Ponad rok temu kupiłem motor. Nie zdążyłem go jednak na siebie przerejestrować, bo po jakimś czasie sprzedałem go. Po roku kupiec dzwoni, że ma problem z zarejestrowaniem sprzętu na siebie, bo gość od którego ja kupiłem sprzęt zgłosił mnie do wydziału komunikacji jako kupca. Temu, któremu ja srzedałem powiedziano, bym poszedł (po roku) do urzędu skarbowego i zgłosił kupno motoru. Tylko czy z tego powodu mogą być jakieś konsekwencje (kary, odsetki), a poza tym nie chce pakowac się w rejestrowanie na siebie sprzętu. Chcę jednak pomóc kolesiowi. Pozdrawiam