-
Postów
5887 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Guzik
-
pamietam czasy jak kolesie samodzielnie na osiedlach jakims czarnym gownem mazali podwozia w swoich 125p ;)
-
he he dobre a pamietacie to: http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/ar.../REG00/25251012 ja wlasnie wtedy uciekalem przed ta burza z Kisajna, potem myk myk na kanaly, potem na Niegocin i chcielismy do Rydzewa uciec bo tam fajna knajpka i procik i tak na wysokosci Strzelec ucieklismy na brzeg lodke przycumowalismy itd a sami chodu na browara z pomostu zostaly tylko metalowe kraty lodka troche podrapana na boku moglo byc gorzej wiesz to balia dla turystow, zeby posnuc sie po wodzie a ja targnalem sie nabylem jesienia cos takiego jakby stara 360;)
-
sory ;) http://moto.gratka.pl/tresc/opel-astra-cla...d80e3147aae94,1 http://otomoto.pl/opel-astra-C16483090.html
-
ja mam 13 letnia i rdza pojawila sie w 3 miejscach punktowo http://moto.gratka.pl/tresc/opel-astra-cla...d80e3147aae94,1 fakt ze byla garazowana niemal cale zycie ;)
-
ale ja juz nie ma sei co bac jzu kupilem i zrobilem ze 2 tys km chce podjecach do jakiegos diagnostyka zeby przejrzal co w trawie piszczy bo moze tam cos wymaga interwencji w sumie to niepokoi mnie tylko dzwiek silnika. nie wiem czy to tak ma byc ze pyrka troche jak diesel w Astrze dzwiek jest czysty.
-
a ja nie burłaczylem zalapalem sie juz na silniki plywajac po Mazurach ale w szkolce zeglarskiej LOK w lata 80' nie widzialem silnika na oczy zamiast motorowki mielismy bączka z wioslem do napedu (za pomocą tzw piórkowania) tak sie dupa przyzwyczaila do silnika ze nie wyobrazam sobie zebym go nie mial rok temu zrobilem traske z Mikołajek przez Sniardwy do Sztynortu nie dalbym rady w krotki urlop tego przeleciec na pagajach ;)
-
no wlasnie uwielbiam kluski
-
Kasia Cichopel ma fajne cialko a Golfy sa jak wieszak: jest interesujacy jak cos na nim powiesisz
-
kilku znajomym posiadajacym FakusaII padala turbina (w dizlu) no i blacha- drzwi wygladaly gorzej niz w mojej 13 letniej Astrze- ale to juz bez wzgledu na silnik ale poza tym przyjemne autko
-
thnx wlasnie dzwonila zona ze nie wszedzie chca zmieniac kola z czujnikami albo wogole albo nie daja gwarancji
-
macie kogos do polecenia ktos umie zajac sie renowkami? w Warszawie, badz Lublinie pytam tak na wszelki wypadek i jeszcze zeby ogarnial holenderskie LPG
-
na czym opierasz to twierdzenie? bo wg mnie to jest wylewanie kasy w błoto po**bany kolo :icon_mrgreen:
-
a jaki jest sens tak czestej wymiany w sprawnym aucie?
-
matke oszukasz, ojca oszukasz matematyki nie oszukasz :icon_mrgreen:
-
ja mam spalanie: miasto: 9-10 l, trasa bywa ze ponizej 7. do Poznania jedzie sie za 70 zł
-
oj cos pitolisz mistrzu mam autko z 97, wsadzilem do niej w 2006 r najtansza instalacje Lovato nic nie reperuje nie dokladam. po prostu raz na jakis czas (miedzu 5-10 tys przebiegu jade do gazownika i mi sprawdza filtr i moze wyregulowac dodatkowo. kosztuje to 70 zł. nic poza tym sie nie dzieje. po 4 latach jeszcze musialem wymienic parownik (200 zł). co i tak daje nam potezny bonus w kosztach paliwa. aha. jeszcze wymienilem przewody wysokiego napiecia (do 100 zł te lepsze) i wymieniasz je sam na parkingu. wg mnie Astra (bo takie mam doswiadczenie) to idealny wozek lowcostowy. nie psuje sie, nie jest wrazliwy na jakosc paliwa itp. w ch... tanich zamiennikow. i chcialbym miec takie auta do konca zycia. ale niestety moja jest golasem. bede mial dziecko. wiec musze zmienic na cos co ma wiekszy bagaznik, wiekszy komfort jazdy itd. chociaz gdybym mial klime to pewnie bym jej jeszcze nie zmienial bo nawet w dlugi trasach jest wygodnie. jak na takie tanie autko ma bardzo wygodnie fotele i nawet po 14 godzinach jazdy nic mi nie bylo jacys pechowi jestescie ;) to chyba oczywista oczywistosc ze do furki powiedzmy do 10 tys zł nie zaklada sie nie wiadomo czego. szkoda kasy moja baba :icon_mrgreen: do szkoly. do pracy. na zakupy. i jakos nalatuje
-
Vector moje auto ma 200 tys i nic w nim sie jeszcze nie spie**liło poza termostatem 4 lata temu nie licze takich usterek jak znikajace podswietlenie pokretel od nawiewu ;) i nawiew dzialajacy od 3 pozycji - ale ja kupilem je z tymi usterkami i mnie to walilo
-
a jak sobie radziliscie z brakiem podswietlenia informacji o klimie? aha i nie zamyka sie klapka chowajaca radio itd przeczytalem za szybko bo w pierwszym momencie w oko wpadlo mi cos o wzwodzie
-
a nie chcesz Astry I z 97? spelnia twoje oczekiwania pozatym jest kompletnym golasem i nic sie w niej nie zepsuje ;) (jest autoalarm) mam akurat taka na zbyciu po solidnym remoncie bo mialem ja jeszcze uzywac idealne auto dla ceniacych sobie niezawodnosc i niskie koszty eksploatacji (paliwo LPG, tanie czesci)
-
mam dla Ciebie idealny samochod: Astra I Classic ;) szczegole w dziale Gielda nie tylko 2 koła przy rocznym przebiegu 20000 tys km instalacja zwraca sie 5 miesiacach przejechane 20 tys km w miescie (na podstawie mojej Astry I, 1,4) bena LPG cena/l 4,3 2,2 spalanie 9 10 ilosc wachy 1800 2000 koszt 7740 4400 różnica 3340 PLN a koszt najprostszej instalacji Lovato to ile? 1400?
-
nie pozbylem sie wciaz jest do wziecia i jest V8 ;)
-
he he niektore rzeczy o ktorych piszecie sam juz zauwazylem: 1. miga kluczyk na panelu z przebiegiem. czyli ze na przeglad. ale przeglad juz byl. musze dojsc do tego jak to skasowac 2. lata naprawde sympatycznie. fajne fotele prawie jak kubelkowe ;) lubie takiej ktore dobrze trzymaja 3. ofkors nie pali sie ten panelik od klimy. tzn nie ma podswietlenia w trybie nocnym ;) i nic nie widze. 4. no i te 120 KM. wiem wiem. niektorzy pewnie to obsmieja. ale ja latalme do soboty Astra ktora miala fabrycznie 60 ;) jaka gałka?