Skocz do zawartości

Maly-PMI

Forumowicze
  • Postów

    725
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maly-PMI

  1. Witam. Po sezonie zamierzam kupic Yamahe DT 125. Bardzo lubie jezdzic w terenie i napewno nia tez bede jezdzil. Ale mysle nad wystatrowaniem w jakis zawodach typu enduro (nigdy jeszcze nie startowalem) i nie wiem czy akim motorem to dobry pomysl. Jak mysliscie?? Wiem, ze jest napisane w innym temacie ile kosztuja zawody ale to dotyczy crossa a ja chcialbym wiedziec jak miewaja sie ceny zawodow z motocyklami enduro, oczywiscie poza takim czyms jak paliwo, oleje, opony bo to juz jest rzecz oczywista. Dzieki i Pzdr
  2. Kiedys w swieceie motocykli bylo szkola enduro. Tam napisali, ze od zmiany biegow powinna byc na rowno z podnozkiem i prawie tak samo hamulec, przy maxymalnym wcisnieciu nie powinien byc duzo pod podnozkiem. Pzdr
  3. Tak jak powiedzial ^^ sprawdz co z filtrem. Nie wiem czy w 125 jest tak samo jak w 80 ale raczej tak. Pod siedzeniem obok dozownika masz wlot filtra, zobacz czy niczym go nie zapchales. Kiedys w mojej obok polozylem szmatke a ona sie posunela i zapchala filtr. I mialem podobne objawy. Jak nie to przed rozbieraniem gaznika rozbierz filtr (pewnie tam problem a sie tak nie pobrudzisz) i go przeczysc. Ale najpierw nowa swieca (co nowa to nowa). Na koncu gaznik. Pzdr.
  4. Z crossow to jezdzilem tylko na Hondzie cr 80 i KTM 125 wiec duzo nie wiem ale wiem jedno, na crossie sa tylko dwa wyjscia. Albo nie dajesz gazu albo na maxa. Nie ma "spokojnej jazdy" typu manetka do polowy jak w enduro. Obroty min albo max. Pzdr PS. Nie radzilbym sie nim przejechac ale napewno ciagnie do tego bardzo.
  5. Tak wlasnie myslalem, zeby sie puscic :] Ale dzieki. I tak zawsze po glebie jak otworzylem oczy bylem pare metrow od motoru. POZDRO
  6. Jestem nowy :] WIEC wsztskich WITAM :] tez jestem enduro maniakiem, mialem DT 80 ale sprzedalem, po sezonie kupuje jakas DT 125. Zawsze sie zastanawialem co robic przy glebie :/ (kazdemu sie zdarza) Chodzi mi dokladnie o to czy puscic motor niech sam leci a ty sam czy kurczowo sie go trzymac i leciec po ziemi z nim ?? Pare dzwonow juz zaliczylem ale dokladnie nie pamietam jak sie toczyl moj upadek :/ Ale na przyszlosc bede wiedzial. Lepiej trzymac z calych sil motor czy puscic go ?? Oczywiscie mowa juz o tym jak bedziesz wiedzial na 100%, ze przytniesz glebe albo juz jestes na ziemi. Nie wiem czy dokladnie mnie zrozumiecie ale czekam na odp?? Zostac na siodle czy nie ?? DZIEKI, POZDRO I NARX
×
×
  • Dodaj nową pozycję...