Wytrzymałem dwa lata....i kupiłem sprzęta , za którym rozglądałem się od dawna. Chciałem włocha, ale bałem się usterek- więc zanabyłem pełnoletniego TRXa :) Mam go dwa dni, od razu poszedł na warsztat-hamulce już zmienione na R1 , w planach nowa zawiecha i wydech. Mam tylko nadzieję, że będzie palił mniej oleju niż paliwa ;)