Skocz do zawartości

Wojteque

Forumowicze
  • Postów

    416
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Wojteque

  1. To jeszcze się zpytam o to co mnie w husabergu interesuje. Już w mechanice o to pytałem ale chyba jakoś przeoczyłeś :buttrock:

    No więc chodzi mi o cylinder, a raczej jego brak. Czy tuleja także była u ciebie zatarta czy tylko wał? W jaki sposób ona jest montowana? Wciska się ją w kartery, zakłada głowicę i już? Kiedyś mi się zdawało że ta tuleja jest integralną częścią karterów :icon_mrgreen: ale biorąc pod uwagę że tak nie jest to koszt wymiany takiej tulei pewnie jest dużo niższy niż koszt wymiany całego cylindra w innym motocyklu tej klasy. Nie masz przypadkiem fotki ładnie obrazującej to rozwiązanie?

  2. Lucass dobrze mówi. Sam kupujesz czyli nikogo nie pytasz o zdanie i nikt ci potem nie wypomina jak coś nie tak pójdzie w szkole. Może to jeszcze nie ten etap ale w pewnym momencie nie ma kwestii pozwolenia, jest tylko kwestia kasy. Ja grosza nie dostałem na motor więc po pierwsze zaczynam o najtańszych a po drugie starzy się dowiadują jak zobaczą że coś stoi a to że im się nie podoba mało mnie interesuje.

    Oczywiście jakby mi ojciec zaproponował WR 400 to bym siędostosował do wymagań o ile byłyby rozsądne i jednoczesnie przyspieszyłbym sobie karierę. Jednak takiej sytuacji nie ma więc narazie trzeba sięcieszyć czymś tańszym. Do WR jeszcze dojdę ;) Pierwsze dwa kólka z silnikiem kupiłem nie mając 18 lat także bez wiedzy starych. Pomijam fakt że był to gówniany sprzęt ale od czegoś trzeba zacząć.

  3. Takiej cewki sam nie zrobisz. Jeśli trafisz na allegro na czarną cewkę niby do CZ 125 to jej nie kupuj. Ręki za to nie dam sobie uciąć ale biorąc pod uwagę że co chwila pojawia się od innego sprzedawcy to ja bym zaryzykował stwierdzenie że ona nie jest od CZ :icon_razz: W najlepszym wypadku od CZ 519 która ma czeski biały motoplat. Pewnie ktoś ją z finiplexu kupił i puścił w obieg jak sięokazało że go w ch... zrobili.

    Może zbyt pochopnie powiedziałem że nie zrobisz takiej cewki, może jesteś zdolnym elektrykiem. Tam funkcję przerywacza pełni tyrystor. Żeby taką cewkę zrobić trzebaby mieć schemat, którego oczywiście niegdzie nie ma :icon_razz:

    Znalazłem go na jakiejś włoskiej stronie ale trzeba się logować, a żeby się zalogować trzeba zapłacić słono (z tego co mi typ po włosku napisał mimo że prosiłem o odpowiedź po angielsku). Oczywiście nie ma rzeczy niewykonalnych ale żeby ta cewka odpowiednio działałą to musiałbyś sięwykazać naprawdę dużym sprytem. Zgłoś się do lucasa z czforum. On ci znajdzie jakąś cewkę.

  4. Ja bym zostawił ten gaźnik a o muleniu motocykla w jeździe pod górę zapomnij. W tem gaźniku nie będzie tego zjawiska. Zresztą trzebaby jechać dłuższą chwilę aby coś takiego wystąpiło nawet w gaźniku który jest na to narażony. Nie wydaje mi się także aby fabryczny gaźnik z twojego GSa był bardziej zaawansowany technicznie.

    To co powinieneś zrobić to zorientować sięczy dysze są odpowiednio dobrane. Czy w tym motocyklu jest zawór membranowy? Zdejmowałeś ten gaźnik kiedyś? Membrana powinna być wtedy widoczna.

  5. Membrana w crossówkach nie jest integralną częścią gaźnika. Mówisz tak jakbyś miał wybór między membraną a pływakiem. To są dwie różne rzeczy. Zawór membranowy ma wpływ na obieg mieszanki już w cylindrze. Pływaki zaś sterują dopływem benzyny do gaźnika. Ktoś cie w błąd wprowadza. Bingi swego czasu np. w CZ cross były wymieniane zamiast orginalnych Jikovów jako swego rodzaju tuning. Całkiem dobre gaźniki. I to chyba właśnie ten typ o którym mówisz. Co do przerywania pod górkę i w dłuższym pochyleniu motocykla to zdarzało się w gaźnikach z komorą pływakową z boku kurpusu. Jeśli jest ona centralnie pod gardzielą to nie będzie takiego zjawiska. Te pierwsze to jużchyba w latach 70 były żadkością.

    Z którego roku jest twój ktm? Jakaś fotka by się przydała.

    Jeśli ten bing nie jest orginalny to znaczy że orginał uległ uszkodzeniu i ktoś zastąpił go w miarę tanim bingiem.

    Niestety moja wiedza o gaźnikach nie zachwyca ale zdaje mi się że gaźnik współpracujący z membraną nie jest tożsamy z tym w silniku bez tegoż zaworu. Dysze przy membranie sądużo większe na przykłąd ale to nie jedyna różnica zdaje mi się. Mam nadzieje że ktośrozwinie ten temat bo sam bym się trochę więcej dowiedział.

  6. Jak te graty zostaną w pudle w garażu to motor nadal będzie taki jak ty chcesz. Nieprawdaż? Za te części weźmiesz grosze. Nie wiem kto dałby sensowne pieniądze za... mocowanie tablicy rejestracyjnej czy bagażnik do suzuki TS. Wiadomo że kiedy motor jest twój to robisz go pod siebie ale nie ma co bezsensownie pozbywać się gratów które w niczym nie przeszkadzają leżąc w garażu a mogą przyspieszyć sprzedaż za jakiś czas.

  7. Na pierwszym zdjęciu z lewej strony wystaje drugie cudo. Widać że gość ma więcej podobnych streetfighterów w kolorach fosfo. A swoją drogą to nie obraziłbym się mając możliwość kupienia takiego motoru w okolicach 3 tysiaków. Jeśli silnik jeszcze żyje to chwilę można pojeździć. Obszyć kanapę, wymienić manetki, założyć owiewkę. Nie mam rozeznania w rynku sportów ale jeśli ten silnik faktycznie jest odporny to można ryzykować. Jednak picować go i sprzedawać za duże pieniądze to bym się nie odważył ze względu na grożący lincz ;) Lagi nie stoją pionowo względem podłoża więc może 'tylko' przedobrzył z jazdą na przednim poprzedni właściciel.

  8. Siema! Rzemyk90, popieram! Zrób lepiej mocowanie czujnika i ustaw zapłon idealnie, i nie ufaj tym znakom wybijanym fabrycznie do ustawiania zapłonu...napewno nie są one idealnie dostrojone!

    W CZ 125 te znaki pokazują moment zapłonu a nie ustawienie tłoka. Coś a'la moment rozwarcia styków przerywacza. Iskra pojawia sięw momencie kiedy kreska na wirniku pokrywa sięz kreską na statorze. W motoplacie wszystko jest chermetycznie zamknięte w plastikowej obudowie. Czujnik jest tam konieczny. Czy to zegarowy czy jakikolwiek inny.

  9. Pomysł dobry pod warunkiem że treści będą godne zaufania. Bez dziecinady. Przepisywanie tekstów ze stron producenta nie za bardzo ma sens bo można je właśnie tam poczytać. Ale jakbyś zbierał wiarygodne opinie od użytkowników to :) Pewnie dużo osób byłoby wdzięcznych za info o TE 410. Można ją kupić dosyć tanio tylko nikt nie wie czy one jeżdżą czy tylko się je naprawia :crossy: Powodzenia!

  10. Rzemyk, co ty wymyśliłeś? Ten czujnik nie domyśli o co ci chodzi. Ty masz motoplat więc żadnej przerwy nie ustawiasz. W twoim motorze znak na wirniku ma sie pokryć ze znakiem na motoplacie w momencie kiedy tłok jest 1,4mm przed GMP. Jak będziesz miał w ręku ten czujnik to zobaczysz jak to działa i wymyślisz jak go zamocować żeby pokazywał to co ma pokazywać a nie to co ci się teraz wydaje. pozdro

  11. No i jaka jest korzyść z tego wynalazku? Ja mam na myśli stabilne zamocowanie czujnika. Wkręcam go i jest nieruchomy. Domyślam się że chodzi ci o to że po wkręceniu korpusu świecy otwór jest węższy i czujnik nie wchodzi głeboko a tylko się opiera o korpus. Tak? Ale to jest pół środek. Trzeba jedną rękę poświęcić na trzymanie czujnika.

  12. Wstarczy użyć trochę inwencji twórczej!!

    Tła są do kupienia na przykład w Olku ostatnio widziałem. Są firmy robiące naklejki. Nawet w sklepach plastycznych są do kupienia arkusze kolorowych dosyć grubych folii samoprzylepnych. Możliwości jest dużo. Same numery też napewno da się gdzieś kupić.

    Ja tego nie robiłem bo nie umiem jeździć mój motor jest wiecznie w naprawie i nie startuję w zawodach :buttrock:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...