Skocz do zawartości

willydon

Forumowicze
  • Postów

    89
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez willydon

  1. jak napisal pierwoszow. zajrzyj do specjalnego dzialu: http://forum.motocyklistow.pl/Zloty-imprez...jazdzki-f4.html moim zdaniem jezeli stan jest dobry i rzeczywiscie maly przebieg to cena wydaje sie atrakcyjna. zerknij na allegro jak stoi taki model u nas. http://www.allegro.pl/search.php?string=shadow+600&order=pd oplaty rejestracyjne i przeglad "0" to z tego co pamietam ok 500 - 600 zl choc nie wiem czy cos sie ostatnio nie zmienilo z oplata za karte pojazdu (to znaczy mili ja obnizyc) pamietaj anglicy tez nie sa w ciemie bici i lepiej sprawdzic moto niz wierzyc angolowi na slowo. oni tez na ogol znaja realna wartosc pojazdu.
  2. Witam Shadowkowcow, Jakos ostatnio mnie nie przywialo na to forum a co wszedlem to zaraz wybywalem albo strona niedzialala. Dzis przejrzalem nasz temat dokaldnie i: Ludzie serdeczne dzieki za zyczenia urodzinowe!!! Cos wspanialego. Tylko moge czolobitnie przeprosic, ze zauwazylem je dopiero dzis. Dwa miesiace po fakcie a i tak milo przeczytac. Jeszcze raz dzieki Pierwoszow, Szadok, Marsik. Mi tam bez roznice gdzie Shadowisko. Za to dla Rusty mam byc moze mila wiadomosc, ze nie bedzie musiala sie turlac z Danii sama (oczywiscie jesli tylko ma takie zyczenie) bo jako to okreslil pierwoszow: "kolega ze szwecji" od czerwca bedzie "kolega z danii". Ale mnie nosi zeby posmigac!!! A najwczesniejsze widoki mam dpiero na drugi tydzien czerwca. Pozdrawiam willydon
  3. A mi się marzy pośmiganie szadowka po Skandynawii. Namiocik, łosie w Szwecji, fiordy w Norwegii, sauna w Finlandii wiecczorkiem, ogromna kultura jazdy (jak pieszy podchodzi do zebry to nie musi czekac az wszystkie samochody przejada, bo na ogol i tak pierwszy sie zatrzyma zeby cie przepuscic), cudowne drogi, piękne widoki. To byłby czadzik! Może na wiosnę uda mi się ją tu sprowadzić to przynajmniej okolice Goteborg dałoby się oblatać.
  4. Prezentuje sie zajebiscie (malowanie, chromy) i 1100. Czego wiecej do szczescia trzeba?! Gratuluje
  5. U mnie mnie dzis spadl snieg i -4st na termometrze (odczuwalna -11:). Ale wciaz sporo rowerzystow i nawet widzailem jednego motocykliste i widok tego desperata przypomnial mi ze dawno nie zagladalem swiadomie na forum. Idea sluszna popieram! nie chce siac defetyzmu, ale Shadok, miej na uwadze, ze deklaracje na forum czesto nie ida w parze z czynami (raczej nastawialbym sie na 10 niz 80 osob). a forma ostatniego shadowiska zaowocowala super spedzonym czasem, w gronie wspanialych ludzi, bez niepotrzebnego martwienia sie o nick'i na koszulkach i zwiazanych z nimi kosztami i bluzgami;) pozdrawiam tomek
  6. podobnie w przemysle spozywczym. znam przypadki ze tan sam produkt z tej samej tasmy tylko innej pory dnia i w innym opakowaniu idzie po 6zl w marketach jako towar z wyzszej polki i po 3 zl w biedronce jako "dobre i tanie". jeden i drugi sprzedaje sie swietnie. skoro sa oczywiste przyklady na takie dzialania w przemysle hightech i spozywczym to czemu tak mialo by nie byc z olejami? tylko do tego trzeba miec wiedze. jesli ją posiadamy czemu tego nie wykorzystywac. a dzieki tej dyskusji moze poznamy ukrywana prawde o olejach;)
  7. Czolgiem Shadowkowcy Roboty mnostwo ale wczoraj sie rozchorowalem wiec leze w wyrku i mam czas zajrzec na forum. Szwedki calkiem ten tego i z jedna zdazylem juz zawrzec blizsza znajomosc;) ale towarzystwo wybitnie miedzynarodowe wiec i inne kultury i obyczaje mozna poznac (przekroj przez cala europe i azje, troche afryki i ameryki poludniowej) W weekend bylem w norwegii (niestety samochodme, ale za to na slubie pary katolikow: norwega i wenezualkie z polskimi korzeniami, w kosciele protestanckim udzielanym przez ksiedza-kobiete:) motocykle wjezdzaja na autostrady za darmo. Ale jakie to autostrady?!?! ograniczenie do 100km/h a przez 40% dlugosci, nawet jak nie ma robot drogowych 70km/h - NA AUTOSTRADZIE za ktora samochodem placisz ok 10zl za 40km!!!! mandat za przekroczenie o 10km/h 1500zl:))) w norwegi sobie nie pochulasz. Motocykli w Goteborgu ciagla sporo i chyba policja nie gania za glosne wydechy bo czasem jacys endurowcy czy chopperki daja ostro po garach. glownie turystyki i chopperki sie widzi (widzialem jedna shadowke ujezdzana przez amazonke) za to nie widzialem jeszcze ani jednego sporta!!! ale tu nawet quad'ami jezdza normalnie po ulicach miasta. shadok -> maszyne oddalem do znajomego, znajmego http://www.bigtom.pl/. pozdrawiem Willydon
  8. Witam Wiedze ze rosniemy w sile:) udalo mi sie troche ogarnac wiec i cos naskrobac moge w naszym temacie. zdecydowalem sie oddac swoja pieknosc do remontu na jesienna pore wiec juz stoi w warsztacie. w tym sezonie juz nie polatam. a po powrocie mam nadzieje bedzie jak nowka gotowa na wyprawe, nawet do hiszpani:) shadowkowe pozdrowienia zza morza. Tomek P.S. Jeszcze nie widzialem zadnej shadowki. P.S.2 99% motocyklistow jezdzi w tex'ach nawet na chopperkach.
  9. ja cie kojarze. zagadalem dwa razy ale tylko w sprawach organizacyjnych - nie wiedzialem ze przyjechales shadow'ka. a oto moja fotka:) http://www.jablonowo.scholaris.pl/pages/fo...11/IM001079.JPG chyba musze popracowac nad moim wizerunkiem na motocyklu:) dzieki. bede zagladal na nasz shadow'kowy topic co by byc na biezaco.
  10. witam ja wrocilem dzis, bo zachaczylem jeszcze na noc do Ciechocinka (ale was zabawa ominela!!! stada napalonych 60tek i koncert miryndy;). jestem bardzo zadowolony z wypadu. zlocik rzeczywiscie niezle zorganizowany, ok 70 maszyn, ale dla mnie muzyka byla za ciezka ("Martwe cialo na stole!!! Martwe cialo na stole!!! ..."). organizatorzy zachowali sie bardzo przyzwoicie i nawet na prosbe o dostep do wody, zalatwili okoliczne lazienki. ale parada to byly wyscigi wokol rynku a nie majestatyczny przejazd kolumny - porazka. niestety nie podleczylem sie jeszcze do konca, moj znajomy szybko oslab z sil, wiec nie balowalem do rana. Mr MaGiK szkoda ze w avatarze nie masz moto, moze bym cie zagail ropoznawszy maszyne. czy to twoja byla 750-tka z niska kierownicia i pomalowanym na srebrno silnikiem i rozrusznikiem (cos zagailem do wlasciciela ale bylo starszy niz 21 lat?)? rzeczywisie w sobote pogoda dopisala, niedziela troche gorzej, bo w drodze do Ciechocinak zmoczylo nas niemilosiernie, ale dzis wracalismy po suchym asfalcie az do samej warszawy. niestety w przyszly piatek i sobote mam imprezki pozegnalne wiec na zlot nie dam rady dojechac:(
  11. jesli tylko nie lunie za chwile, to z malym poslizgiem ale o 11 wyruszam do jablonowa.
  12. ja rowniez. zreszta po lakierze tez i dziala cuda. a jak mialem stopiona podeszwe na rurze to wyczyscilem blyskawicznie bezyna bezolowiowa 95;) ok shadok. bede czekal na sygnal.
  13. ja namowilem jeszcze znajomka, ktory wezmie kumpla (obaj na yamahah, ale o jedynej wlasciwej linii) decyzje podejmiemy o 10:30 jutro rano. ale i tak dzis wieczorem sie sapakuje. http://meteo.icm.edu.pl/ tutaj prognoza calkiem optymistyczna. shadok jesli jestes chetny to wyruszam ok 10:30 z grenadierow/ostrobramska i bedziemy ok 11:00 w lomiankach. ale przelotowa przypuszczam ze moze buc jeszcze mniejsz bo znajomu ledwo wyleczyl reke po wypadku i oponuje za tempem spacerowym.
  14. nie mam sprecyzowanego planu choc preferuje godziny przedpoludniowe. jesli pasuje ci przelotowa 110 to mozemy sie umowic na privie.
  15. dzis odpalilem maszyne. zrobilem rundke po okolicy. zdazylo na mnie niezle lunac ale mialem juz blisko na parking. wszystko ok. olej zakupilem. na dzis moge powiedziec ze w jablonowie bede w sobote. chyba ze prognozy beda tragiczne
  16. mam nadzieje ze sie uda. na razie przeszkod formalnych nie ma. zas a z nieformalnych to wlasnie choruje, bo na slowacji bylo za duzo zimnego smadnego mnicha, borowiczki i fernetu co owocuje bolem gardla od tygodnia i temperatura. no i nie wiem jak tam moja mala po ponad 2 tygodniowej przerwie sie trzyma.
  17. witam wlasnie powrocilem z wizyty u naszych poludniowych sasiadow gdzie tanie piwo, wyprazanay syr z hranolkami i wsapaniale widoki malej fatry rozpieszczaly mnie przez 10 dni. to kwestia tego ze tydzien pozniej wyjezdzam i mimo ze ze mnie duzy chlopiec to chcialbym poswiecic troche czasu najblizszym, a nie wiem jak oni uloza swoj plan urlopowy. pomysl ciagle mi sie bardzo podoba. plecaczka nie moge obiecac. bo nawet jesli sie jakis chetny znajdzie to ostatnio przekonalem sie ze nawet bez namiotu dwa spiworki i pierdolki (i nieodlaczny zapas 1,5 litra oleju;) ledwo udalo sie pomiescic. ale jestem bardzo optymistycznie nastawiony. gratuluje, dzieki waszej piwnicowej lekcji przekonalem sie ze skuteczny remont silnika na wlasna reke jest mozliwy. wymaga tylko cierpliwosci. jakbysicie planowali jakis objazd po okolicy w rozsadnych predkosciach (do 110) i szukali trzeciej shadowy do kolekcji to dajcie znac (fajny zestaw starych 500, 750, 1100). pozdrawiam willydon
  18. mi wstepnie pomysl sie podoba, tylko nie moge obiecac czy tym razem rodzinne obowiazki/wyjazdy mnie nie powstrzymaja.
  19. Na rynek europejski od 2004 roku. Nie wiem jak jest z amerykanskim bo widzialem tam (mozliwe ze przerobki)takze z wczesniejszych rocznikow. a nawet od 1983 tylko w 1987 pojechali po kosztach i zaladowli lancuch. ale znow wraca jakosc:)
  20. bartek dodaj ze jednak jak polecisz z koszalina na jure i robisz przy tym 1300 km to jednak taki serwis wypada gdzies po drodze a to juz moze byc klopotliw. szczegolnie jesli nie wezmiesz siuwaksuz brakumiejsca, bo w sakwach juz grill, fasolka, spiwor itp;) co 300km? to koszmar 2-3 godziny jazdy i trzeba serwisowac? moze i trzy minuty ale jednak klopotliwe. z tego co wiem to shadow nie ma centralnej stopki wiec czynnosc ta jest nieco klopotliwa.
  21. a co ze spotkaniem w radomiu i wspolnym doturlaniem sie do pionek?
  22. Zabrale sie za robote ze znajomym, ktory ma wieksze pojecie odemnie i po rozkreceniu pompki okazalo sie ze membranka wyskoczyla. Po wetknieciu na miejsce maszyna smiga jak nowa. Az sie przelecialem po miescie bo teraz sie zbiera jak marzenie, lepiej niz przed awaria:))) Bartek, Waldek jakbyscie mogli wrzucic fotki na jakis serwer albo przeslac na mail'a bylbym wdzieczny.
  23. sorrki ze dopiro teraz ale przez weekend bylem na zlocie hond shadow w jurze krakowsko-czestochowskiej. potwierdzam chec przybycia. im wiecej nas tym fajniej bedzie.
  24. Dziękuje wszystkim za miłą atmosferę i żywiołowe dyskusje. Spotkanie kameralne, ale zebrała się sama śmietanka posiadaczy shadow'ów wiec ci, co nie byli niech żałują:wink: Jechałem trochę dłużej niż planowałem. Przed Częstochową zapaliła mi się rezerwa, ale postanowiłem zatankować za, a tu przez 40 km żadnej stacji:( nagle jest jakaś „lokalna” no to sru do pełna, zadowolony ruszam a po 30km na światłach obroty spadają, prych, prych i moto zgasło i mogiła. Iskra była, rozrusznik kręcił, ale nawet nie prychnął. Paliwo nie dochodzi. Ja z rozładowanym telefonem wśród pól bez pomysły, co robić, bez znajomych z busem, co mogliby mi zaciągnąć 150 km do Wawy. Po godzinie zatrzymał się Motocyklista z Łodzi, na Vulcanie 1500 (jeśli przypadkiem to czytasz – JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI!!! – jak będziesz w Wawie zapraszam na piwo ) zadziałał i po ok. godzinie moje moto miało zasilanie w paliwo grawitacyjne, przez co zasięg spadł do 100km żeby nie wysuszyć górnego zbiornika. Pompa nie przepuszczała paliwa (nie mówiąc o pompowaniu), ale później jak już wszystko zmontowaliśmy na około, podłączyliśmy próbnie pompę do zasilania i działał. Ale stwierdziłem, że dojadę na prowizorce a poskładaniem całości zajmę się jutro. Mam nadzieje że to był jakiś paproch bo jak nie to nowa pompa w Boldorze: 750PLN, bez gwarancji i nie pasuje;)
  25. ja bede w piatek wieczorem. lokuje sie w namiocie. mam nadzieje ze przybedziecie... ktos jeszcze, procz bartka, wybiera sie w piatek?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...