predator

Ja też byłem, fotek mam pare więc w miare możliwości wrzuce je na serwer :D . Impreza fajna zwałaszcza że mój kumpel zajął 2 miejsce w klasie do 200ccm. Jedynie co mnie denerwowało to słaba organizjacja. pozdrawiam

No to panowie, spotykamy się jutro :icon_twisted: , najlepiej jakiś znak rozpoznawczy mieć i podbić, pogadać. Może umówimy się na jakieś endurko ;) . pozdro

A ja chciałbym sie dowiedzieć ile orientacyjnie wyniesie koszt sprowadzenia motoru za ok.2500 dol. Dokładnie to chciałbym sobie przywieźć do Polski Yamahe WR '01 . No i ile koszty transportu wyniosą oraz inne opłaty celne?A także jak to jest z transportem na terenie USA? Bo jeśli moto nie jest w NY czy Chicago to co wtedy? pozdrawiam

No ok 70 będzie, ale dojazd jest prosty. Tylko w Lubniu trzeba skręcić na Mszane Dolną, bo tak wg. mnie jest prościej trafić do miejsca docelowego. Pozdrawiam

No wszystko obadam, Strzałek dzięki za uwage z tą skrzynią. A co do tego motoru to już kiedyś pisałem: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=34838&hl= Oto i ten temat. Myśle, że silnik potrafiłbym rozpołowić bo to wkońcu 2T i nie było by raczej problemu z naprawą bo tam nie ma nic skomplikowanego. Chyba, że się myle. Jeśli tak jest to mnie oświeccie . pozdro

A kto powiedzial ze ja chce na tym jezdzić ;) . Raczej myślałem o sprzedaniu i kupieniu jakiegoś klx'a lub dr'y. Bo to odpowiednie moto dla mnie . pozdro

Witam, ostatnio myślałem nad zmianą motoru i naszła mnie myśl by kupić CR80,ale tylko dla tego bo moge kupić uszkodzoną. Dokładnie to jest zatarta. Tzn. nicasil i tłok do wymiany. I teraz pytanie do was. Ile mogę dać za taki motor?(przy założeniu że reszta jest ok). Sprawa druga.Ile by kosztował nowy cylinder?(nowy tzn. może być używany)+ tłok. A motor jest z 2002 roku. Pozdrawiam

Młody człowiek... Chciałbym by ktoś interesował się na tyle tą sprawą by dowiedzieć się na ile skarzą tego ch**a bo aż nóż się w dłoni otwiera jak o takich myśle. ŚP [*]

Jak tylk pojezdzisz to zdaj realacje w porównaniu (choc jak tu porównywac) do CR'ki jestem ciekaw jak bardzo różnią się crossy 2T od 4T :icon_razz:

Jaki ten świat mały. Widze,że na SX'a się przerzuciłeś :icon_razz:. No to teraz ostro pewnie śmigasz. Do zobaczenia w Rabce . Może wystartujesz ? W koncu jest na czym :biggrin:

Gratulki, kurde jakbym chcial coś takiego mieć.

Prouszam znowu temat naszyego spotkania :icon_razz: . Teraz bedzie impreza w Rabce, możeby się na niej spotkać i pogadać? Może ustalić jakieś terminy? Bo przyznam że samemu jezdzić mi sie nie chce. Pozdro

NIe, zatarcia tłoka nie. Ale może spowodowac zatarcie sprzęgła i skrzyni biegów. Na twoim miejscu już zabrałbym się za wyciąganie silnika i rozkładanie go. Bo to 2T i budowe ma bardzo prostą :] . Najlepiej to ściągnij sobie manuala i będziesz wszystko wiedział,bo w koncu w takim moto raz na sezon silnik trzeba przepatrzeć. pozdro

Ja może KTM'a nie miałem ale w mojej DT stało się tak samo. Wylewał się taki biały płyn, gęsty ale taki jakiś dziwny - ni to olej ni to woda. Okazało się że pękł simmering na pompce wodnej i dostawała się ona do oleju co zaowocowało tymże właśnie wyciekiem. Bardzo prawdopodobne, że u Ciebie też tak jest . pozdro

W związku z zbliżającymi się zawodami w Rabce zapraszam wszystkich forumowiczów :D, nie jestem organizatorem ale to blisko mnie więc czuje sie troche reprezentatywnie :) . Kto z was będzie??Wpisywać się tutaj ;), ale już :D tutaj strona : http://www.extreme-bike.rabka.pl/imprezy.html pozdro

Dokladnie to o co chodzi ? jeśli masz ubytki w lakierze na ramie to zardzewieje- proste, a silnikowi sie nic nie stanie, pozatym jedyna elektronika w DT to moduł który jest wodoszczelny :) . Ja normalnie szlaufem polewam i wszystko śmiga, jedynie zaraz po myciu nie odpalam moto tylko czekam aż wszystko wyschnie. pozdro

Ja sie nie zgodze, gdyż motory chłodzone powietrzem mogą się uszkodzić. Wiem bo kumplowi poszły pierścionki w mz150 i w simsonie, więc radze uważać. pozdro

Potwierdzam twoje zdanie. Motorom chłodzonym wodą się nic nie stanie, choć w ekstremalnych warunkach może pęknąc cylinder (raz na 1000) . Za to motory chłodzone powietrzem nie powinny mieć takiego kontaktu - powoduje to pękanie pierścionków. pozdro

Gratulki, za taka kase to baardzo opłacało się brać :wink: . Teraz zycze Ci jedynie bezawaryjnej jazdy i gumowych drzew :cool:

Hehe,fajnie się gazem manewrowało jak napadało troche śniegu-bo DT jakoś tak nie idze :P .Dzięx - będe próbować jak tylko kupie zestaw napędowy,bo mi się łańcuch urwał :crossy:

A ja mam pytanie. Jeśli zarzucam tyłem moto, np. na nawrocie? Bo w lewą strone to nie problem, bo hamulec jest po prawej i moge sie podeprzeć nogą a drugą hamować:crossy:). A w prawo? Nie widze tego :P . Jak ktoś ma jakiś filmik to będe wdzięczny :]

Jak w temacie:). Co było waszym bodźcem do tego by właśnie śmigać na Enduro/Cross a nie np.na plastikach? Ja miałem na początku wątpliwości co kupić :O .Chiciałem kupic skuterek :P ale na szczęście z tego zrezygnowałem ,i całe szczęście :banghead::D. Przyznam,że poczęści było to spowodowane terenem w jakim mieszkam (góry :crossy: ). A jak to było u was?:banghead:

Kurcze, jak tak czytam te wszystkie posty to aż mnie ciarki przechodzą. Ciesze się,że mieszkam tam gdzie ludzie są dla siebie przyjaźni na tyle,że nie podkładają takich pułapek. Kurde jakby nie wiedzieli,że sama jazda na motorze już jest niebezpieczna? Heh,szkoda słow na takich ludzi-niby Polska kraj chrześcijan a tutaj takie świnie potrafią podkładać. Zapraszam wszystkich do mnie, bo moge Wam zapewnić bezpieczeństwo. pozdrawiam

No to ja moge powiedzieć że mam jak w raju :( . Jeździć moge sobie ile tylko chce i nawet jakbym miał przelotówke to by sąsiedzi się nie rzucali :banghead:. Na dodatek u nas są tylko prywatne lasy więc i problem leśniczych odpada :) . Nic tylko cysterne bęzyny mieć w garażu :icon_razz:

Ej? to jak będzie? Chiciałbym kogoś poznać z forum,a szczerze? To chciałbym sie przejechać na czymś mocniejszym niż moja DT:). Może napiszcie kto bedzie miał jakiś punkt rozpoznawczy :icon_rolleyes: Pozdro