JanuszW

Maroko coraz bliżej :-)

No to czekamy, jak zwykle i zazdraszczamy!

No to czekamy :cool:

To są jakieś jaja, kaucja 22tysiaki aby zobaczyć ten kraj na własnym 2oo. :banghead:

Neno, się sprężyłeś (dwie części w tak krótkim czasie :huh: ).

No ta relacja mnie miło zaskoczyła, czekam dalej! ten limit :angry:

Coś długo cisza ...

Wojxxx1 a chcesz wlecieć bez CDP, masz jakiś pomysł, info lub po prostu kasę :mellow:

Czyli jutro o piątej rano kolejny odcinek :cool:

Musisz to potem opisać :cool:

Z tym płaceniem to kicha jakaś, niby fajnie, że gościnni ale do końca nie kumasz, czy tak wypada i czy Oni przez kolejne dwa miechy nie będą się odbijać od dna? Taka Perska gościnność (jak u nasz z weselami - zastaw się ale postaw).

Nie, tam jeszcze mnie nie było ale za dwa miechy mieliśmy tamtędy na Kaukaz przez Vładykaukaz/Grozny lecieć i ... tą drogę odpuściliśmy. Poszukaj relacji yeoup tutaj link w j.ang. Gościu był w Mongolii czyli po drodze http://advrider.com/forums/showthread.php?t=901392 Jak czasowo chcesz to obrócić?

A którędy zamierzasz polecieć? Myśmy musieli troszkę zmodyfikować wyjazd przez RUS i czym lecisz. Pytam z ciekawości (nie mam tyle czasu, aby tam polecieć - przynajmniej w tym roku).

Już, teraz czekam na kolejną część :-)

Witam, tak jak pisałem wcześniej, termin nie za bardzo. Dalej planuje wyjazd 31.05. więc lista taka: 1.vigaCMHQ 2. mik_72 3. mixol 4. ktm990adventurer 6. andrzejpalasz M a D a F a K aa może takie połączenie http://www.ukrferry.com/eng/schedules/varna-batumi już także myślałem jak ominąć Ukrainę i nie lecieć dwa razy przez Turcję, tylko nie ma jeszcze rozkładu na te terminy. Koszt moto 70$ + bilet 140$ (najtańszy lub 175$). Płynie 60 godzin :banghead:

Jakoś tak szybko się czyta i długo czeka na c.d. Neno, zobacz - zamiast cieszyć japę, jeszcze narzekają :banghead:

I już sam nie wiem, czy do tego Iranu się pchać bez CDP czy nie. Jednym się udaje a drugim nie :banghead:

vigaCMHQ, ten termin, czyli koniec czerwca na wyjazd na tą chwilę nie pasi, potwierdziłem już innym wyjazd w tamte strony 31.05 i tego się jak na razie trzymam. Przejazd dwa razy przez Turcję też mi się średnio podoba (ceny paliw i Policaj, której pełno) ale cóż, może powrót promem z Batumi do Varny? Załatwienie wizy do Rosji - do dwóch tygodni, więc zamykanie tematu 15.03 - chyba troszkę za szybko. Napiszcie, gdzie załatwiacie wizy do RUS i jakie? Marcon, pisz niusy nt, Ukrainy. Czekamy.

Ja w tamtym roku jechałem na Albanię przez Serbię BiH i Czarnogórę i drogi oraz winkle w głębi lądu bardziej mi się podobały jak w Chorwacji nad morzem, gdzieś, gdzie wszyscy latają. Możecie wracać brzegiem, jak zabraknie czasu to na autobane i szybko do domu.

W 10 dni dookoła M.Czarnego to tak jak pisał Pablo - tylko w Erze - pewnie się da ale ... właśnie. :banghead: Ja planuję 20 dni i musi mnie to wystarczyć. Ja wyjazd planuję od pewnego czasu (zbieram urlop i kasę) nie pędzę w okresie wakacyjnym bo: wyższe temperatury i ceny, na drodze więcej katamaranów a w ciekawych miejscach tłumy, no i rodzina w tym okresie ma pierwszeństwo. Mam w związku z powyższym pytanie: Może ktoś jechał z Władykaukazu (może tylko z Krymu i czy lepiej przez Dniepropietrowsk) do PL - Ile czasu 2-3dni?

No po takiej lekturze można nabrać pewnej nuty niepewności, fajne porady. Gruzja mnie pociąga i należy to zobaczyć (oby przeżyć to oglądanie) a o Azerbejdżanie też słyszałem wiele negatywów a jak już ktoś dojechał do Baku, to szybko z niego zwiewał (przeczytane, zasłyszane). Turcja drogi super - paliwo (cena) także, coś za coś. Dzięki za linki.

Nie wiem, nie jeździłem na czymś takim ale chopper pewnie na takie drogi też się nie nadaje ale kto mi zabroni :cool: Po górach jeździł nie będę, zawsze może być odwrót a to przecież dzicz totalna to nie jest. Byłem już w krajach tzw trzeciego świata i można by było kilka rozwiązań przenieś na nasze podwórko :excl: Oczywiście Route 66 to to nie będzie ale co tam...

No to miło, śledź temat, reszta na PW. Z Tobą jest 4 ! Zobaczymy, jaka sytuacja na Ukrainie i dam znać co dokładnie i kiedy. Janusz

Andrzej Ogólnie to tak http://goo.gl/maps/O6t3Y ale na mapce zamiast do Baku to może drogą wojenną od razu na Władykaukaz. Wszystko jest kwestią dogadania każdego ranka w trasie (często tak latam i dobrze na tym wychodzę - ciekawe miejsca i ludzie najczęściej są tam gdzie psy d...mi szczekają ) Pewnie po piątym klasztorze wszystkie będą podobne a ja wolę góry i krajobrazy. Zresztą Tomek12345, który się wstępnie zadeklarował chciałby do Azerbejdżanu, ja raczej do Iranu ale pewnie dogadamy się gdzieś po drodze ;) Problem z tym nie gdzie kto chce ale czas! no bo za wiele go nie będzie (miesiąc też za mało :cool: ) Napisałem to już gdzieś wcześniej, jak jedziesz ekipą, to zawsze możesz na kogoś liczyć razem lecisz - razem wracasz a i pomysłów więcej.