danny

No no na pewno oryginalny motocykl. Gościu musiał się nad nim troche napracować i za to trzeba mu chylić czoła a ze wygląda jak wygląda ja bym takiego nie zbudował dla siebie ale gusta sa rożne i się nie dyskutuje o nich .

Ogólnie motocykl bardzo ładnie utrzymany mam nadzieje ze będzie się sprawował. :flesje:

Witamy i do zobaczeni może w niedziele. Pozdrawiam.

Gratulacje masz mój glos :lalag:

No coraz już ciekawiej się robi w tym Włocławku. Dzięki wszystkim za wypad w niedziele i do następnego razu. Mam nadzieje ze już jak odstawimy motocykle do snu zimowego nadal się będziemy spotykać np. na piwku. Może jakieś propozycje loku?

Gratulacje piekny Motocykl. Do zobaczenia na trasie.

Ja miałem Magme z 81 roku i powiem wam ze motocykl spisywał sie wyśmienicie, żadnych problemów z silnikiem jedynie wada mogło byc to ze jak nie umiejętnie sie wyregulowało 4 gaźniki to spalanie bylo w granicach 10l a w najlepszym moim wynikiem bylo osiągniecie 7l ale za to na moc nie mogłem narzekać wiele sportowych motocykli nie miało szans bo motocykl bardzo dobrze sie zbierał i mial duży zapas mocy nawet w jeździe z pasażerem i całym załadunkiem. Jak kupisz zadbany egzemplarz to na pewno ci posłuży jednak musisz uważać na naszym rynku aby nie kupić jakiegoś padła bo wtedy remont to juz wydatek bardzo duży bo to silnik V4 ale wybór należy do ciebie. Ja sobie bardzo milo wspominam swoja Honde.

Chyba ze sprzęgło ci sie ślizga wtedy mogą tez być takie objawy ze dodajesz gazu a dopiero za chwile motor powoli sie zbiera ale to tylko moja propozycja bo żeby ocenić to trzeba sie przejechać. Powodzenia w znalezieniu usterki.

Zawsze zostaje jeszcze możliwość zrobienia sobie samemu części jak masz takie umiejętności. :icon_mrgreen:

Kiedy macie zamiar zakończyć sezon? Pogoda na razie pozwala nam się jeszcze trochę nacieszyć tym sezonem. Ja w tamtym roku jeździłem jeszcze w listopadzie zobaczymy jak będzie w tym roku?

Megez szacunek dla was oboje bo wiem cos na ten temat bo sam tez często jeżdżę w orzeszku i wiem jak jest w trasie jak jest zimno czy jak pada, dlatego trzeba mieć zawsze jakiś jeszcze kask na zimniejsze dni a jak nie to kominiarkę tez jest o wiele cieplej. Tak samo tyczy się ubioru skórzanego na zimno tez się nie nadaje lepsze sa wtedy goreteksy. Trzeba będzie sobie cos sprawić bo to chyba mój już ostatni sezon tego stroju co jeżdżę obecnie bo powoli zaczyna nawalać i czas zmienić.

Ja w tamtym roku to jeszcze w listopadzie jeździłem wiec jak w tym roku pogoda dopisze to ten sezon jeszcze trochę potrwa.

No szkoda ze ja nie mogłem jechać ale może uda mi się wyskoczyć w ta niedziele oczywiście jak nic mi nie pokrzyżuje planów.

Witamy i jak Łukasz powiedział coraz lepiej we Włocławku z komunikacja miedzy motocyklistami. :clap:

Ja u siebie mam amortyzatory oryginalne ale przerobione przez zemnie samemu nic nie dobija. Motocykl się prowadzi o niebo lepiej i wygląda oczywiście także lepiej. A tu link jak wyglądał na oryginalnych: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...c9e58fe03a.html A tak po przerobce http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...cfc9a6e3c0.html

Ja oczywiście polecam intrudera o wiele lepiej sie prezentuje niz virago i nie ma problemów z rozrusznikiem jak virago.

Oczywiście także dołączam się do podziękowań dla amina. Oczywiście wszyscy wiemy za co dziękujemy. :icon_mrgreen:

Niedziele nam się udała aby więcej takich spotkani i przejażdżek. przejażdżek . :) A może więcej szczegółów na temat tego spotkania w Bydgoszczy Marjusz??

Ok ja będę w Niedziele o 11 pod Guliwerem. A dzisiaj to zobaczę czy uda mi sie podjechać o 15 i może sie chociaż na chwile z wami spotkać ale to jeszcze nic pewnego.

Łukasz ja po 12 w niedziele jestem wolny wiec jak co to pisz smsa i sie spotkamy. :)

No ładne moto się szykuje. :) Obiecane zdjęcia obniżonego tylniego zawieszenia. Pierwsze zdjęcie przed obniżeniem : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...c9e58fe03a.html Drugie zdjecie po obniżeniu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...cfc9a6e3c0.html A w zimę dalsze już przeróbki.

Moze bysmy sie jakos spodkali w sobote Lukasz co ty na to?

Ja tez sie zastanawiam czy nie wybrac sie do Borek?

Koledzy jakby ktoś wiedział o jakieś pracy będę wdzięczny. Wczoraj mój zakład został przeniesiony za granice wiec automatycznie zlikwidowano i teraz szukam pracy.

Szkoda ze nie mogłem z Wami pojechać bo było chyba fajnie widać po zdjęciach, ale może następnym razem.