Skocz do zawartości

bosun

Forumowicze
  • Postów

    112
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez bosun

  1. Jak znam życie,to już pewno gdzieś o tym było,ale i tak poproszę. Mianowicie o to,żeby przedstawić plusy i minusy rzeczonej elektroniki w rosyjskim bokserze.... Prince?Dawid?Może ktoś jeszcze?Sam się łamię nad zakupem;moje podejście:może to będzie dobre dla motocykla,z drugiej strony co oryginał to oryginał....Uprzejmie proszę o opinie.
  2. Dlaczego zaraz gówno?? :icon_eek: Ja tą swoją kasieńkę już trochę ujeżdżam,a że pojęcie o zabytkach mam kiepskie,to naprawdę obchodzę się jak z jajkiem...i ona jeździ :biggrin: Pomału,bez kosza(bo odpięty,żeby jej ulżyć) i szaleństw,ale do przodu... :notworthy:
  3. Złap kontakt z WRM-ami w Gliwicach,oni Cię skierują do "HOPA".Facet się chyba urodził na moto...możesz się z nim zabrać na hałdę w Bytomiu Łagiewnikach.Ponoć duży i ostry tor tam mają...Nie radzę samemu wjeżdżać,bo właściciel nieszczególny.....-a HOP go zna.
  4. Witam.Tak troszkę "ni z gruszki,ni z pietruszki"...-jeżdżę japonią i oczywiście Kaśką..Mam ją od 4 lat,w tym czasie wymieniłem tylko dwie linki,olej i uszczelkę miski olejowej.Moją Kaśką jeżdżę bardzo delikatnie,ale silnik już słychać-i tu moja prośba-szukam ODPOWIEDZIALNEGO motocyklisty(mechanika) z okolic Chorzów-Gliwice-Katowice,który podejmie się remontu...Adminów proszę o wrzucenie w odpowiedni dział/temat,bo"szukajka" mi nie pomogła...Forum już długo odwiedzałem jako gość i muszę powiedzieć,że opinie o umieralności/awaryjności są mocno przesadzone.Ludzie po prostu starymi,rosyjskimi boxerami zasuwają jak japonią;ewentualnie myślą,że one powinny chodzić jak japonia...Więcej wyczucia i delikatności+=mniej awarii...Pozdrawiam serdecznie I cisza w temacie jak cholera....Żyje tu ktoś w ogóle,że o okolicach Śląska nie wspomnę??? :icon_idea:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...