iks

wodka albo przed, albo po egzaminie nigdy w trakcie. jak mialbym kierownice trzymac? wodki nie wolno upuscic!

ale bym jej zrobil murzynka..

Super autko gratuluje, a w jakiej wersji silnikowej masz? 2.5? Autko jest troche awaryjne, ale glownie to drobiazki i elektryka, a z dostepnoscia czesci nie powinno byc problemu no i troche koszty eksploatowania ciagna po kieszeni.

Poznan juz zakonczyl 3 grudnia do odwolania.

za 6.000,- to kupisz juz cos porzadnego, a nie gowno 125. ku*wa chcesz robic A1, a po miesiacu juz bedziesz mogl A robic.

kiedy konczysz 18? zastanow sie czy warto pchac sie w cos co nie rozni sie od kibla.

swietna, niezly przypierdol. gratuluje.

zalowac kolego bedziesz, tym bardziej, ze zostalo Ci tylko pol roku.. wolalbym jezdzic simsonem niz nsr czy cbr 125.

pytales o rade? moja rade znasz. w czerwcu masz 18, moim zdaniem poczekaj, ale i tak zrobisz jak chcesz..

pewnie w tym, ze stawial by sie za swoimi.

gdybym wiedzial jak to sie robi to bym sprobowal.

:banghead: kupujesz moto, a prawka nie masz? znam takich. Kiedy 18 bedzie? Sluchaj dam Ci rade, nie spiesz sie, bo zalowac bedziesz. 125ccm to nie tylko brak predkosci, ale tez brak frajdy z jazdy. Tak prawde mowiac to 125 w sportach zostalo stworzone tylko dla wyscigow, zeby taka kategoria pojemnosci byla, ale oni to wykorzystywali w 101%. Kiedys na WSKach to sie bez prawka jezdzilo i bylo ok to samo z MZ. Jak juz tak sie palisz na 125 to kup sobie lepiej crossa i baw sie na polu, wtedy te 125 to bedzie frajda z jazdy.

co to jest w ogole za figura przechodzenie ze stania na rekach rekamch na mostek, pompek nie umiesz?

na co sie pchac na 125ccm? nie lepiej dozbierac poczekac i te 500-600 kupic? a uwierz mi, ze zamiast takiej cbr czy nsr 125 to lepiej kup sobie kibel.

jełop nie wstydz sie, otworz tu sami przyjaciele.

do dzisiaj np w Wenezueli takie manewry sie dzieja.

jełop daj numer konta to troche Cie wspomozemy.

piekna sztuka MT-01 stoi w salonie Volvo w Poznaniu, kogo to?

tego nie wiem, ale bardzo mozliwe.

wiadomo o co chodzi.

no mozliwe, mowil mi to jeden z dyrektorow szkoly jazdy.

поздравлять! oni po bokach maja plugi?

Cud, ze chociaz WORD jakis kurs organizuje.

dlatego tak jak pisalem wczesniej np. na motocykl powinien uczyc ktos kto sam sam jezdzi motocyklem, a nie zaliczyl kurs egzaminatora i jedynie co to podrecznik przeczytal i juz ma prawo do uczenia innych.

slyszalem, ze w poznaniu lubia tak robic, ze jak w jeden dzien masz 2 kat. to jedna Ci zalicza, a druga nie wazne jak perfekcyjnie jezdzisz Ci uleja.