olek89

Ja mam wydech Leovinci, cylinder 60ccm, i gaźnik bing. Kosza od s70 nie chcę zakładać gdyż przełożenia w skrzyni mam od sr80, a to byłoby już chyba za dużo dla wału. Teraz czekam na odbiór techniczny sima od elektryka, gdyż robił mi nowy moduł i wymieniłem iskrownik z magnetem. Zdam relacje jakie będą osiągi po remoncie.

A zmiana z 50 na 70ccm jak się przełożyła na prędkość? Czy było to te katalogowe 15km/h? :P

a ile Cie wyniósł cylinder z 4 płukami jeśli można wiedzieć ?:P

Zły pomysł z kartą do 125ccm. 13-latek na RS 125 :? miałeś do czynienia może z silnikiem s70? jest dużo silniejszy od 50ccm i od tzw 60ccm :P?

Patologią jest palenie papierosów w każdym wieku :| a picie- człowiek, nie wielbłąd :P

Chyba żadnego sprzętu, nie tylko skuterka sie nie pożycza:) motoru i kobiety się nie pożycza :D

A jaki gaźnik masz? Czy coś w nim przerabiałeś?

Jakich łożysk na wale powinno się użyć jak ma się zestaw 60ccm i wydech sportowy (kręci do b.wysokich obrotów)?

Dibo- skoro twierdzisz że Twój sim tyle jedzie to napisz jakie przeróbki wykonałeś. Przy okazji dowiemy się ile one dają. pozdro

Moją wypowiedź oparłem na poczynaniach moich młodszych kolegów no i tego co sam wyprawiałem w tym wieku :oops: 14 lat to chyba byłby odpowiedni wiek.

Mój przed remontem z górki podchodził pod 80km/h. Ciekawe ile teraz pójdzie :]

Jeśli już wcześniej jeździł sporo i ojciec mu "nawbijał" odpowiednio do głowy to co innego. Ale weź pod uwage te rzecze 13-latków którzy dosiadają odblokowanych skuterów i innych wynalazków jadących duuużo więcej niż przepisowe 45km/h zafundowanych przez bezmyślnych rodziców...

Przy zmianie cylindra wystarczy docierać tylko przez 200-300 km.

Dużo kombinowaliśmy jak by tu podbić sobie kartę ale na szczęście skończyło się tylko na zamiarach :P A sam egzamin w WORD-ie polegał na wykonaniu ósemki na skuterze i zasygnalizowaniu skrętu :)- banał

Czytam ten temat po raz pierwszy i chciałbym dorzucić swoje 3 grosze :) Co do wypowiedzi Piotra to robienie prawka A1 jest całkowicie bez sensu skoro ono kosztuje około 700zł jak nie więcej (chyba że ktoś nie ma co robić z pieniędzmi). Też uważam że lepiej ładować pieniądze w moto niż palić lub ćpać :P Uważam że dla właściciela WSK-i to niezła siara gdy wycina ją simson o pojemności prawie 3 razy mniejszej.

Jeśli chodzi o moją kartę to musiałem się namęczyć aby zdać wszystkie egzaminy. Same przygotowania do egzaminu z teorii trwały u nas pół roku (!) a na praktyki pojechaliśmy do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. A co do tematu to 13 lat to troche za mało aby dać komuś skuter osiągający prędkości ponad 70 km/h...

Ja od sierpnia nie śmigam bo cały czas robie sima :/ ale na dniach powinien być już gotowy :)

Wydaje mi się, że poglądy na ten temat są identyczne. Skuter spełnia swoją funkcję przy rozwożeniu pizzy, jeździe po mieście z punktu A do B, ale żaden motocyklista nie będzie się podniecał tym że ma skuter (to tak jakby się podniecać maluchem). Pozdro

Ten sim przerobiony na enduro bardzo ładnie się prezentuje, ale cena takiej przeróbki pewnie jeszcze lepiej :)

Mogę Ci powiedzieć, gdyż miałem styczność z obydwoma. Po pierwsze tuning za 90zł jest marnej jakości i po krótkim czasie odpada puszka, po drugie daje wyższy dźwięk i troszkę na mocy. Teraz o wydechu włoskim: jest solidnie wykonany, daje ładny basowy dźwięk, motor dysponuje dużo większą mocą szczególnie w zakresie wysokich obrotów.

Za małą kasę możesz sobie kupić komplet naklejek z diabełkami :-) Jeśłi już chcesz podjąć się zajęcia jak "tuning" skutera (załóżmy markowego) to musisz się liczyć z "małą" kasą rzędu 1000zł i więcej.

żeby ograniczyć "skoki" licznika musisz kupić nową linkę i nowy napęd, może będzie lepiej. Filtr stożkowy nie skraca żywotności silnika. Silnik ma jedynie przyjemniejszy dźwięk.

No i co z tego że latają? To mniej więcej takie porównanie gdyby porównać akrobacje takim czymś do wyścigów trabantów. I nie wiadomo czy się śmiać czy płakać... A co do spotkania w 4 oczy to nie mam nic przeciwko. Ja się nie wstydzę głosić swoich poglądów na realu, więc zapraszam, może powiesz mi coś ciekawego -.-

Wyczuwam tu aluzje :) gdyby na końcu było jeszcze jedno "zero" to co innego ;)

a ty niby kim jesteś? niestety nie okazałeś tu na forum dowodów na to, że zasługujesz na jakiś specjalny szacunek... dajesz do zrozumienia że jesteś typem starej daty... staram sie ciebie zrozumieć, no cóż... problemy z impotencją mogą sie objawiać takim zachowaniem. idź sie przebadaj tak profilaktycznie, bo co by było gdyby w czasie szaleństw na motorze serducho ci wysiadło :) w tym wieku każdy ma prawo, więc nie przejmuj sie tym.