Gratulacje, kilka lat temu zrobiłem podobną trasę Warszawa-Paryż-Barcelona-Malaga-Marbella ..... fajnie było :D Chyba w przyszłym roku trzeba będzie powtórzyć.
Córka za bardzo się środka trzyma, ale generalnie sobie radzi :D p.s. Panowie, jak już dyskutujecie to trzymajcie poziom a nie wyzwiska i inne latają, bez przesady!!!!!!