Skocz do zawartości

marcel119

Forumowicze
  • Postów

    224
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez marcel119

  1. Zostawcie MZ w spokoju, bo to prawie zabytek. Jak wszyscy będą ją tak traktować, to za lat kilka, lub parę naście to koneserzy nie będą mieli w czym wybierać. Lepiej kupić jakiegoś Japońca i go piłować( a więcej się człowiek nauczy) niż MZ-ke, a satysfakcja będzie większa.

    Moim zdaniem MZ jest delikatnym motocyklem o którego trzeba dbać nawet jeżdżąc po szosach i dajmy jej trochę szacunku. Bo za 20 lat ten motor będzie poszukiwany tak jak nasz krajowy Junak.

    i będzie w cenie.

    Ludzie zawsze doceniają stare sprzęty kiedy ich już nie idzie dostać.

    To taka mała sugestia, bo i tak nie powstrzymam kolegi od zamiarów. ale tak bym zrobił.

    Jak uczyć się jeździć jazdy w terenie to sprzętem przeznaczonym do tego celu. Dopiero w tedy będzie jakiś postęp „ to tak jak uczyć się z dobrych książek a nie z napisów na ścianach”

    To tyle. Decyzja należy do was

  2. Z tymi plażami to różnie bywa, dużo ludu tam się kręci.

    Straż wiejska na koniach sobie lubi pojeździć w obrębie Gdyni.

    Takim wolniejszym miejscem jest mierzeja wiślana. Trzeba uważać, to się da.

    Ja lubię miejsce w okolicy ujścia rzeki Reda. Tam to mogę się wyluzować nie tylko na moto. ale z moto na ryby

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/78xo1b...iw1lnr31ab.html

    pozdro

  3. Jak myslice w jakim celu zostalo to zrobione ??

     

    Myślę że to drogi pożarowe, albo coś w tym stylu

     

     

     

    U nas jest parę miejscówek oto one:

    54* 19’ 33.38”N 18* 34’ 03.42”E

    54* 19’ 36.98“N 18* 34’ 45.54“E nie wiem co to

    54* 21’ 44.95”N 18* 34’ 02.05”E zajebiście wygląda (pewnie jakaś żwirownia)

    50* 27’ 56.55”N 18*33’ 06.76”E zamazane tor MX Gynia Kolibki

    godne polecenia są lasy trójmiejskie. Sporo górzyste są.

  4. cytat ze strony rajdy 4X4

     

    Pierwszy po Bugu

     

    Pierwszy Po Bugu to klasyczna wyprawa, która odbędzie się na dziewiczych offroadowo terenach rozlewisk Bugu i wschodniego Podlasia. W trakcie wyprawy będziemy topić samochody w błotach nadbużańskich starorzeczy, budować przeprawy przez wąwozy Szwajcarii Podlaskiej i pokonywać piachy Nadbużańskich Łęgów. Trasa ma planowaną długość ok. 200 km w całości po trudnych terenach zalewowych Bugu i górnej Narwi.

     

    Przewidujemy nocleg na łonie natury w śródleśnej stanicy nad granica Białoruską – o ile uda nam się do niej dojechać. Napędy rozepniemy zapewne tylko po to, żeby odwiedzić miejsca szczególne, których nie brakuje w tym zapomnianym zakątku Polski… Dotkniemy tajemniczej, średniowiecznej „Kamiennej Baby”, podziwiając przełom Bugu zjemy tradycyjnie wyprawowe jajeczka na twardo z pomidorem, staniemy na popas w środku starej puszczy pod słupami granicznymi, zahaczymy o „Częstochowę prawosławia” czyli Świętą Górę Grabarkę i monastyr starocerkiewnych, odwiedzimy carską bindugę na Topile i pobliskie „miejsce mocy”. Ominiemy Białowieski Park Narodowy i dotrzemy do Krainy Narnii, czyli ogromnego zalewu Siemianówka – to tam kręcono sceny pod Lodowym Zamkiem. Jeśli wystarczy czasu spróbujemy również dotrzeć do Kruszynian – ostatniej wioski Tatarów polskich. Wreszcie będziemy mieli okazję spróbować przepysznych serów kozich z ziołami, domowym chlebem i herbatką z melisy w gospodarstwie Pani Zosi. Wyprawa zakończy się – jakżeby inaczej - imprezą integracyjną; na stół wjadą domowe wędliny i spirytualia a trawienie wspomoże muzyka regionalna na żywo.

     

    Mimo, że teren będzie trudny – miejscami bardzo trudny - liczymy na zgłoszenia od załóg nienastawionych na rajdowe szaleństwo i miejsca w rankingach. Chcemy wrócić do tradycyjnej formuły imprezy przeprawowej, podczas której liczą się zasady fair-play, poszanowanie przyrody i ciekawość świata. Spośród wszystkich załóg wspólnie wybierzemy laureata nagrody fair-play i bedzie to jedyne punktowane miejsce na wyprawie. Nie przewidujemy podziału na klasy – w końcu to nie rajd.

     

    Dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z off-roadem, również znajdzie się miejsce: na wyprawie nikt nie odmawia pomocy ani fachowej rady. Jeśli zaczynać, to w doborowym towarzystwie! Samochody fabryczne będa miały możliwośc ominięcia najtrudniejszych odcinków.

     

    Pamietajcie, że trasa wyprawy może się lekko zmienic w zależności od warunków i tempa jazdy, trzeba więc pamietać o zabraniu wyposażenia biwakowego, bo popas może wypaść w najmniej oczekiwanym miejscu. Szczegółową agendę i mapę wyprawy z koordynatami GPS udostępnimy zaraz po zakończeniu zapisów.

     

    Serdecznie zapraszamy na Podlasie, mając nadzieję, że prawdziwe okaże się przysłowie: cudze chwalicie, swego nie znacie...

     

    Organizator: MAST-Adventure

     

    Patronat medialny: Rajdy4x4

     

    Termin imprezy: 21-23 kwietnia 2006

     

    Warunki techniczne pojazdów:

     

    * samochody dopuszczone do ruchu po drogach publicznych,

    * odpowiednie mocowania holownicze,

    * lina typu kinetyk

    * łopata

    * taśma holownicza

    * dla samochodów z wyciągarką dodatkowo tree-saver

     

    Wpisowe: 350 zł od dwuosobowej załogi; dodatkowe osoby po 50 zł; wpisowe obejmuje:

     

    * odpowiednie zezwolenia od lokalnych władz, nadleśnictw i dyrekcji Parków

    * obecność lekarza pogotowia podczas całej wyprawy

    * spotkanie integracyjne podczas leśnego noclegu (ognisko, pieczenie kiełbasek itd.)

    * udział w imprezie integracyjnej (jedzenie i picie, zespół regionalny)

    * pamiątkowe gadżety i naklejki

    * dokumentację fotograficzną dla każdej załogi

     

    Warunkiem udziału w wyprawie jest dokonanie do 15 marca 2006 przedpłaty w wys. 100 zł od załogi, nr konta podajemy podczas kontaktu telefonicznego lub e-mailowego.

     

    Zgłoszenia:

     

    Stachu Bober: tel 0 510 126 693, e-mail: [email protected]

     

    Marcin Masłowski: tel 0 603 873 742

     

    Organizator: MAST-Adventure

     

    Gdzie: Rozlewiska Bugu i Narwi, Podlasie

     

    Kontakt: Stachu Bober (Świerszcz), Marcin Masłowski (mcorp)

     

    Tel: 0 510 126 693, 0 603 873 742

     

    Fax: 022 783 47 68

  5. Nikt nie mówi gdzie ma się rozgrywać mi chodzi oto żeby w ogóle się coś odbyło. cantry cross to nie jest to... przyjadą na chleją się i walą imprezę .wiem jak to na wybrzeżu się odbywa . nie to żebym coś profanował ale tak jest . cross cantry to nie to cross cantry to teren zamknięty, przygotowany pod imprezę. Tak jest bynajmniej u nas...

    cross cantry to taka zwała ujmijmy to...

    ps mamry chelenge powiedziałbym jest średnio trudny dla osoby ktura jest niedoświadczona...a tak a pro po to kluby robią jakieś impry ...co by w rankingu nie wypadły źle

  6. rajd mamry chelenge jest rajdem amatorskim. nie trzeba posiadać licencji.

    trzeba mieć sprawne moto dopuszczone do ruchu .

    na rajdzie zaliczamy pieczątki, przerysowujemy znaki itp.

    zaliczamy etap nocny.

    to tak w za**bistym skrócie reszty dowiesz się na http://www.challenge.net.pl/index.php

     

    poczytaj sobie regulamin tam wszystkiego się dowiesz

    pozdo

    ps.

    w świat motocykli ze stycznia tego roku była relacja z tego rajdu

  7. Tak sobie śledzę postępowania off road-owców i zauważyłem jedną ciekawą rzecz.

    A mianowicie mają od zaje**nia imprez terenowych i w większości z nich

    To imprezy dla ludzi „amatorów” bym rzekł.

     

    Podam parę tytułów iprezek:

     

    Nieprzetarty Szlak 2

    Zlot Zimowy w Górach Świętokrzyskich

    Zimowa jazda z Klubem Łoś

    VIII Ogólnopolski Zlot samochodów terenowych Kaszuby Noca

    XV Expedycja Kaszubia / Kociewie

    III Jurajski Rajd Terenowy - Zima 06

    II ZMOTA Challenge

    Zlot "Przedwiośnie na Ponidziu"

    Outback Wertep Expedition

    Wielkanoc off-road

    Outback Wertep Expedition - runda II

    Pustynny Żubr

    Pierwszy po Bugu

    IV Eldorado Team Challenge

    Rykowisko 2006

    MUTT 2006

    Zlot "Wielka Majówka"

    IV Wałeckie Błota i Bezdroża

    Operacja Orzysz - Dzień Zwycięstwa

    VII Rajd Gór Sowich

    III Terenowe Spotkanie Jastrowie

    Ładoga Trophy 2006

    Pabradas '06 - Litwa

    Bośnia 2006

     

    I wiele wiele innych zabaw!!!!!

     

    Nie wiem, może jestem młody w te klocki, bo dopiero zaczynam

    Ale dostrzegłem że imprez na moto jest jak na lekarstwo.

    Jedyne co dostrzegłem, to rajd MAMRY CHELENGE który właśnie zaczął się rozwijać.

    Bo chętnych nie brakuje.

    Nie wiem no kurna... zacznijmy coś robić w tym kierunku bo off road-erzy nas wyprzedzają o jedną epokę i doskonale się przy tym bawią.

    A morze w desperacji byśmy zaczęli się wkręcać na ich imprezy. W końcu nas łączy jedno

     

    czyli teren.

     

     

     

     

    Ps. fragment kalendarza na 2006 ze strony http://www.rajdy4x4.pl/terminy/

     

    pozdo

  8. Panowie nie ma co się sprzeczać bo to prowadzi do nikąd

    (MZ się nie nadaje, DT się nie nadaje CZ też się nie nadaje...i wszystko co potrafi nawalić się nie nadaje, razem z moim odkurzaczem)

    stwierdzam że temat Wszystko o Yamaha DT 50, 80 i 125 ma najwięcej stron, tzn. jest motocyklem dość popularnym i tanim więc polecam właśnie te moto. I nie debatujmy który jest lepszy od lepszego bo skończymy na KTM SX-F 250 albo na innym szatanie.

  9. To raczej taka nauka bez dynamiki. Czyli żadna .

    Co z tego że się prze kula przez wertepy ze 30 km/h morze więcej (Chociaż tak za dużojak na MZ)

    Nauka jazy to opanowanie sprzęta w tym celu przystosowanym, a MZ to takie wiejskie traktowanie.

     

    Jeszcze pewnie na oponach na ulice?

     

    Moim zdaniem to tylko szwędanie się po terenie a nie nauka.

    Ja radzę jakąś DT

  10. tu mają handbary acerbisa.Pełne oraz listki

    http://www.tnt-motocykle.pl/e-shop/tnt_sho...0ręce%20Acerbis

    Ja słyszałem że te pełne są niebezpieczne dla rąk, jak łapka uwięźnie przy ostrej glebie to tylko słychać jak kości się łamią. Osobiście tego nie widziałem, tylko kiedyś na forum pisał ktoś więc poruszę tą kwestie. Może ktoś z was wie więcej na ten temat.

    Bo trochę mnie zastanawia w którym miejscu łapa ma uwięznąć?

  11. Może to dla was się wyda banalnie łatwe, ale

    Jak bym wiedział to bym nie pisał tego tematu

    Na tej stronie jest taki punkt o roadbook-u.

    http://sokol.poznan.pl/jp2/infopage.php?id=243

    A moje pytanie jest następujące:

    Jak nauczyć się czytać i robić mapę do roadbook-a?

    Czy są jakieś strony internetowe co potrafią to wyjaśnić w sposób szkolny?

    Czy ktoś ma jakieś materiały szkoleniowe do nauki?

    I ostatnie pytanie gdzie można zakupić takie ustrojstwo

    Mamy zimę, więc mam czas przyswoić to do mojej łepetyny

    A nie tylko browara sączyć :D

     

     

     

     

    posiadam jeszcze taki dokument PDF

    http://www.megaupload.com/?d=W9Y1I8FK

    czy to się przyda?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...