bohen

ale to co ostatnio widziałem to przechodzi ludzkie pojęcie. W mieście jechałem za "odkurzaczem" ( Star z miotłami ,szczotkami i innymi przyządami do czyszczenia i odmiatania dróg) a że był już nieco zdezelowany do co chwile z tyłu wypadało mu troche brudów i syfów które właśnie zebrał z dróg. efekt tego był taki że co 5m na ulicy były takie kopki z smieci a ja robiłem slalom jak na nauce jazdy. Pozostawie to bez komentarza.

tzn jeżdże tak srednio 60% asfalt i 40% teren

witam Mam pytanie takie jak w temacie. gdzie można zamocować taki zestaw narzedzi (i w co je włożyć) bo nie będe wszedzie z plecakiem jeżdził. próbowałem coś kombinowac dzisiaj ale nic mi nie wychodziło. Może macie jakies patenty na to? Pozdro

Witam Pytanie jak w temacie. Co ile kilometrów, lat, czy czegoś tam innego wymieniac filtr powietrza? Pytam sie bo ostatnio tłumik na końcu jest lekko mokry i myśle że to filtr ma już małą przepustowość i za dużo w mieszance jest paliwa w stosunku do powietrza. Mieszanke (benzyna + mixol) robie przeważnie dobrą 1:50 więc to raczej nie to. Z góry dzieki. Pozdro

spróbuj zrobic tak jak pisze data7, albo zamiast plastiku znajdź odpowiednią gumę i przymocuj ją do błotnika. Przekrój błotnika jest w kształcie łuku, więc guma też tak samo sie uformuje i to spowoduje, że będzie sztywna (ja mam tak w swoim moto i spisuje sie idealnie) nawet tak bardzo nie rzuca sie w oczy.

sam sie zdziwiłem ,że sie nie przewróciłem ale okazuje sie że człowiek jest zdolny do rzeczy które sie filozofom nie śniły.

Witam Mam taki dziwny problem. Otóż wymieniłem ostatnio cewke w mojej MZ i podłaczyłem kable tak jak to powinno być. Kabel wychodzący z wyjścia cewki "15" jest podwójny. Jego jedna część idzie do stacyjki a druga powinna być podłączona do puszki bezpieczników. Jednak od kiedy kupiłem MZ ten kabel co powinien byc podpięty do bezpiecznikw był oizolowany i wciśnięty w jakąś szczeline, gdyż był złamany jeden ząbek z puszki i nie było go do czego podpiąć (i tak jeżdziłem 1,5 roku). Dziś zrobiłem nowy ząbek i podpiąłem ten kabel. Okazało sie że po przekręceniu kluczyka w stacyjce świeci sie tylko kontrolka luzu a ta od ładowania (czerwona) nie. Ale prądy były bo sygnał był i światła swieciły. Gdy odpiąłem ten kabel to po ponownym przekręceniu kluczyka swiaciły sie obie kontrolki tak jak zawsze. Moje pytanie to: dlaczego tak sie dzieje, może podpinam ten kabel w zły ząbek w puszce bezpieczników czy co? Prosze poradźcie mi co zrobić? Z góry wielkie dzięki.

Opona 4,00/18 spokojnie wejdzie. Ja mam w swojej z tyłu opne terenową 4,10/18 i nie haczy o osłone łańcucha. Co do podnoszenia tyłu ja mam w swojej podniesiony tak jak pisali wczesniej koledzy ale lekko podcieta i podgieta i wg mnie wygląda o wiele lepiej niz seryjna, oczywiście przerobiłem też mocowanie tylnej lampy i zrobiłem inny błotnik. Wiele razy woziłem pasażerów (jeden wazył 130kg) i zaden spaw nie puścił. Jak jest dobrze zespawane to bedzie ok.

Witajcie Ostatnio jadąc do domu, na przedostatnim zakrecie zauwazyłem kilka czarnych plam. Otóz plamy jak plamy jakich pełno, wiec wchodząc w zakret nieswiadomie najechałem na nie tylną oponą i jak odkręciłem gaz to zrobiłem w miejscu 360st. 8O o dziwo nie przewróciłem sie. Momentalnie oblał mnie pot. Dobrze że nie jechałem szybko. Jak sie po chwili okazało to były plamy olej silnikowego które jakiś rzwet pozostawił po sobie. Nigdy mi sie takie coś nie przytrafiało. w ogóle na naszych drogach pełno jest różnych syfów i zanieczyszczeń i przejeżdżałem po nich wiele razy ale taki motyw przydazył mi sie 1 raz. Tak wię apeluje do wszystkich. Uważajcie na te gówna na naszych drogach (szczególnie na czarne plamy - to może byc olej). pozdro

Ja ze swej strony gorąco polecam MZ ETZ 250 ( co zapewne zdziwi wielu z Was). Sam jestem enduro-maniakiem ale niestety nie mam kasy na "prawdziwe" enduro. 250 jest troche dłuższa od 251, przez co lepiej sprawuje sie na podjazdach. Jest bardziej stabilna. W swojej MZ założyłem crossową kierownice a z tyłu mam kostkę. Ponadto pod korki w teleskopach włożyłem takie tulejki przez co przód jest troche twardszy i nie dobija. Możnaby założyć mniejszą przednią zebatkę - bedzie miał troche lepsze przyspieszenie. Do zalet MZ należy niskie spalanie. Poza tym wydaje mi sie że 21 KM to wystarczająca moc jak na takie hulanie po wertepach. Sam hulam tym moto po polach, lasach, i wiejskich dziurawych szutrach i nie narzekam. Gdy kupowałem MZ to wydawało mi sie że jest za niska i spodem będe zawadzał o podłoże, jednak ani razu mi sie to nie zdażyło. Do skoków 250 nie bardzo sie nadaje, ale wg mnie do poszalenia po terenie o którym mowa jest w sam raz. Ta wypowiedź to jedynie moje opinie i odczucia w związku z eksploatacją tego moto. Dokonaj własciwego wyboru. Powodzenia

ogólnie to normalna MZ z małymi przeróbkami i dodatkami, ale ta masa 175kg 8O . nio nie wiem czy to taki fajny sprzęd do jazdy terenowej. z deka przyciężkawy, co? i jeszcze do tego zmniejszona moc.

byc może to wina swiecy. u mnie w mz też czasami tak jest że nie ma iskry lub gdzies tam przeskakuje ale bardzo słaba, najlepszy na to sposób - szczotka druciana i potrzyj elektrodami świecy o druty szczotki. wszystko dobrze wyczyści (co nie zawsze sie papierem ściernym daje) - u mnie bynajmniej zawsze sie to sprawdza - nie ma h...a żeby po tym zabiegu nie było iskry. powodzenia

witam wszystkich mimo złej pogody wczoraj ( tam gdzie jeżdziłem drogi były suche ) wydarłem kumpla i pojeżdzilismy troche po winklach. zrobiłem tak jak młody vfr mówił - on 1 a ja za nim. i faktycznie. po kilku razach stopniowo ale udawało mi sie coraz mocniej pochylac na winklach :P :P :P i okazuje sie że można. co prawda jescze musze poćwiczyc ale jet już lepiej :D :P ;) - podziekowania dla Młodego VFR - twoja medoda jest bardzo dobra - dzieki ;)

oj chyba mnie źle zrozumiałeś jak jade i zrobie przegazówkę to nic nie tłucze tylko chodziło mi o to że przy maxymalnym przyspieszaniu jak wczesniej dodam gazy niż puszcze sprzęgło to wtedy tłucze

Witam mam taki dziwny problem z MZ ETZ 250. otóż np podczas gwałtownego ruszania z miejsca z poślizgiem tylnego koła coś tłucze mi w napędzie tzn podczas buksowania koła jest tak jak by ktos od spodu walił młotem w silnik. zaznaczam że mam NOWY zestaw napędowy. takie cos jest raczej charakterystyczne bardziej dla zużytego układu napedowego (chyba ze sie myle). podczas jazdy gdy wysoko kręce silnik, zmieniam bieg i wcześniej dodam gazu niż puszcze sprzęgło też tak tłucze. i teraz mam banie bo nie wiem co to jest? - prosze pomóżcie. pozdro

ok już mówie, mam mz etz 250 (bo z braku laku nie stac mie na inny) dzieki wszystkim za rady, jednak przychyle sie do rady młodego vfr i pojade z kumplem żeby on jechał przedemną w winklach potem coraz szybciej, szybciej, a wkońcu potem sam pojade. bo własnie wszystko opiera się o psyhikę. dzis znalazłem kilka fajnych i w miare bezpiecznych winkli i własnie na nich zacznę chyba ćwiczyć. jeszcze raz dzieki za rady pozdro

dzieki za rady, na pewno się za to wezme po tym co napisaliście - jestem zmotywowany. z przodu mam opone szosową, a z tyłu mam szosowo-terenową - ale to chyba nie ma dużego znaczenia. jesli ma to mnie poprawcie. musze przezwyciężyć ten strach bo narazie to przed winklami znacznie hamuje i trza sie napedzać od nowa.

a można takie cuś kupic w sklepie? jesli tak to ewentualnie ile to kosztuje?

witam mam problem jak w temacie. boje sie mocno pochylac w zakręcie dlatego że boje sie upadku. boje sie tego że koło mi sie uślizgnie i bedzie dupen-klapen. mój kumpel na moim moto składa sie w zakrety jak poje..., a ja sie cykam. i mam pytanie. da sie to jakoś przezwyciężyć - bo jak wiadomo zakrety na nalepsze w jeżdzie na moto?a w razie zbyt mocnego pochylenia to które koło sie pierwsze uślizgnie: przód czy tył? błagam pomóżcie pozdro

witam mam pytanie. czy w mz etz 250 da sie jakoś przerobic mechanizm włączania tylnego światła stop? bo mnie juz nerwica bierze z ta blaszką co jest w bebnie - co ją ustawie to ona po paru hamowaniach sie przekrzywia i znowu musze ja ustawiać. ;) jesli macie jakieś patenty to prosze zapodajcie bo trace cierpliwość. z góry dzięki. pozdro