Tokaju ale potem już co się trafi.

dzięki, to jeszcze ostatnie pytanie czy troche euro i karta kredytowa wystarcza zeby tam przetrwac? :) Obejdzie się bez lokalnej waluty?

dzieki za info, zadzwonie tam zatem.

Jestem na kupnie 500 exc a niestety mieszkam w Krakowie gdzie przedstawiciel KTMa to jakiś żart... Dwóch młodych chłopaczków ktorzy nie mają pojęcia o niczym a już napewno nie o sprzedawaniu. Jak się wchodzi to ani me ani be LOL tylko podejrzany wzrok co ja tutaj robie :) Może polecicie jakieś miejsce gdzie można konkretnie porozmawiać? Może coś na Śląsku?

jako że wyjazd się zbliża mam jeszcze pytanie o przekraczanie granic, bo gdzieś czytalem że można stać w długich kolejkach. O ile wiem Słowacja, Węgry i Rumunia są w UNI więc jakie kolejki? nie ma tam otwartych granic?

Wyjazd lipcowy się zbliża do Rumunii i tak jak północ i środek kraju to mniej wiecej wiem jak jechać to nie za badzo którędy w stronę morza. Możecie polecić najciekawszą droge i najładniejszą plaże? I czy w ogóle warto tam zjeżdżać na południe :)

Cześć, wybieram się w przyszłym tygodniu na kilka dni solo wzdłuż naszego wybrzeża od Łeby na zachód i pytanie czy możecie polecić dobre, zaciszne miejsca na noclegi? Najlepiej blisko morza, z dala od głownych ulic i blisko smażalni ryb :) Fajny hotelik Sailor w Łebie który mi polecono niestety nie ma miejsca w tym okresie a myślałęm zacząć od niego. dzięki

wlaśnie myślałem o Helu czy Łebie niedawno, może tak do 5 dni mógłbym się skusić... (nc750x)

Konkretnych planów jeszcze nie mam, faza wstępna na razie :) Na pewno nie wcześniej niż wrzesień. Tobie kiedy pasuje?

no ładna, i chyba nawet po drodze :) ale Irlandia niczego sibie również:

Od jakiegoś czasu kusi mnie ten kraj bardzo żeby się wybrać. Zastanawiam się tylko jak najlepiej to zorganizować żeby nie tracić czasu na przejazd przez Europę.

Wybieram się solo w ktoryś weekend majowy (po tym długim) z Krakowa na Hel, jeden nocleg i powrót, Termin uzależniony od pogody. Bez autostrad, bez wyścigów. Może ktoś ma ochote się przyłączyć. Na miejsscu może jakiś lekki off-road po wydmach ;)

problem z weekendem majowym jest taki że będzie dużo wariatów na drodze...i wszędzie pełno ludzi, może tak przeczekać :)

no nie wiem czy taki wspaniały :)

ja się nie wybieram ale powodzenia, konkurencja jest tam dość duża jak i prędkości. Ubezpiecz się dobrze.

Cześć, sam byś jechał czy też z plecaczkiem? Wyślę Ci namiary to się skontaktujemy jakoś na wiosne.

masz doświadczenie z którymś z tych pośredników?

A jak z bezpieczeństwem w trych krajach które wymieniłeś (poza Islandia)? Wstyd się przyznać ale nie bylem jeszcze na "dalekim" Wschodzie :) Nie chciałbym się też uganiać za vizami. p.s. ciekawe ile taki przewoz motocykla kosztuje...