GrzesQ

A może zbyt długi masz przewód paliwowy? Cholera, nie wiem, tam jest pompa paliwa czy grawitacja?

A filtr paliwa? Być może masz zasyfiony olejem.. W końcu to 2T.

Tylko i wyłącznie oryginał!

Można też założyć zapłon od stelli, chłopak z forum na motorynce z zapłonem takim po 300km latał za jednym zasiadem! :P Jak będziesz zainteresowany, podrzucę link..

W takim razie jestem również nie normalny ;) Mając 16 lat, pojechaliśmy z kumplem na mazury. Prędkość przelotowa rzędu 70-80km/h.. W ciągu całego dnia zrobiliśmy ponad 500km. Sprostuję: Nie jestem świrem, tylko pracuję na ciekawe wspomnienia..

Mógł się zepsuć, chociażby od wilgoci. Załóż drugi. Moim faworytem jest iskrownik, ew. wypięta cewka. Sprawdzałeś czy wszystko okej z przepustnicą? Możliwe że podaje za dużo powietrza.. Oj, możliwości jest całe mnóstwo.

Nie ważne czym ważne jak... Co powiesz o Mnichu, który był na Gibraltarze, Nordkkampie, Maroku, Malutkim rometem 125? Ważne że chłopak chce jeździć ;)

Bez problemu dasz rady. Pytanie czy Twój tyłek da radę :P Jestem wysoki, mam ponad 190cm wzrostu. I gdy siedzę na skuterze, nogi mam w kierownicy, i to dosłownie.. Najgorsze były zakręty na skuterze.. Około 60km/h i powinno być okej. ALt dobrze mówi. Raz tamujesz ruch, Druga sprawa, niebezpieczeństwo. Co innego jechać bocznymi drogami, majestatycznie podziwiając widoki Polszy ;P

70km/h to stanowczo za dużo do przelotowej prędkości. Skuter jest chłodzony powietrzem- przez co jesteś skazany na postoje, przy takiej temperaturze jak dziś- Co godzinę.. Sam skuter jest bardzo znany, chińszczyzny teraz jest masę na polskich drogach. Z jednej strony dobrze- młodzi siadają na pierwszy pojazd z silnikiem, zaszczepia pasję do prowadzenia jednośladu... Proponuję zrobić kilka modyfikacji.. Dziura za kołem, siatkę dać aby kamienie nie wpadały, w środku puścić rurkę nakierowaną na cylinder i mamy dodatkowe minus kilka stopni, założenie chwytaka powietrza...

Sticker, nie zapomnij o wariatorze! Aby przerobić skuter, z 50 na powiedzmy 80ccm, potrzebna jest wymiana wału. W sumie to nie koniecznie, jeżeli jest nowy skuter, wał nie dostał jeszcze po dupie. Chińskich skuterków 4T narosło teraz jak grzybów po deszczu, no i mamy istne potop części z azji ;) Wariator, wytrzymalszy pasek, siłą rzeczy większe obciążenia będzie przenosił, bardziej podatny na rozciąganie i uszkodzenia. Proponuję kevlarowy. Do wariatora należy dobrać rolki, kupuje się tzw "rolki testowe" i dobiera się optymalne, aby nie mulił. Dobiera się dodatkowo sprężynę centralną, ale to inna sprawa. Cylinder,- I tutaj 2 drogi: Żeliwny- Z natury tańszy, wolniej się nagrzewa. I tutaj żeliwny cylinder ma asa w rękawie. W wypadku zatarcia, wystarczy zrobić szlif i można śmigać dalej. W przypadku gdy zatrzemy cylinder aluminiowy, nadaje się on jedynie na złom. Można jeszcze przerobić na LC, ale w wypadku 4T, to przerost formy nad treścią... Pozdrawiam, w razie pytań pisz.

Witaj. Kolego, sprawdź cewkę, możliwe że mógł Ci paść moduł. Często też tak bywa, że woda zwyczajnie dostaje się do modułu, rozprogramowuje się i nie działa poprawnie, np. Wkręcanie moto powyżej X rpm. Śmigałem moto z 139FMB, no i muszę Ci powiedzieć, że jest to kwestia regulacji. Nie miałem żadnych "dziur mocy", równomiernie jechał.. O ile można nazwać to jazdą. Aha, możesz sprawdzić iskrownik, u mnie koło zamachowe pocięło przewód WN, i na wyższe obroty dlatego się wkręcać nie chciał. Widzę, kolega jest z Białegostoku, w razie czego mogę służyć pomocą. Lewa! EDIT: Powiedz mi jeszcze jedno, jak z trzymaniem wolnych obrotów?