-
Postów
44 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez szfagier
-
Z tymi tarczami to jest naprawde miazga!!! Joba mozna dostac. Sprawdzalem u znajomego co ma sklep i mechanike w katalogach i taki sam numer miala tarcza ktorej szukam i np CBR600 F3 - PC31 i Fajerka 900 SC33. Okazuje sie ze znalazlem kolo od F3 i jest to kolo 17 wiec znowu lipa. Nie ma chyba sklepu i miejsca do ktorego bym w Polsce nie dzwonil w poszukiwaniu tych tarcz. Totalna lipa. Te tarcze sa chyba wymarle. Nigdzie ich nie ma, juz drugi sezon szukam, a po 700zl za sztuke nowke to jest cena calego zawieszenia przedniego razem z calym kolem.
-
Witam!! Potrzebuje pewnej informacji, bo już kilka źródeł podawało inaczej i nie jestem pewnien. Szukam tarcz hamulcowych do Horneta 600 rok 98. W tym roczniku i w 99 jest koło 16 a od 2000 koło na rozmiar 17. Czy ktoś wie dokładnie czy tarcze w tych kołach sie różnią. Ewentualnie od jakiego modelu mogę dopasować tarcze do horneta 98.
-
Uwaga "MICHALKOWA"-i nic więcej nie trzeba mowic 01-03.06
szfagier odpowiedział(a) na kakanogaja temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Wchodzę!! -
BIELAWA SFF juz 03.06.06 powtorka na 3 dni
szfagier odpowiedział(a) na kakanogaja temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Oj bedzie wypas!!! Poki co news, ze z Lagiewnik do Bielawy w tym roku po zimie jest to przeprawa przez leje i mega dziury wiec dla wszystkich UWAGA!!! Ale za to w Bielawie(miescie skad pochodza mega fajni chlopcy :icon_mrgreen: :buttrock: :banghead: ) otworzyli juz w tym roku nowa obwodnice, ktora laczy sie ze stara, kilka km fajnej dwupasmowki oswietlonej na ktorej juz 200km/h sam zaliczylem... :biggrin: -
Jakie łożyska w hornecie??
szfagier odpowiedział(a) na szfagier temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Chodzi mi o to zeby kupic je nie rozbierajac kola i od razu zalozyc. bo jesli rozbiore i bede musial czekac na sprowadzenie to motor bedzie stal nie wiadomo ile. Ja chce juz kupic dopasowane lozyska i od razu je wymienic -
Witam!! Czy ktoś może wie jakie łożyska są w Hornecie 600 rocznik 1998. Chodzi mi o tylne koło. Wiem, że w katalogu hondy te łożyska mają symbol 6303 2RS, ale w sklepie z łożyskami (nie hondowskim) to nic nie powie potrzebuje dokładniejszych danych na temat wymiarów tych łożysk.
-
Rybnik Party 4.4 Edition - 22-23 kwietnia!!
szfagier odpowiedział(a) na zbyhu temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Wez mnie tam Zbychu dopisz do listy -
Witam!! Chciałbym zmienic sobie tłumik w Hornecie 600 ze standardu na cos bardziej konkretnego. wiem że tłumiki trzeba w miare dobrze dopasować, bo mogą jeszcze odebrać moc, jak zle dopasowane. Problem w tym, że jak sprawdzałem markowe modele to ceny zaczynaja sie od 1500zl, to troche odstraszjace. Czy ktos ma jakies rady jak dopasowac dobry tłumik, który by milutko brzmiał i jeszcze aby moc na tym negatywnie nie wyszła??
-
Czy we Wrocławiu macie jakieś miejscówki?
szfagier odpowiedział(a) na mierzwa2 temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
We Wrocławiu to tak różnie. Często spotykamy się na BP albo na Shellu na Legnickiej i latamy po całym mieście. Na Maślicach jest kawałek niezłego asfaltu więc często tam sieś sporo dzieje:D, ale takim podstawowym miejscem zbiórek alkoholowo-motocyklowych jest pewien garaż na Stalowej gdzie stoją dwie(a raczej jedna i jej podróba:D) łanie. Sprowadzaj moto do Wrocka i odezwij się to napewno polatamy -
Ja trzymam(tzn. będe trzymał) na Traugutta na parkingu strzeżonym koło komisariatu :icon_razz: , 50zl za miecha, jakby ktoś chciał to można się podłaczyć. Poza tym na Psiaku po pierwszym frajerskim szlifie jestem spalony :banghead:
-
W sumie nic nie musialem podpisywac bo przyszlo do domu jak mnie nie bylo, jako zwykly list.
-
Ten kwitek to kawalek dowodu rejestracyjnego, ktory robi z Ciebie nabywce i sprzedawca Ci go odrywa z dowodu. to w razie kontroli zebys mogl sie okazac ze jestes nowym nabywca i motor legalnie posiadasz do czasu dojscia dowodu. [ Dopisane: 23-03-2006, 00:15 ] To juz jest ryzyko, ale ja dostalem go raczej szybko i jeszcze po Polsce wysylany byl kilka razy i wszystko bez problemow. Nie wiem co w przypadku zaginiecia, ale porozumiewalem sie z DVLA mailowo i sa raczej szybcy i kompetentni, wiec ewentualnie szansa na duplikat bylaby. Ale czemu od razu tak negatywnie myslec??
-
gg 7298670 Adam [ Dopisane: 22-03-2006, 19:58 ] Mowie jak to wygladalo w moim przypadku: Znalazlem na necie w Londynie motor, skontaktowalem sie z gosciem, wpadlem z kasa i wzialem od reki:) On ma taki dwustronny kolorowy dowod rejesteacyjny. Wydaje Ci taki maly zielony kwitek z niego na ktorym sa podstawowe dane z motoru i miejsce na Twoje dane( nie musisz koniecznie wpisywac, ale warto jak sie bedzie na granicy zeby sie nie czepiali. Oprócz tego dostajesz jeszcze od gościa MOT( dokument o waznym przeglądzie, ale w Polsce on jest nie istotny). Nie jestem pewien jak jest z ubezpieczeniem ale jest chyba na osobe wiec jak chcesz motorem jechac do Polski to albo ryzyk-fizyk, albo kupisz gdzies w ubezpieczalni (nie chce tu namieszać bo nie jestem tu całkowicie pewien) Ty jeszcze walisz podpis na tym dowodzie rejestracyjnym i on to wysyla do DVLA( angielska wersja urzedu komunikacji). Oczywiscie podajesz mu dane wszystkie Twoje razem z Polskim adresem. Poprosic go jeszcze mozesz zeby razem z tym dowodem wyslal taki list wyjasniajacy cala sprawe, ze kupiles ten motor ze jestes z Polski i go zabrales juz za granice. Po 2-6 tygodniach (ja czekalem niecale 3) przychodzi Ci na polski adres Twoja czesc dokumentu z Twoimi danymi. Teraz juz standardowo: tłumacz, skarbówka, pierwszy przegląd i można rejstrować. Niestety w komunikacji i skarbówce trzeba umowy w polskiej wersji. Ja wybrnełem z tego tak że sam sobie spisałem umowę, biorąc wszystkie dane gościa z dokumentu który przyszedł do mnie do Polski. Można po angielsku ale to dodatkowe koszty za tłumaczenie. Więc polecam nie czaić się i od razu na A4 walnąć nawet długopisem po Polsku, tłumacząc np. że kolesia dziewczyna jest Polką (bardzo duże prawdopodobieństwo od niedawna ;) i ona mu tłumaczyła. [ Dopisane: 22-03-2006, 20:50 ] Jesli chodzi o porzerejstrowanie w Anglii, to podajesz adres angielski i oni Ci ten sam papier wysla na angielski adres i jest formalnie na ciebie zarejestrowany. Pozostaje tylko kwestia ubezpieczenia
-
Witam!! Jesli ktos chcialby sie dowiedziec na temat formalnosci na temat kupna motoru w UK to chetnie odpowiem na pytania, bo sam kupowalem niedawno. Mam też możliwość przywiezienia motorów z UK(dokładniej z Londynu i okolic) Adam
-
Imprezy we Wrocku - spamerzy z Pasteura i reszta
szfagier odpowiedział(a) na Kaśka temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Troche daleko do tego zameczku...to wyprawa jak na biwak w góry, termos z herbatą i chlebak kanapek trzeba by zrobic na taka eskapadę. :lol: -
Imprezy we Wrocku - spamerzy z Pasteura i reszta
szfagier odpowiedział(a) na Kaśka temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Sam kurde nie wiem jak to sie stało. Jeden enter i taka trójeczka, co za bonus!! :lol: Bede musiał to przecwiczyć :lol: -
Imprezy we Wrocku - spamerzy z Pasteura i reszta
szfagier odpowiedział(a) na Kaśka temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Gwoli wyjasnienia, żeby wszyscy mieli jasność, szczególnie panie :lol: Łanie są tylko dwie i wszyscy dobrze wiemy, że znajdują się w garażu na Stalowej. Więc całowanie się czy jakiekolwiek inne czynności wykonywane z łaniami przez Mariana :laughing: i Kakę tyczą się tylko i wyłącznie tych dwóch łań. Wszyscy również wiemy, że dbają o nie bardzo dobrze i czasami po prostu wylizują swoje łanie, żeby się lepiej błyszczały. A po takim lizanku ;) zawsze jakies ślady zostaja na jezyku, więc po prostu sami na wzajem sobie póżniej namiętnie czyszczą :) ... [ Dopisane: 15-03-2006, 20:32 ] Troche mnie poniosło z tym postem...miał byc jeden raz :lol: -
Imprezy we Wrocku - spamerzy z Pasteura i reszta
szfagier odpowiedział(a) na Kaśka temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Gwoli wyjasnienia, żeby wszyscy mieli jasność, szczególnie panie :lol: Łanie są tylko dwie i wszyscy dobrze wiemy, że znajdują się w garażu na Stalowej. Więc całowanie się czy jakiekolwiek inne czynności wykonywane z łaniami przez Mariana :laughing: i Kakę tyczą się tylko i wyłącznie tych dwóch łań. Wszyscy również wiemy, że dbają o nie bardzo dobrze i czasami po prostu wylizują swoje łanie, żeby się lepiej błyszczały. A po takim lizanku ;) zawsze jakies ślady zostaja na jezyku, więc po prostu sami na wzajem sobie póżniej namiętnie czyszczą :) ... -
Imprezy we Wrocku - spamerzy z Pasteura i reszta
szfagier odpowiedział(a) na Kaśka temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Gwoli wyjasnienia, żeby wszyscy mieli jasność, szczególnie panie :lol: Łanie są tylko dwie i wszyscy dobrze wiemy, że znajdują się w garażu na Stalowej. Więc całowanie się czy jakiekolwiek inne czynności wykonywane z łaniami przez Mariana :laughing: i Kakę tyczą się tylko i wyłącznie tych dwóch łań. Wszyscy również wiemy, że dbają o nie bardzo dobrze i czasami po prostu wylizują swoje łanie, żeby się lepiej błyszczały. A po takim lizanku ;) zawsze jakies ślady zostaja na jezyku, więc po prostu sami na wzajem sobie póżniej namiętnie czyszczą :) ... -
Nie straszcie tak chłopaka :) bo jeszcze dojdzie do tego, że bedzie moto zostawiał na rogatkach i miejskim do szkoły zasuwał :) ..... Tradycja jest taka że za każdy koń nowego motoru musi być jedna butelczyna :P wiec zbieraj już fundusze Majore na wstępowe, polecam Sklep Monopolowy T2 na Placu Grunwaldzkim, p.213...Dobre i Tanie jak mowią ;) ...podobno w Rybniku wóda smakuje lepiej... [ Dopisane: 15-03-2006, 19:54 ] Michałowi to szczerze współczuje - z kratą spirolu na motorze przez rozkopany Grunwald...ale cóż Wrocław to w końcu duże, drogie i wyszukane miasto i motocykliści Wrocławscy też się nie dadzą przekupić byle jakim wstępnym ;)
-
...eee tam nie wiecie co dobre :lol: gdyby nie ten spiryt to studia by wyjatkowo nudno mijaly...sami zapytajcie zreszta grega i embriona i innych...nie raz nam zycie uratował :)
-
Imprezy we Wrocku - spamerzy z Pasteura i reszta
szfagier odpowiedział(a) na Kaśka temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Może do lornety się przeniesiemy bo my już rezerwacje zrobiliśmy, poza tym blizej bedzie na balety na miasto...!!! -
Widze, że Michał to jedyny konkretny gość i nie kuli ogona na słowo spirytus. Nie wyprodukowali jeszcze takiej wódki co by mogła mu dorównać, pijcie częściej a się do niego przekonacie. Odkąd z ekipą zaczęliśmy go pić, to nie pamiętam abym kiedykolwiek kaca czy coć podobnego zaliczył...Chłopaki zatkać nosy i lać w gardło!! Akademik jest na Placu Grunwaldzkim
-
...bo nie wiesz co dobre Mario...
-
No może Mario co ma słabą głowe ostatnio i po spirytusie białe myszki widzi.