Skocz do zawartości

Ziuutek

Forumowicze
  • Postów

    140
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ziuutek

  1. No to odpowiedziales sobie sam, ja na Twoim miejscu wzialbym EXC. A jezeli masz kogos zaufanego kto jeszcze sprzedaje takie moto to juz w ogole bajka.
  2. Przede wszystkim charakterystyką silnika, typowy cross jest bardziej ostrzejszy. Wpisz sobie w google, wyników jest mnóstwo. Wyszukanie informacji odnośnie SX a EXC trwało sekundy... http://forum.motocyk...omiedzy-ktmami/
  3. W takim bądź razie nie lepiej typową crossowke np. yz, cr, rm 125?
  4. W jakim celu potrzebne Ci moto? Będziesz jeździł po normalnych drogach publicznych czy tylko i wyłącznie teren typu pola/las, a może tor? Jeżeli masz zamiar jeździć moto na co dzień, do szkoły/pracy to wybierając enduro w 2T źle zrobisz, bynajmniej z mojego punktu widzenia.
  5. Szukam i szukam na zdjęciach tych TDR 125, ale za chiny ludowe nie mogę znaleźć zbiorniczka o którym mówisz. Możesz wrzucić jakieś zdjęcie jak to wygląda?
  6. Odświeżę trochę temacik... szczerze powiedziawszy też zacząłem tak do tego podchodzić, ile wleje tyle spali. Endurak jest do zabawy, nie mam ciśnienia żeby stosować ecodriving. A jeżdzę... hmmm dość ostro, bo trasy ładne :D
  7. Ja łańcuch smaruję produktem od Motula, mianowicie Motul Chain Lube Off Road. Czyszczę jakimś zwykłym środkiem za parę groszy(do czyszczenia łańcuchów) - nie pamiętam dokładnie nazwy, ale podobnież równie dobrze, można czyścić naftą. DID;, zależy od stylu, częstotliwości jazd i właśnie jego obsługi. Nie ma określonej daty co do zużycia. Sprawdź przy okazji stan zębatek, bo wymiana łańcucha, gdy cały napęd prosi się o wymianę mija się z celem. Słyszałeś to od kogoś kto jeździ w terenie czy od kogoś kto jeździ tylko po ulicy? Są odpowiednie smary do których m.in. piasek się nie przylepia.
  8. A jak porównamy SVkę i Bandita przed liftem, to jak się to ma? Również SV ma przewagę? Ale z kolei Fazer ma prawie 100 KM, myślę, że po ujeżdżaniu różnej maści Rometów, WSK i teraz Aprili RX 125 2T, to i tak będzie szok jak wsiądę na taką SVkę czy Bandita. Chodź zdaję sobie sprawę z charakterystyki V-ki... to tym bardziej chce ją mieć :D Ogólnie myślę, że moto zacznę szukać na poważnie pod koniec marca(o ile pogoda pozwoli), wtedy dopłynie do mnie reszta pieniążków. W takim przypadku na razie mogę się jeszcze po zastanawiać. Może jeszcze jakieś inne moto polecacie nad którym mógłbym się zastanowić?
  9. Nie masz co się zakładać bo nie jeździłem ani banditem, ani SV - nie wiem czy przeczytałeś mój temat/post przeniesiony do tego tematu. Zaznaczyłem tylko, że w pierwszej kolejności będę szukał SV650, potem Bandita 600. Proszę, podaj mi powody dla którego miałbym szukać odwrotnie? Mam ok. 180cm i 80 kg wagi, raczej normalnej budowy.
  10. Właśnie takie wypowiedzi coraz bardziej utwierdzają mnie za SV. Nieważne czy to będzie przedliftowa, czy po myślę, że nie będę zawiedziony.
  11. Bandit 1200 odpada, kto tym będzie jeździł.... :D Właśnie zdążyłem zauważyć, że bronisz SVki i V2 jak tylko możesz. Szczerze powiedziawszy do "fałki" przekonuje mnie jej charakterystyka, dźwięk(:D), spalanie. A SV po prostu mi się podoba, wersję od 03' jeszcze bardziej ;) Wybór pewnie padnie pomiędzy SV 650, a Banditem 600. Chodź ja bardziej na początku skupiam się ku SV.
  12. Ok, czyli po prostu zalać co trzeba i tyle, o stalowym oplocie słyszałem, że różnica jest dość wyczuwalna także to jest zabieg na plus. To mnie dość zaskoczyło, spalanie rzędu litrowych R4? Z tego co piszą w artykułach, taką SVka da się zejść poniżej 5l/100km, a przy ostrzejszej jeździe wychodzi ok. 6l. Ile w tym prawdy? Wiec co jest za tym aby zamiast SV kupić np. bandita?
  13. No właśnie... to jest również jeden z powodów dlaczego SV... "fałka" ma to "coś" :) Bob, możesz wyjaśnić od razu jak jest z tym przednim zawiasem? A na forum... pewnie, że zajrzę :)
  14. Odpowiedź poniżej... Fazer ma 98KM, wydaję mi się, że trochę za dużo. Nie omieszkam tego zrobić po zakupię moto ;) Poszło PW. Zasadniczo też bym wolał SVke, właśnie od 03' roku, a ze zmienionym układem wydechowym - bajka. Kwestia czy coś się znajdzie przyzwoitego w moim budżecie? Podobnież wystarczy zmienić olej na gęstszy, nie mam pojęcia ile w tym prawdy. Hornet ma 100 km, nie powiem bo mi się podoba, ale niestety trochę się jednak boję. Nie wiem czy mam dobre odczucia, ale myślę, że 100 km pod "dupą" to troszkę za dużo.
  15. Witam, na samym początku chciałbym się przywitać, ponieważ to mój pierwszy post na tym forum. Od razu zaznaczam, że przewertowałem forum odnośnie tego tematu, obejrzałem chyba cały youtube odnośnie sprzętów i... jestem w nie lada kropce. A mianowicie poszukuję pierwszego poważnego moto, po dosiadaniu różnej maści Rometów, WueSeK, ostatnimi czasy normalnego moto tylko, że w teren cross/enduro Aprili RX 125 2T zdecydowałem się na zakup czegoś "na ulicę". Od razu zaznaczam, że nie chodzi mi o R6, CBR, ZX6R, GSX-R i maszyny tego typu(ogólnie o sporty). Chciałbym prosić o radę co wybrać na początek, niestety jest pewne ale... Do wydania mam ok. 8-9 tyś. + ok. 2-3 tyś. na ubranie. Chciałbym przynajmniej coś około 00' rok, czym wyżej tym lepiej - wiadome. Jak wcześniej wspomniałem naczytałem się tych artykułów odnośnie pierwszego moto i wiem, że wszyscy polecają m. in. GS500, ER5, GPZ500, CB500, lecz przyznam szczerze, że motocykl chciałbym kupić by posłużył mi "troszkę" dłużej, po prostu nie planuję go szybko zmieniać. Reasumując interesują mnie motocykle trochę mocniejsze, np. Suzuki SV650S lub Suzuki Bandit 600, chodź skłaniam się bardziej ku SVce. Może macie inne propozycje motocykli troszkę mocniejszych niż te podstawowe które są preferowane dla początkujących, a maszynami stricte sportowymi? A jednak nadające się na to pierwsze poważne moto, po "jakimś" tam doświadczeniu. Motocykl będzie sprawował środek transportu w ładniejsze dni dom->praca, praca->dom, tj. 30 km. W weekendy jakieś wypady wskazane. Ogólnie czy idę dobrym tokiem rozumowania, czy maszyny ok. 70-80km będą odpowiednie po wcześniejszym kontakcie z motorami/motorowerami? Z góry wielkie dzięki. PS. Posiadam prawo jazdy kat. A i B, jeżeli to w ogóle ma jakieś znaczenie... ale chyba żadne, bo wiadomo, że na moto się nigdy nie ma pierwszeństwa(nawet jak się ma) i inaczej się do tego podchodzi. Ale przyjmijmy, że przepisy znam :) PS. 2 Jeżeli o czymś zapomniałem to przepraszam i proszę o interwencje, ale po prostu zapomniałem. Podam więcej informacji o sobie jeżeli ma to jakieś znaczenie. Proszę pytać. Pozdrawiam, Ziuutek, Albert
×
×
  • Dodaj nową pozycję...