Skocz do zawartości

Rodzer

Forumowicze
  • Postów

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    Honda Rebel CA-125
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Przemyśl

Osiągnięcia Rodzer

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Filtr zamówiłem i zamontowałem oryginalny Hondy :) Ja się zgadzam z tym że nie będzie chodził na fabrycznych ustawieniach , tylko po prostu po regulacji ( wzbogaceniu ) mieszanki to nic nie pomaga , Jedynym ratunkiem jest ssanie . Więc nei rozumiem dlaczego on nie reaguje na wzbogacenie mieszanki i nadal ma moment że po gwałtownym dodaniu gazu gaśnie , natomiast na ssaniu ( minimalnie podciągniętym ) już nie . Czyli jednym słowem nie da się z tym nic zrobić ?
  2. Jak widzisz kolego "krzywizna" jest w cudzysłowiu . Chodziło mi o miejsce styku kolektora ssacego z cylindrami jeżeli jest "zmęczony" materiał robi się krzywizna którą da się za pomocą kawałka gładkiej i prostej deseczki oraz papieru sciernego zlikwidować . Jeżeli jest zbyt mocna to frezarka pomoże . Robisz jeden szlif na papierze i widzisz czy kolektor jest szlifowany po całej powierzchni czy tylko na "rogach"
  3. Zacznij od przeczyszczenia gaźników , kup odpowiedni do tego środek zapuść , następnie spreżonym powietrzem przedmuchaj ( uważaj na oringi ) podczas przedmuchiwania mogą wypaść i będzie potem zagadka i czeskie filmy . A po wyczyszceniu po prostu postaraj się ustawić skład mieszanki.
  4. Co do "strzałów" z wydechu , sprawdź czy nie ciągnie Ci lewego powietrza . Może też dostawać za małą ilość paliwa . Miałem ten sam przypadek , często przez głupote wyłączałem zapłon po chwili włączałem strzał z wydechów z płomieniami , lecz jeden wydech ucierpiał . Ale wracając do tematu , sprawdź sobie na wszelki wypadek luzy zaworowe , wyczysć gaźniki , i sprawdź jeszcze raz tak jak pisalem czy lewego powietrza nie łapie . Motor już swoje lata ma , zobacz czy kolektory ssące nie maja "krzywizny" materiał też się z czasem poddaje . Takie zabiegi to podstawa. Co do schematu rozrządu , to linie ( które będziesz miał na kołach ) mają pokrywać się równo z rantem głowicy i oczywiście na dole znak na "zamachu" powinien pokrywać Ci się z punktem który znajduje się w pokrywie po odkręceniu śruby w deklu.
  5. W 95% obstawiam na wałek rozrządu . W tulejce zrobił się nadmierny luz wałek wpada w wibracje i zaczyna "łomotac". Najcześciej dzwięk słyszany z lewej strony ponieważ tam wałek jest w samej tulejce bez zabepieczenia .
  6. Poziom paliwa jest w porzadku , sprawdzany z serwisówką . Poza tym gaźnik ma dodatkową rurkę w razie zbyt dużej ilości paliwa minimalnie ponad wyznaczonym stanem w komorze . Raz się iglica lekko przywiesiła to odrazu spuszczał nadmiar paliwa , aby uniknąc zalania . Dodam że fajki i przewody zapłonowe przypuszczam są z tego samego rocznika co motor , dzisiaj dwie fajki pokruszyły mi się w rękach więc zamówiłem oryginalne NGK. Wątpie żeby to była przyczyna ale przy okazji nie zaszkodzi wymienić .
  7. Wczoraj jeszcze raz zdemontowałem gaźnik dokładnie "przeleciałem" każdy kanał , gaźnik czysty na 100% , filtr paliwa przy kraniku również czysty ( drożny ) . Dekilatne krzywizny ( gaźnik oraz kolektor ssacy ) na płaskiej powierzchni przetarłem , z myślą ze może łapał lewe powietrze . Niestety nie pomogło . Usłyszałem od jednego mechanika że przyczyną są wolne wydechy . Może i bym w to jakoś uwieżył gdyby nie to że po podciągnięciu ssania ( deliaktnie ) motocykl wkręca się prawidłowo , bez najmniejszego zająknięcia. Co do iglicy to jest ustawiona prawidłowo , przed ostatni ząbek od dołu. Czyli praktycznie w pełni się otwiera .
  8. Mam taki następujący problem . Posiadam motor Honde Rebel CA-125 , 2 cylindry na jednym gaźniku Kihin PD ( oryginalny ) . Motor ma przebieg 30 tysięcy . Konsultuje się na bierząco z serwisem Hondy w Warszawie , ale niestety odlgegłość zbyt spora aby się do nich wybrać . Problem jest następujący: Po gwałtownym dodaniu gazu motor gaśnie ( bez znaczenia czy zimny czy ciepły ) . Gaźnik został wyczyszczony , oringi wszystko jest na swoim miejscu . Dodam że wymieniłem świece na takie jak zaleca producent NGK CR6HSA . Na początku motor był lekko "podlewany" na wolnych obrotach na wysokich wporządku . Regulacja składem mieszanki w tym przypadku nie pomagała zbytnio ( owszem nie zalewa się ) ale ma taką dziurę . Ciekawostką może być to że jak minimalnie otworzę ssanie ( na tyle że silnika nie zalewa ) wtedy po gwałtonym odkręceniu manetki silnik nie gaśnie . Iglica jest na środku ustawiona , motor nie dymi . Dodam jeszcze ze zastanawiałem się nad uszkodzoną cewką ( po myciu motoru ) czesto przerywał na jeden cylinder . Tylko gdyby to była wina cewki to nie miało by znaczenia czy lekko podciągne ssanie czy też nie . Czy mam racje ? Może ktoś mi pomóc ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...