Bandzioch

Do momentu kiedy się nie przejadę i sprawdze. Zostanę przy Africe

Ok, wiec może sprecyzuje to bardziej. Dam rade zrobić dalszą trasę jak kilkudniowe wakacje na moto. Jak zmienie opony to wjade w szutry i lekki teren A i przy wielkiej ochocie w zime, przy dobrej kostce posmigam też po śniegu :ohmy: Nie zamierzam wjechać w błoto po pas/ bagna wielkie górki i skakać po torze motocrossowym :laugh: Największym problemem jest to że lubię się gubić na motocyklu, szukać dróg którymi wcześniej nie jechałem, a w Polsce każda wioska kończy się szutrem i lasem :biggrin:

Tylko czy KTM takie jak LC4, dadza radę w dalsze trasy np. wakacje z kilkoma tysiącami kilometrów ? Szukam kompromisu pomiędzy lekkim terenem a dalekimi trasami.

Mam 191cm wzrostu i 110kg wagi, na lc4 nie będę czuł się jak na większym rowerze?

Ok, czyli Africa Twin jak najbardziej się nada na moje pierwsze jazdy w terenie? Co do Ktm'ów, których szukać? Ceny 950 i 990 na polskich aukcjach rzadko kiedy schodzą poniżej 15k zł

Witam serdecznie, Przez ostatnie trzy lata jeździłem na hayabusie z 2002 roku. Moto jeździ perfekcujnie, jednak ze względu na to że na jednym z treningów motocyklowych na torze zaliczyłem glebe, której konserwacja bylo pół roku z ręką w gipsie, miałem wiele czasu na przemyślenia. Aktualnie rozglądam się za dużym enduro do 15k zl. Nie interesuje mnie czy motocykl będzie miał lat 10 czy 20 ważne żeby dawał mi frajdę z jazdy. Będzie to pierwszy motocykl którym zamierzam pojeździć po bezdrożach a także zrobić dłuższą wycieczkę chociażby kilkudniową. Na hayce udało mi się zrobić trasy 1k km w jeden dzień bez większych problemów. Obecnie rozglądam się że gs1150 chociaż nie wiem czy w tej cenie coś znajdę, wiadomo im mniej tym lepiej ze względu że muszę jeszcze kupić nowy kombinezon. Bo ten że sporta nie na da sie w teren. Rozważam jeszcze bardzo africr twin która od dziecka przyciągała mnie swoim wizerunkiem. Boli jednak mała moc jak na dzisiejsze standardy, 60 koni. Czy Moto da sobie radę w dalekich trasach bezdrożach lekkim terenie ? Za czym mogę jeszcze się rozglądać. Dodam że to pierwsze enduro więc pewnie kilka gleb w terenie będzie norma.

Postanowilem wiec kupic jakas uzywke. Do 5 stowek mam nadzieje ze cos wyrwe. Teraz pytanie. Wiem ze najlepiej szukac modelu takiego samego, badz podobnego, ale gdy trafil by sie jakis inny rownie wysokiej jakosci jak micron np. leo vince, arrow itp. w takim samym mocowaniu, brac? Druga rzecz, czy bedzie potrzebna regulacja?

Siemka wszystkim, od kilku dni zmagam sie ze swoim wydechem w hayce. Poprzedni wlasciciel, zmineil w niej tlumik na akcesoryjny Microna 4w1. Moto z tak duza moca, nie dalo mu zbyt wiele pozyc. Motocykl upadl gdzies na prawa strone i tlumik poprsotu przyjal sile upadku. Do rzeczy. Poczatkowo wydmuchalo mi uszczelke, zaraz za mocowaniem. Rozebralem caly tlumik, jednak nie wiele moglem juz w nim zrobic, wymienilem wate na nowa, zamiast gumowych uszczelek, dodalem tytanowe paski, ktore wytrzymuja znaczna temperature i nie maja prawa ulec podczas wysokich temperatur. A jendak po kilku set kilometrach, znow to samo, tym razem uszczelka z drugiej strony. Zrobilem to samo. Do konca seznu dotrwalem. Jendak teraz problem znowu sie pojawil. Dodalem nity. Tym razem zaraz przy samym wylocie komina miejce w ktorym spawana jest koncowka tez zaczela przepuszczac powietrze. Nie mam juz pomyslow jak go jeszcze uratowac. Nowy wydech jak wiemy nie jest najtanszym wydatkiem, szczegolnie ze dochodza jeszcze pozostałe koszta np. kolektorow. Co moge zrobic z tym tlumikiem aby go uszczelnic? W ostatecznsoci zostaje spawanie, ale jest to juz dosc ostateczne rozwiazanie. W najblizszych dniach postaram sie dodac zdjecia w ktorych miejscach przepuszcza powietrze.

Temat w zasadzie mozna zamknac, kupilem hayabuse 2002. Po przejechaniu sie DL i Triumphem 1050, zmienilem zdanie :D

Po wszystkich tych postach, stwierdzam ze do poki nie przejade się na Dl 1000 i Apce ETV 1000 Caponord - to nie podejme decyzji. Fajnie bylo by znalezc jeszcze wersje Raid Rally, ale z tego co widze na allegro bedzie ciezko.

Widze ze w twojej historii miales bandita a potem vstrom, a jeszcze pozniej gs650. Powiedz mi jak z przjscia na sportowego turyste czyli bandita jezdzilo Ci sie na dl1000. No i jak pozniej wypadl w porownaniu z Gs650?

Tylko jak ta Dl'ka wypada w lekkim terenie, na szutrach, polnych i lesnych drogach?

Czesc, jak co kilka lat, pytam juz was ktorys raz co wybrac? Tak, wiec przejde do sedna. Obecnie jezdze na 954, drugi sezon. Wczesniej byly dwa sezony na T'cacie - ktore wspominam calkiem dobrze. Jednak teraz coraz czesciej konczy mi sie droga..... ( tutaj mam na mysli asfalt - lubie zapedzac sie w rejony ktorych nie znam i gdzies sobie po prostu blądzić) Coraz wiecej mysle nad motocyklem "do wszystkiego" - tzn. Fajnie bylo by pojezdzic nim co dziennie, do pracy, na wakacje, a i jak braknie w/w drogi to w lekki teren. Silnik - zdecydowanie czas na V'ke ! Cena 15k. Jedyne moje doswiadczenie to tylko sportowe motocykle. Nie mam do nich jakis specjalnych zastrzeżeń, nawet na 954 po 400km w jednym dniu nic mnie nie boli. Zastanawiam się nad: DL 1000 - z opinii przeczytanych na tym forum, wydaje się byc dobrym wyborem do dalszych tras. Jednak jak ten motocykl wypada w lekkim terenie ? R1150GS - Chyba nie trzeba nic mowic. Wjedzie i wyjedzie z wszystkiego. Przeraza mnie jedynie przebieg i wiek tych motocykli dostepnych w moim budzecie. EWENTUALNIE: Nie spelnione marzenie VTR SP1 - Tutaj tylko zostaje asfalt, a najlapiej jazda po torze, do co dzinnej jazdy jakos go sobie nie wyobrazam.

Problem rozwiazny, dzieki za pomoc. Po prostu chciałem byc jeszcze bardziej glosniejszy :D

Poki co zrobilem fotki bez odkrecania calego wydechu. Po tym jak odkręcę śruby z fotki nr 2, nadal srodek jest nie do ruszenia.

Siema, mam tlumik remusa, dokladnie model titatnium. Chcilem z niego wyciagnac db killera ale za ***** nie wiem jak. Wiem ze od wewnetrznej strony sa dwie sruby ktore moge wykrecic, ale bebechy w srodku nadal sie nie ruszja, nie chce nic zepsuc, dlatego pytam tutaj. W necie nic nie znalazlem, moze ktos wyciagal db killera z wydechu remusa?

Amorek skretu rozwazam dopiero na nastepny sezon. Ze wzgledu ze waze kolo 110kg, mimo ze cebra rwie, to w gornych obrotach nie czuje zeby kolo tracilo przczepnosc zbyt czesto. Craspady mam, oplot tez.

Procz chinskich ledow jakie sa na allegro i na ebay'u za 30zl, warto moze kupic cos innego?

Siema, od dwoch tygodni smigam juz na Cbr 954. Chcialbym ja troche doinwestowac i poprawic jej wyglad. Kwota jaka chcialbym przeznaczyc na inwestycje to ok 1k zł. Wydech jaki mam to remus, dodatkowo jest podlaczony pakiet od rapid bike. Chcialbym dolozyc jakies czarne, badz niebieskie klamki, z tym ze nie wiem jakiej firmy, tak samo mysle aby zmienic sety. Dodatkowo mysle nad zmianą kierunków na ledy i dolozeniem innego mocowania tablicy. Moglibyscie mi polecic produkty/firmy godne uwagi. Dodatkowo zauwazylem ze przy niskich obrotach podczas jazdy gdzies przy klektorach przbija sie powietrze. Mysle nad wymiana podkladek na nowe, wiecie moze jakich powinienem szukac?

Mialem ten sam problem, zaraz po glebie jak poodkrecaly mi sie kolektory, brzmial tak jakby gdzies uciekalo powietrze. Zaloz nowe uszczelki i dokrec je rowno i z wyczuciem.

Nie moglem edytowac, dlatego post pod postem. Swiezo zrobiony przeglad na kolejny rok. Nowa Cena 6600zl - do lekkich negocjacji.

Dodatkowo dzisiaj zostal zalozony nowy naped DID + zebatki JT, a tydzien wczesniej wymieniony olej wraz z filtrem Motul 10w40.

Jezeli ktos jest w podobnym momencie co ja i nie wie co wybrać. Ten post moze wam pomóc. http://www.triumphrat.net/sprint-forum/31145-03-sprint-st-01-honda-cbr1100xx-driving-impressions.html

Moglbys napisac cos wiecej o tym jak sprawowal sie triumph w Twoim posiadaniu i jakie trasy nim robiles?

Witam, ponownie. Nie chcialem zasmiecac forum i tworzyc kolejnego tematu, wiec odświeżam ten. Jako ze poprzedni sezon przejezdzilem nadal na thundercacie, poniewaz stwierdzilem ze nie ma sie co spieszyc z kupnem kolejnego moto. Budzet na motocykl nadal pozostaje ten sam 15k zł. Mam natomiast inne pytanie. Przegladajac allegro itp. zobaczylem ze mozna w tych pieniadzach kupic juz bmw r1150gs - ceny zaczynaja sie od 13k zł, ale jezeli znalazla by sie maszyna godna wydania wiecej, nie bylo by problemu na nia wydac. Nie jezdzilem nigdy na motocyklu z silnikiem boxer, wiec nie wiem z czym to sie je. Dlatego przechodze do meritum, jakie sa odczucia po jezdzie na tym motocyklu? Z niektorych opini doczytalem ze do typowego off road'u sie nie nadaje, ale jezeli konczy sie asfalt to calkiem dobrze sobie poradzi. Poznalem juz troche motocykle sportowe, wiec moze teraz czas na zmiane w innym kierunku. Przegladalem takze inne motocykle tego pokroju, jak DL 1000 v-strom, ktore jako jedyne oprocz Bmw, zwrocilo moją uwage. Jak te motocykle radza sobie w lekkim terenie, nie mowie tutaj o typowym off roadzie, ale chociaz jego namiastce.