aLLy

ja mam 2 historie. Jechalem z kolega niezarejestrowana MZ 150. MZ byla juz dosc sfatygowana wiec nie oszczedzalismy jej ;). Jak to bywa na wsi, motor niezarejestrowany itp itd. Jedziemy sobie jedziemy a tu nagle policja.... Odruchowa reakcja.... gazd na full jedziemy kawalek asfaltem i wpieprzamy sie w polna droge ( obcykana taktyka :-D ) wszytsko by bylo ok gdyby nie to ze po jakis 10 m spadl nam tlumik i zaryl o ziemie, kolega naszczescie wczesniej zwolinil i jechalismy nie tak szybko. Oczywiscie tlumik zaryl o kolejiny i podrzucil tyl do gory. My lezymy w rowie a smerfy 10 m dalej patrza sie na nas i sie smieja, po czym odjechali ( na nastepny dzien ostro tlukli sie po wsi). Druga historia, nie zwiazana ze mna, lecz z moim kuzynem. Mial on ceśke 350, z bardzo efektownymi owiewkami ( imitowala policyjnego harleya rodem z USA). Mial problemy z 3 biegiem cos sie blokowalo itp itd. Wreszcie sobie to zrobil i pojechal wyprobowac motor... ( bylo mokro , po deszczu) Jedzie sobie jedzie, i nagle zwalnia, redukuje biegi, wrzuca na 3 i nagle krahhh cos mi sie tak zblokowalo, motor zarzucilo przy 80 km/h zaczol szlifowac i po jakis 30 - 40 m wpadl do rowu ( bez kasku , w samej kurtce i spodniach ). jakims cudem nic mu sie nie stalo oprocz mocnego stluczenia lokci i kolana i powarznego zdarcia skory. Wogole na wsi hardcorowe akcje odchodza na motorach...

robi piorunujace wrazenie, do tego zrobili to na moim ulubionym motorku ;d

eee ja bym czegos takiego nie kupil. Wszystkie te koreanczyki i chu* wie co to pis of szit. Szef kuzyna dostal na urodziny crusiera Motobi 125. Podkreslam ze byla to nowka, a co chwile cos odpadalo :D. Z tego wniosek taki: Lepiej kup cos uzywanego , a renomowanej firmy.. proste pzdr

z przodu tarcza od mz :D Ogolnie to brzydko jakos ;/

jestem z nowej huty ( gangsta paradise :P ) . Narazie moto nie mam bo ktos mi podkupil aprillke ktora miala byc moja.... :D

chcesz mnie jeszcze bardziej zdolowac? juz dosc sie dzisiaj nadenerwowalem...

K**RWA JEGO JE***ANA MAC!!!! uprzedzil mnie ktos :D :P :) :) :) :) :evil:

ja bym sie bardzo pisal na cos takiego poniewaz jestem z krakowa, nie mam znajomych ktorzy jezdzili by na motorowerach a na dniach kupuje dla siebie motor i smutno bedzie tak samemu jezdzic ;d

mozecie mi powiedziec co to jest to up side down? jakis system przeciwko nurkowaniu

no to mysle ze jestem juz przekonany w 100 % .

zaprezentuj

mozliwe ze jutro bedzie juz u mnie , badz we wtorek. Jeszcze zalerzy jak mi sie bedzie na nim jezdzilo :D

Wojtek czyli jestes pewien ze ten motor jest w dobrym stanie?:D Mozemy posmigac :P

czyli warto? jeszcze zobacze jak mi sie nim bedzie jezdzilo w terenie :) [ Dodano: 12-06-2005, 13:51 ] tak, jedyne 30 km ;)

no wlasnie, przyznam ze ciagnie jak dobra mz 150 ( zdolalem sie rozpedzic do poczatku 3 biegu i chodnik sie skonczyl :) wiec do konca nie wiem jak sciagnie) Sprzedawca powiedzial zebym przyjechal do niego do skawiny, da mi motor i pojezdze sobie po tamtejszych gorkach ;). Zapowiada sie na to ze ja kupie. Prosze o rownierz o wypowiedzi innych

Witam , bylem dzisiaj na bazarze motocyklowym w krakowie ( nędza z bryndzą). Byl tam tylko 1 enduro , Aprilia RX50. Rocznik 93/94, sprowadzony z włoch , po wymianie glowicy, stan silnika b.dobra tak samo zawieszenia. Troszke zrysowany lakier. Brak tylnich migaczy i akumulatora ( akumulator gosciu da, a migacze 15 zl). Powiedzcie mi czy oplaca sie za 3000 zl? cos opusci napewno. Do rejestracji, trzeba papierki przetlumaczyc

simak 2 takie same posty.. :roll:

hmm , brakuje jej troche do 125 ;) Ale napewno troche lepiej chodzi niz seryjna

hehe , mysle ze sie juz dogadalismy ;) koniec topicu

podales zly przyklad bo auta to co innego ;) Ale masz racje, kupie wszytsko

no kur , nie wszyscy maja kase aby calego siebie oblozyc plastikami. Z tego co gadalem z ludzmi to malo kto ma wszytsko dlatego zapytalem co wybrac. Jak dla ciebie jest to glupie to usun temat zapytam gdzie indziej... Co do pojemnosci to ma to znaczenie. Bo np 50'tka nie bedzie rozwijal takich predkosci jak 500'tka. Teraz to ty sie zastanow.

Witam , chcialem sie zapytac czy do enduro (50 - 80 ccm) trzeba kupowac caly zestaw ochraniaczy? czy mozna sie ograniczyc do butow kasku rekawiczek i moze "zbroji"? Oczywiscie nie mowie ze chce na tym oszczedzac, tylko chce wiedziec czy ma to sens

ja stawiam na swiece. Kolega mial identyko sytuacje ale w skuterze, przeczyscilismy swiece dokladnie i wszytsko dziala wporzo. Poprostu ja przeczysc ( sadze ) , badz wsadz inna jesli nie poskutkuje.

no ja tez bym prosil

przepraszam :x biore sie do szukania :D