-
Postów
143 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Arnoldo
-
sv 650 problem z uruchomieniem zimnego silnika
Arnoldo odpowiedział(a) na Arnoldo temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
No chyba zrobię jak sugerujesz. Jak już będę znał przyczynę to napiszę co to było. -
Dziś po kilku zabiegach przy montażu piast a potem centrowaniu kół, komar wreszcie stanął na własnych kołach :)
-
sv 650 problem z uruchomieniem zimnego silnika
Arnoldo odpowiedział(a) na Arnoldo temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Generalnie to nie boję się grzebania. Sęk w tym, że nigdy nie brałem się za żadną bardziej skomplikowaną maszynę niż PRLowskie 2sówy. A po dobraniu się do tego gaźnika to jak to potem jest z regulacją? Nie rozreguluję go? Nie będzie potrzebne synchro albo coś z tych rzeczy? Edit: No właśnie o to chodzi. Żadne specjalistyczne narzędzia nie goszczą w moim "warsztacie". -
sv 650 problem z uruchomieniem zimnego silnika
Arnoldo odpowiedział(a) na Arnoldo temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Tak, dokładnie to miałem na myśli. Tak to właśnie u mnie działa. Zapachu żadnego nie czuję. Też myślałem, że to mogą być świece. Będę sprawdzał najpierw gaźnik a na świece też pewnie przy okazji rzucę okiem. Zwrócę uwagę na to, co Tamka napisałaś. Choć teraz czytając to, to trochę czarna magia, bo jeszcze nigdy tego nie rozbierałem :) Tak czy inaczej dzięki wszystkim za rady i pomysły. :) -
sv 650 problem z uruchomieniem zimnego silnika
Arnoldo odpowiedział(a) na Arnoldo temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
A właśnie zapomniałem napisać. Nie cofa. Ale z tego co wiem to nie powinno (choć mogę się mylić :) ) Ogólnie nie podejrzewałem linki no ale nigdy nie wiadomo. -
sv 650 problem z uruchomieniem zimnego silnika
Arnoldo opublikował(a) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Od niedawna mam taki właśnie problem, jak w tytule tematu. jest to wersja gaźnikowa z 2000 r. Objawy są następujące. Silnik nie reaguje prawidłowo na dodanie ssania na początku. Zachowuje się tak, jakbym ssania w ogóle nie włączył. Jak już uda się uruchomić silnik to przez pierwsze kilka sekund (2 - 3 sekundy, różnie to bywa) słychać jakby pracował tylko jeden cylinder. Po lekkim dodaniu gazu objaw ustaje. Silnik chodzi dość równo, nawet jeśli nie jest jeszcze całkiem rozgrzany. Kiedy jest ciepły pracuje już całkiem równo. Uruchamia się też bez najmniejszego problemu. Te opisane objawy występują z tym większą mocą, im moto dłużej stało w garażu. Dziś np. po prawie 2 tyg. przerwy ledwo odpalił. Jeśli odpalam go po 1 dniu to w ogóle nic takiego się nie dzieje. Tylko cały czas wygląda to tak, jakby ssania w ogóle nie było. Co to może być od czego zacząć? -
Nie jest to nic szczególnego, ale najważniejsze, że dobrze służy i przyjemnie się na nim śmiga :) No i oczywiście dźwięk v2 :)
-
Egzamin - próbować czy dać sobie spokój?
Arnoldo odpowiedział(a) na ecetera temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Jeśli jeździsz na GS 500 to na gladiusie powinieneś dać sobie radę. W końcu, tak jak koledzy mówili, obsługa się nie zmienia. Wystarczy obejrzeć sobie rozkład przełączników. Takie podejście do tematu innego motocykla egzaminacyjnego niż ten, na którym uczyłeś się jeździć jest niepotrzebne. Ale to, że motocykl jest inny siedzi w podświadomości i w połączeniu ze stresem egzaminacyjnym na pewno nie pomaga. Przez takie rozumowanie wszyscy świerzoupieczeni motocykliści powinni jeździć tym na czym zdawali. Totalna bzdura. Jeśli umiesz jeździć to sobie poradzisz. -
Komisy motocyklowe trójmiasto
Arnoldo odpowiedział(a) na metal_74 temat w Warsztaty i sklepy - Nie tylko 2 koła
Być może i nikt nie kupował, bo od bikemastera należy trzymać się z daleka. Wystarczy w google wpisać "bikemaster opinie". Byłem u nich kilka razy, jak jeszcze mieścili się na grunwaldzkiej. I mogę potwierdzić prawdziwość większości tych opinii. Zresztą już samo napalanie się na "motocykle z wysp" jest trochę dziwne. -
Właściwie to będę miał oryginalną obręcz 19'' do odsprzedania. Z rozpędu kupiłem dwie nowe. Jest w całkiem niezłym stanie (myślałem, że będzie w gorszym) i ma tylko gdzieniegdzie niewielkie ślady rdzy. Jak bys był zainteresowany to mogę podesłać zdjęcia.
-
Szanowni instruktorzy - co Wy na to? Ustawa o kierujących...
Arnoldo odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Myślę, że chodziło raczej o układ szkolenia w ruchu drogowym. Jazda na swoim motocyklu za kursantem. U nas w Gdańsku zwyczajna rzecz. Chociaż częściej instruktor jedzie za kursantem samochodem, to zdarza się też instruktor na drugim motocyklu. FZ 1 ma minimalną moc 40 kW więc przepisom stało się za dość. Wszystko zgodnie z ustawą :clap: :banghead:- 408 odpowiedzi
-
- prawo jazdy
- ustawa
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No widać, że jeszcze sporo rzeczy mu brakuje. I cycoh, zmień prędko przednie koło, bo to obecne jest makabryczne. Ja obecnie męczę się z zaplataniem kół. Właśnie przed chwilą dałem sobie z tym spokój na dzisiaj. Jak będą gotowe, wrzucę foty.
-
No jest. Ciekawe jak by wyglądała końcówka, jakby pierwsze manewry wyprzedzania w jego wykonaniu wyglądały tak jak te ostatnie.
-
Szanowni instruktorzy - co Wy na to? Ustawa o kierujących...
Arnoldo odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
No i to tylko potwierdza jaki syfobajzel tam panuje. Tomek nie może szkolić na A2, Vatzeque wpis dostał. No beka normalnie :)- 408 odpowiedzi
-
- prawo jazdy
- ustawa
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Szanowni instruktorzy - co Wy na to? Ustawa o kierujących...
Arnoldo odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Jakiś czas temu też dostałem takie pisemko. Nigdzie nie było mowy o musowym dostarczeniu zaświadczenia o niekaralności. Pojechałem do urzędu z wypełnionym druczkiem z moimi danymi, machnąłem podpis i po sprawie.- 408 odpowiedzi
-
- prawo jazdy
- ustawa
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziś odebrałem od lakiernika mojego komarka. Elementy polakierowane wyglądają tak: Większość części już mam, teraz pozostanie tylko poskładanie całości. Zdecydowałem się też na samodzielne pozaplatanie kół. Felgi i szprychy były jednak w dość opłakanym stanie. Ze starych kół planuję zostawić tylko bębny. Chociaż szczęki hamulców być może też będą ok. Spróbuję doczyścić je domowym sposobem. Nie wiem czy warto oddać je do szkiełkowania.
-
Będzie wyłączał zawsze, nawet w największe mrozy zimą o ile silnik osiągnie już swoją temperaturę pracy a w akumulatorze będzie odpowiednie napięcie. No ale mnie najbardziej z tego ciekawi jednak jak to ciągłe gaszenie i odpalanie wpłynie na żywotność silnika.
-
Ja mam doświadczenia z tym systemem tylko w małolitrażowym samochodziku. Konkretnie fiat punto - nauka jazdy. W tym aucie nie ma 3 akumulatorów. I to mnie właśnie zastanowiło i skłoniło do napisania tematu. Ogólnie to aku w mojej dawnej L jakieś specjalnie żywotne nie było (wiadomo ciągłe gaszenie i odpalanie). Także ciekawe jak to ostatecznie będzie takie system wpływał na to co wymieniłem w normalnych autach. Zresztą jest to jeszcze stosunkowo młody wynalazek. Dopiero za kilka lat będzie coś można o tym więcej pewnie powiedzieć. Dopiero wtedy wszystko wyjdzie, czy faktycznie to ciągłe uruchamianie wpłynęło negatywnie na żywotność auta.
-
Tu nie chodzi o stopień naładowania, ale o ciągłe spore pobory mocy i skoki napięcia. Trochę przypomina mi się praca na poczcie. Tam w samochodach rozwożących paczki, aku trzeba było wymieniać mniej więcej co 2 lata.
-
Oczywiście, że można. Dlatego napisałem, że prywatnie bym tego nie używał. :)
-
Jak dla mnie to pomijając wątpliwe oszczędności na paliwie taki system to same minusy. Zaczynając od akumulatora, który przez to ciągłe odpalanie szybciej się zużywa. Następny w kolejce jest rozrusznik. Takie ciągłe kręcenie silnikiem też nie jest bez wpływu na żywotność podzespołu. W końcu sam silnik. Wiadomo, że ciągłe gaszenie i uruchamianie nie przysłuży się w ostatecznym rozrachunku do jego żywotności. Inna sprawa, że podczas rozruchu silnik zużyje nieco większą dawkę paliwa. Mam coś takiego w Lce. Nie jest to zły pomysł, bo jak kursantowi zgaśnie auto to wystarczy, że naciśnie sprzęgło i jedzie dalej. Ale prywatnie u siebie w aucie nigdy, przenigdy bym tego wynalazku nie używał. A Wy co myślicie o takich systemach?
-
Wszystkie są fajne. Ale najbardziej widzi mi się ten z 2011. Jakiś taki no nie wiem. Najfajniejszy. :D Inna sprawa, że niech mnie ktoś oświeci co jest takiego w tym całym supermoto?
-
Silnik już jakiś czas temu poskładałem. Jest zrobiony na tych właśnie allegrowych częściach. Taki eksperyment, zobaczymy ile to wytrzyma. Nowoposkładany silniczek wygląda tak: https://picasaweb.google.com/118290950559761784082/11Marca2013 Teraz czas najwyższy zabrać się za ramę i wszystkie lakierowane elementy. Najpierw do piaskowania a potem nowy lakier.
-
Używałem tego aluxa i rzeczywiście mogę powiedzieć, że sprawdza się tak samo dobrze jak pokazują te filmiki.
-
A ja odebrałem ten artykuł w inny sposób. Zwykły, jak ks pisze Kowalski będzie w takiej sytuacji "wariatem na motorze", który sam sobie jest winien. Ale jeśli wypadek ma osoba znana, mniejsza o to czy to Wałęsa, czy kto inny (zresztą odstawmy na bok nazwisko). To wtedy będzie to pasjonat, któremu zły kierowca samochodu z premedytacją zajechał drogę i połamał kości.