Skocz do zawartości

Mitshi

Forumowicze
  • Postów

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mitshi

  1. Filmik ciemny bo nakręcany komórką i słabo światło padało na tą część motocykla. Sprawdzę czy nie są gdzieś śruby poluzowane.
  2. Witam. Świece wymienione na 4 x NGK IMR9C-9H. Motocykl pracuje trochę ciszej, duuuuuuuuuuuużo lepiej pali, ale stukanie nie ustało. Tutaj filmik nagrany przeze mnie po wymianie świec. Stuka w okolicy łańcuszka rozrządu. Filmik z pracy silnika.
  3. Racja. Życzę Wesołych i Radosnych Świąt! Po nowym roku dam znać, co z maszyną. :)
  4. Człowiek uczy się całe życie. To że nie posiadam jeszcze całej wiedzy na temat silnika to chyba nie jest powód do obrażania mnie. Zaczynałem od motorków typu romet komar, ogar, skuterów itd. Na początku nie wiedziałem nic o tym, potem naprawiałem już nie jeden taki piździk sobie i znajomym. Nikt nie urodził się alfą i omegą, zapewne Ty również tego się musiałeś nauczyć, więc trochę wyrozumiałości.
  5. Te świece były seryjnie, nie miałem wpływu co poprzedni właściciel do nich włożył, ale od znajomego wziąłem 4 x NGK IMR9C-9H! A i tak miał problem. Nie chcę mieć tutaj OT, chciałem się czegoś dowiedzieć, ale widzę że moderator uczepił się padniętych świec i będzie o nich tutaj nawijał już do końca tego wątku. Zrobię go i napiszę dla potomnych co było. Pozdrawiam.
  6. Panie Piotrze nie wiem dlaczego zawsze trafiam na forach na właśnie takich moderatorów jak Pan... Może nie przeczytałeś całego wątku, ale zdjęcia świec wkleiłem po to aby pokazać w jakim są stanie, zapewne wiesz, że czarne, czy mokre świece mogą świadczyć o jakiś problemach z silnikiem, mieszanką itp, ale tego chyba nie muszę tłumaczyć. Świece wziąłem od znajomego z przebiegiem jednego sezonu, więc są sprawne i dedykowane do F4i, a motocykl dalej źle chodził. Po co mam zamawiać teraz części sztukami, skoro ze znajomym po nowym roku chcemy puścić większe zamówienie, żeby było taniej. Aktualnie jest zima, a ja mam czas na drobne naprawy i nauczenie się czegoś nowego. Jeżeli po padniętych świecach i rozregulowanych zaworach (tak podejrzewam) oceniacie motor, że to padło, to gratuluję. A jak każde moto do stuntu ma parę patentów na "trytytkach" i tak zwane "druciaki". Idą święta więc nie chcę tutaj z nikim zaczynać kłótni. Wesołych Świąt :cool: PS. Czy to nie dziwne, że moderator forum wprowadza największy OT w tematach? ;)
  7. Przekaźnik chcę wymienić, tylko nie wiem jak tam jest ta masa wpięta dokładnie, musiałbym izolację rozwalić. Próbowałem teraz nagrać filmik jak chodzi moto, ale nawet na świecach od kumpla nie chce już zapalić. Tylko podczas kręcenia i wachlowania manetką na rozruszniku próbował ale nie załapał, jakby chciał a nie mógł, próbowałem jeszcze raz to j*b*o z wydechu tak, że drzwi od garażu chciały się rozpaść. Świece wyglądają tak (nie przecierałem ich nawet): Natomiast tutaj gdzie kolektor wchodzi w karter i pluje olejem wygląda to tak:
  8. Tzn wszystkie są mokre, bo padł przekaźnik do pompy paliwa i poprzedni właściciel go "zmasował" przez co kręci cały czas i lekko go zalewa. Ale nie widziałem, żeby była jakaś bardzo z oleju.
  9. Edit: Wymieniłem świece w międzyczasie od kolegi z F4i i stukot nie ustał i dalej ma problemy z zapaleniem..... Motocykl chodzi podobnie do choppera. I z 2giego cylindra przy kolektorach widać "spocone" olejem. Już nie wiem co to może być. Fajki też wymieniałem i to samo.
  10. Ok. Będę informował o rozwoju całej sytuacji. :)
  11. Nie robiłem nim jakiś dużych obrotów max o pół obrotu w jedną i drugą. Świece zamówię niebawem, wymienię i zobaczę jak będzie. I nie chodzi o to, że nie chce ich wymieniać, tylko o to że chciałem go w ogóle odpalić. A co do napinacza, to chcę kupić seryjny, automatyczny.
  12. Napinacz jest manualny, ale próbowałem go regulować tą śrubą, odkręcałem i dokręcałem i jakoś żadnego efektu to nie dawało...
  13. Świece są na pewno do wymiany bo miały przebicie, nie kupiłem jeszcze nowych świec, ale chciałem się przejechać i próbowałem je odratować, zamówię nowe świece i zdam relację. Jak nie to będę próbował dalej. Apropo, jak czyściłem to potem iskry były ok na wszystkich. Dwie.
  14. Nie mam czym zmierzyć kompresji aktualnie, ale postaram się w najbliższym czasie. Wydaje mi się, że to nie panewka bo dźwięk nie dochodzi z dołu silnika, tylko jakby z głowicy. A oleju ma wlany nadmiar więc smarowanie nawet przy długiej jeździe na jednym kole miał. Edit: Jakie mogą być koszty naprawy? I za ile dorwę w miarę zdrowy piec do F4i?
  15. Witam. Opiszę wszystko po kolei. 2 tygodnie temu kupiłem F4i przerobioną do stuntu. Silnik nie palił, ponieważ świece były do wymiany, ale udało się wyczyścić i odratować. Po odpaleniu motocykl pochodził chwilę i przejechałem się kawałek (1-1,5km) nagle w silniku podczas zawracania zaczęło coś stukać. Dzisiaj chciałem zobaczyć co to, odpaliłem, posłuchałem i wydaje mi się że dźwięk dochodzi z głowicy lub napinacza (przerobiony na manualny przez poprzedniego właściciela), dźwięk jest podobny do tego na filmiku (to nie mój filmik i może nieco ciszej stuka): Zdjąłem bak, airbox'a i próbowałem regulować napinacz ale raczej z marnym efektem. Po przytkaniu ręką przepustnic 2-gi cylinder słabiej "ssie". Wydech był poluzowany przy kolektorach, po dokręceniu stukot trochę ucichnął, gdy silnik się zagrzał na wolnych obrotach było całkiem cicho, po dodaniu gazu czar pryskał. Dodatkowo w miejscu łączenia się kolektora z głowicą z drugiego cylindra wydmuchało trochę oleju. Wydaje mi się że to właśnie w okolicy tego cylindra, po głębszym wsłuchaniu się dochodzi stukot. Wiem jedynie że poprzedni właściciel coś grzebał przy głowicy, ale co dokładnie to nie mam pojęcia i że motocykl stał prawie rok tylko przepalany z powodu kontuzji właściciela. Po nowym roku chcę się umówić do mechanika, ale chciałbym wiedzieć co to może być i na co się mniej więcej przygotować. Zastanawia mnie jedynie fakt, że ten stukot nie narastał po woli, tylko nagle zaczęło stukać. :huh: Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...