magneto

Taki juz mam glupi nawyk, lubie czytac opisy sprzedajacych i sam pisze takie, ktore uwazam ze beda najlepsze. niemniej to nie motocykl, dzieki za rady, poprawie co trzeba;) pzdr;)

mam Renault 19 i na gazie zrobil juz ponad 100tys- nie widze zadnych problemow z niczym, silnik i sam olej miedzy wymianami milion razy czystszy niz przy jezdzie na benzynie. sam najchetniej wladowalbym z czystej ciekawosci LPG do moto, co za problem dokupic zestaw kruccow ssacych i przerobic tak zeby zapodac tam gaz? o zasysie do filtra powietrza tez moznaby pomyslec jednak wtedy gaz szedlby przez gazniki i mamy mniejsza dozowalnosc. Nie dla ekologii, nie dla oszczednosci, ale z czystej ciekawosci byl sie w to pobawil. Jak najbardziej jestem zwolennikiem LPG i jak ktos sie chwali tym ze silnik w zyciu gazu nie widzial to nie mam o czym z nim rozmawiac. (pomijam kwestie nieprawidlowej regulacji) pzdr;)

http://allegro.pl/nissan-z31-300zx-300-zx-...1398333188.html bierzcie i jedzcie z tego wszyscy :D pzdr;)

No patrz, a ja prawa mam...:/ Prawa rzecz jasna jak siedzisz na moto. pzdr;)

Witam, Jeden Mikolaj niestety nie dojechal, jego czterokolowe sanie zawinely sie przez pewnego barana na latarni... :/ Potem czekanie zanim sie zdecydowal, podpisal mi oswiadczenie i tak dalej. No niestety, bywa. pzdr;)

Jesli zbierze sie grupka kilku motocyklistow mimo slabo sprzyjajacej aury, to ja tez sie chetnie pod was podpisze. Mam juz sprawny akumulator, wiec zeszloroczny problem pchania mnie odpada :D Po mojemu "Padre" juz zrobil swoje, tez nie chcialoby mi sie obrywac na jego miejscu za glupoty paru baranow ktorych nie brakuje co roku. Kupa z tym formalnosci i problemow, w ten sposob unikniemy bezsensownej roboty. Nie licze na lans w manufakturze, ciesze sie z braku koniecznosci jezdzenia w to miejsce jak i wozenia sie po piotrkowskiej. osobiscie bardziej kreci mnie sama idea i usmiech na twarzach tych dzieci, u ktorych jak mniemam nie gosci on zbyt czesto. na mnie mozecie liczyc, wiem ze nie bedzie latwo, ale nikt nie mowil ze tak wlasnie ma byc. mam troche czasu na popracowanie nad oponami w Hawku, moze cos sie naciagnie czy owinie na zasadzie lancucha, zobaczymy. Mam duzy kufer, zawsze moge wygospodarowac w nim miejsce, chociaz wiadomo ze chcialbym ten srodek ciezkosci jednak miec ciut nizej, zwlaszcza w tych warunkach :D prosze o jakies PW od osoby ktora sie tym konkretnie zajmuje. pzdr;)

witam więcej pod adresem: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=1340147146 pzdr;)

Kurtka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/06ba4e3dc61a1e2f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2a4db3b19f892f98.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/138a8dfdc9a2681f.html Buty: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a4ce8c1bc8dddd99.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7d8f0dff363ee92.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/159938fc1d3af87e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bca4dc50696cb1b1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3aa98c1642fe4f11.html Kask: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee7bd95a0d35dd15.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d0946e75b490b045.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4a0a677dc8931b5e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4376783174d417fe.html Rekawiczki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1cdf05e5d51649fb.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d335b0588fa78d62.html Spodnie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e0762e479190e029.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aaf2b718f6ac5c8b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/527fee5d747510e2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c56a0406f2cfecc.html Torba: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/77a8981690d6a558.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f2eb3b4825c883f3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a2bea782f4a714a4.html kwestia negocjacji cen jest raczej watpliwa ze wzgledu na i tak szalenie niska cene wyjsciowa, calosc kosztowala 5 tysiecy zlotych a podliczajac podane ceny wychodzi nam 2 tysiace. Moze w pakiecie, ale nie wiem, nie odzywam sie nie za siebie, trzeba gadac z wlascicielem. pzdr;)

Witam. Znajomy sprzedał motocykl i zostały mu po nim ubrania. Wszystko było uzywane przez jeden sezon, jak długi to sami odczulismy. Rzeczy są praktycznie jak nowe. Buty BMW Motors, rozmiar 45, membrana gore-tex. Kask AGV 360 Concepts, rozmiar M, z akcesoryjna szybka AGV (lepsza od orginalnej - odporniejsza na zarysowania itp.), z wypinanymi czesciami wysciolki i zapieciem "podwojne D" Kurtka Alpinestars z membrana Dry-Star, z podpinka, rozmiar XXL, wzmocnienia i wstawki na barkach i lokciach. Rekawiczki Alpinestars, skorzane, rozmiar XL, wzmocnione na srodku dloni, ze wstawkami karbonowymi na kostki. Spodnie Alpinestars, membrana gore-tex, z podpinka, rozmiar XXL, materiał Cordura (tak jak kurtka), wzmocnione na kolanach i biodrach ochraniaczami, z mozliwoscia podpiecia do kurtki. Torba do 40l, Oxford, mocowana na 7 magnesow do zbiornika i utwierdzana pasem do ramy przy kierownicy, powloka pod magnesami gumowana, wielofunkcyjna (saszetka, plecak, mapnik, torba), regulacja pojemnosci, pokrowiec przeciwdeszczowy. Buty - 300 Kurtka - 500 Rekawiczki - 100 Spodnie - 500 Kask - 500 Torba - 100 Zdjęcia zamieszczę w niedługim czasie, kontakt przez forum lub nr do kolegi 798-957-590 pzdr;)

VENI, VIDI, VICI... :D Wróciłem sporo wcześniej, bo niestety odparzyłem sobie tyłek i nie ma szans zebym usiadł przez najbliższy czas na Hawku, niemniej zrobilem 3900 kilometrow, maszyna spisala sie swietnie i niemal wszystko było ekstra. Ale na szersza opowieść niestety trzeba poczekac, musze ochlonac. Mam zdjecia i filmy;) pzdr;)

Pozostaje tylko zyczyc mi powodzenia;) Pelna relacja z podrozy po powrocie. wyruszam w sobote przed poludniem. pzdr;)

A mozesz mi cos wiecej napisac o tym Kyrke? Wujek google nie chce mi pomoc w odnalezieniu informacji na ten temat... pzdr;) No i jeszcze jedno zasadnicze pytanie odnosnie gotowki... bo juz sam nie wiem co i jak. Wszedzie obowiazuje Euro, no ale jednak Wegry, Serbia i Bosnia niestety maja swoja wlasna walute... Wymieniac u nas czy lepiej placic karta? pzdr;)

Robilem kolesiowi przeglad w KTMie i opowiadal mi o swoich podrozach... po obejrzeniu zdjec powiem krotko- mistrzostwo swiata :) kolejny cel- Kyrke i kapiel w wodospadach... :D Byle mi tylko reka doszla do siebie... :P dzis zamontowalem nowe koncowki kierownicy, od strony manetki gazu tak, aby mogla na dlugiej prostej pelnic role tempomatu. Zalozylem tez gniazdo zapalniczki i zrzucilem tylne kolo, bo wjechalem na gwozdzia. Jutro do pracy wezme tez wydech celem wyczarowania do niego dBkillera. I ogien;) pzdr:)

tak, paszport sie znalazl;) do czarnogory bez paszportu nie wpuszcza, podobno trzepia nawet bagaze na granicy. bardziej mnie boli to ze wczoraj przebilem reke srubokretem i naruszylem sciegna, ale dzis w szpitalu stwierdzili ze dojde do siebie do soboty;) wzialem wolne w robocie- kupilem gniazdo zapalniczki i zaraz lece je zamontowac, przy okazji posprawdzam cala elektryke. pzdr;)

Ha, pozostał tydzień do wyjazdu;) Alternator wymieniony, gaźniki ustawilem tak, ze spala mi ponizej 4,5 litra na 100km przy 120-140km/h. Pozostaje mi zamontować gniazdo zapalniczki, kupić zestaw wulkanizacyjny, zatankować pod korek i ogień ;) Trasę ustaliłem sobie taką: Polska - Słowacja - Węgry - Serbia - Czarnogóra - Bośnia i Hercegowina - Chorwacja - Słowenia - Austria - Czechy - Polska. Z tego co najbardziej chciałbym zobaczyć to: Czarnogóra - Kanion Tary Chorwacja - Jeziora pltvickie Austria - Grossglockner. Kasa na wyjazd jest. Pozostaje czekać końca roboty i odebrać należną wypłatę. Jeśli ktoś ma coś ciekawego do dodania to bardzo proszę. Pozostał tydzień;) pzdr;)

Jedna wlasnie jest;) pzdr;)

Rok motocykla to 1997, ale chyba cos moglo byc kombinowane, poniewaz z tego co wiem po 1996 ssanie bylo juz przeniesione z gaznikow na manetke, a tu jeszcze na gaznikach jest. Tak czy siak chyba bez zdejmowania cylindrow to nic sie nie zdziala... a szkoda, bo wolalbym nie ruszac. Dzieki za odzew i jakby ktos mial doswiadczenie z tym silnikiem to nie pogniewam sie za porady;) pzdr:)

Witam. Problem jest nastepujacy: Wzialem sie za wymiane lancucha rozrzadu w XJ600. Poprzedni wlasciciel na tyle byl oszczedny, ze zamiast wymienic lancuch od razu- stoczyl napinacz coby wszedl dalej, jednak i tak to rzezilo caly czas. zdjalem pokrywe, wszystko fajnie, jednak po zdjeciu napinacza okazalo sie, ze slizg jest wytarty,, przerwany, lancuch rozrzadu idzie bokiem i drze juz po samym napinaczu. Teraz pytanie zasadnicze- rzecz jasna wszystko to trzeba wymienic. Tylko czy konieczne bedzie tu sciaganie cylindrow, czy da sie podejsc od spodu? Zalezy mi zeby jak najmniej rozbierac, poniewaz ten silnik nie byl ruszany nigdy i wszystko z nim w porzadku- poza napinaczem. wytarlo rzecz jasna ten slizg mocowany od spodu, u dolu cylindrow. czy stoczony napinacz mogl byc przyczyna tej awarii? pzdr;)

Witam serdecznie. Pisze w imieniu organizatora moto-pikniku. 10/11 lipca tego roku po raz kolejny organizowany bedzie Moto-Piknik w Kazimierzu nad Nerem, jakies 20km od centrum Łodzi. Jak najbardziej jest mozliwosc rozbicia sie juz w piatek wieczorem, tyle ze pewnie moga troche przeszkadzac sprawy organizacyjne. wjazd 30 zl, w tym zapewnione jest ubezpieczenie, pole na namiot i browar. mozliwe ze bedzie tez kielbasa, ale tego jeszcze na 100% nie wiadomo. W Sobote wieczorem ma byc pewna atrakcja, ale nie bedziemy narazie zdradzac zbyt wiele szczegolow;) W razie jakichkolwiek pytan prosze smialo o ich zadawanie w tym miejscu i w razie czego postaram sie na wsyzstko odpowiedziec. pzdr;)

Stelaz bardzo ciekawy, jednak zdecydowanie za dlugie ramie od punktu mocowania. Pomysl nad dodatkowym mocowaniem do uchwytu pasazera...;) wykonujesz takie rzeczy w oparciu o rysunek techniczny? pzdr;)

Na dole komory plywakowej gaznika masz srube do spuszczania paliwa. zakladam ze paliwo w zbiorniku masz i kranik jest odkrecony. w takim polozeniu odkrec ta srube spustowa i poczekaj az z wezyka poleci parenascie mililitrow paliwa. nie wiem czy mozna to ujac jako cos w rodzaju odpowietrzenia gaznika, ale 3 sztuki ns1 z ktorymi mialem doczynienia cierpialy na ta przypadlosc i wlasnie to im pomagalo. Pzdr;)

Nierównomierne rozciągnięcie łańcucha nie jest niczym nadzwyczajnym, a naciagając go za mocno przelałeś czarę zużycia... ;) Zakładając że łożysko wałka zdawczego nie zostało jeszcze naruszone pozwole sobie przychylić się do przedmówcy;) reasumując Czeka Cię jakies 600-700zł wydatku. pzdr;)

Bardzo fajna perspektywa, ale czy faktycznie jest to jakiś super wyczyn- tobym nie powiedział. Jezeli maszyne masz sprawna, sprawdzona, popularna, banalnie prosta, to nie widze w tym jakiegos szczegolnego ryzyka. Jedziesz po kraju, gdzie z kazdym sie dogadasz, jezyka nie zapomnisz a i czesci dostaniesz od reki w 9/10 serwisow motocyklowych, ktorych tez nie brakuje. wyczynem bedzie siedzenie przez tyle dni na takim sprzecie. osobiscie skuterkami tego typu zrobie 200km i padam na twarz blagajac o litosc, jednak ja nie jestem do tego przyzwyczajony. na swoje podroze i srednio wygodny i srednio turystyczny motocykl sciagnalem sobie ze stanow cos w rodzaju maty na siedzenie, bo kiedy pewnego pieknego dnia zrobilem 1000km od switu do poznego popoludnia, dupa mi po prostu wysiadla. Niemniej jak mowilem, bardzo fajny pomysl. a i w sumie niewielkie koszta, bo za duzo to to nie pali. tnąc wlasne koszta Ja preferuje rozbijanie sie po krzakach, nietylko ze wzgledu na walory przygodowe, ale wlasnie i pieniazki...;) powodzenia;) pzdr;)

Upłynał jakby nie patrzeć rok czasu od pierwszego postu w tym temacie, rok ubolewania ze nic nie wyszło z mojego wyjazdu. Nauczony na bledach nie licze na zaden cud, uzbieralem na chwile obecna 2 tys zlotych na podroz, dostane jeszcze odszkodowanie za samochod i bede mial jeszcze wiecej kasy. czerwiec lipiec pracuje, w sierpniu podbijam Chorwacje. Zalozenie jest jednak takie: Polska- Słowacja- Węgry- Rumunia- Serbia- Bośnia i Hercegowina- Chorwacja- Słowenia- Austria- Czechy- Polska. mówiąc brzydko jestem obsrany na mysl o Serbii i Bośni, Rumunia mistrzostwem świata także nie jest. W Rumunii musze uderzyć na szosę transforgaraską, w Bośni wiem od swojego nauczyciela konstrukcji mechanicznych ze na przelotowej trasie stacja benzynowa byla po 400km od granicy. Prosze o subtelne wybicie mi tego z glowy jesli to konieczne ale przez osoby obeznane w temacie. Badz przyklaśnięcie, ze do odwaznych swiat nalezy. pieniadze juz sa, czekaja na czas. Motocykl ten sam, zalany motulem 300V, przebieg; na chwile obecna ma najechane niecale 120 tysiecy kilometrow. Zmieniam jeszcze tylko wydech na oryginalny Hondowski w celu wyeliminowania halasu i redukcji spalania. Moze wrzuce tez nowe gazniki bo te juz dojechane lekko sa. Mam zapasowy regulator napiecia, chociaz nie bedzie potrzebny bo alternator juz slabawy jest i nie daje pelnego napiecia. Ale na takiej trasie wszystko sie moze przydac. mape Chorwacji rzecz jasna juz mam, w zeszlym roku mialem. Niestety sytuacja rodzinna przytrzymala mnie w domu. W tym roku sie nie dam ;) pzdr;) Aaa, jeszcze jedno szalenie wazne pytanie; w ktorych krajach obowiazuje bezwgledny obowiazek posiadania paszportu? sprawdzilem w sieci i wszedzie jest niby swobodny dostep, nie wiem tylko jak to sie odnosi do paszpotu. Ja niestety swoj gdzies podzialem a wyrobienie nowego 140 zl + 200% za zgubienie. Czyli pol mojej kasy na paliwo :P pzdr;)

Motocykl na pewno jest blokowany, na 99% tylko na module zaplonowym. Koszt odblokowania w ASO Suzuki w Łodzi to ok 200zl(robocizna) Nie mialem mozliwosci dowiedziec sie dokladnie co i jak poniewaz szef krazyl nade mna caly dzien. Tak czy siak do pelnej weryfikacji raczej bedzie potrzebny juz motocykl. jesli sie dowiem czegos wiecej to dam znac. pzdr;)