Skocz do zawartości

młody88

Forumowicze
  • Postów

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Krk

Metody kontaktu

  • Telefon
    888666999

Osiągnięcia młody88

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Sprawa załatwiona. To była zalana świeca. Ale odkręcenie świecy nawet za pomoca klucza to jest coś pięknego :P
  2. Ok, zakupie ten klucz w poniedziałek. Obawiam się, że to nie wina aku, na tym co mam kręci bardzo dobrze. No ale spróbuje tez pokombinować w tą stronę.
  3. Czesc. Motorek jak w temacie - Honda SLR 650 1997. Cały sezon przepracował idealnie. Zawsze palił na dotyk. Ostatnio po paro dniowej przerwie chciałem przepalić motor. Temperatura w garażu dosyć niska, pewnie poniżej zera było - blaszak. Moto fajnie odpaliło na ssaniu i niestety za krótko na ssaniu grzałem silnik. Wyłączyłem ssanie, silnik zszedł z obrotów i tak troche sie "męczył" jak to na ziomno bez ssania. Ale myślałem, że już się tak dogrzeje. Niestety w pewnym momencie moto zgasło. I od tamtego czasu za nic nie moge zapalić. Na początku jeszcze cos tam kilka razy strzeliło z tłumików ale po wielu próbach, także z odstępami czasu sie poddaje bo już musiałem aku doładować. Co się mogło stać? Zalało świecę? Jeśli tak to jak ją odkręcić? Próbowałem kluczami nasadowymi, ampułowymi ale żaden nie chwyta. No bo chyba paliwo nie zamarzło przy powiedzmy -3 stopniach? Silnik normalnie sie kręci ale tak, jakby nie dostawał w ogóle paliwa. Proszę o pomoc/rady. Dzieki:)
  4. Rozumiem, dzięki za odpowiedzi. Czyli dr omijam. Ten dominator tez odpada bo ciężko sie z gościem zgadać, ciągle jest za granicą itp. A co powiecie na temat KLE500? Czytałem, że z minusów to spalanie do 7 litrów, problemy z magnetem (poprawione po którymś tam roku, tu jest 97 wiec moze juz jest to lepsze) no i ciężki do zmiany rorząd. Konkretnie ten egzemplarz, do wzięcia za 3200 zł http://olx.pl/oferta/kawasaki-kle-500-enduro-turystyk-CID5-ID6G5RP.html#c75f491a66 I jeszcze pytanie, jak mniej wiecej wygląda spalanie w takich duzych enduro ok 600 ccm? Czy 5-7 litrów to dobry wynik (mowimy o jeździe "sredniej"). Czy są jakieś które palą znacząco mniej a nie ustępują mocą? Czy warto dołożyć i kupić transalp 600 V z okolic 90 roku za ok 4000 zł? No i na koniec nachodzi mnie rozterka czy nei zrezygnować z terenu i kupić w miare "bezpieczne" (w sensie awarii) GS500 (ten do wzięcia za ok 2800): http://olx.pl/oferta/naprawde-warto-suzuki-gs500-CID5-ID9xMET.html#f7311cc4f1
  5. I ja mam podobne pytanie, ale troche inne sprzęty. Zakładając, że poniżej wymienione sa w podobnym (przyzwoitym) stanie technicznym, to który byście wybrali i dlaczego? Czy w tych cenach w ogóle możliwe jest kupno w miarę sprawnego uniwersalnego enduro? DR 650 - cena 3000 (do neg) ale nie odpala, gośc moówi, że to gaźnik (zakładamy że tak jest) http://olx.pl/oferta/suzuki-dr-650-swietnie-utrzymany-CID5-ID9Ni4F.html#bcbe55ad33 KLE 500 - 3000 zł do wzięcia http://olx.pl/oferta/kawasaki-kle-500-zadbany-CID5-ID9n6PR.html#6de6332594 DR 650 - 3500 do neg http://olx.pl/oferta/sprzedam-suzuki-dr-600-dakar-po-remoncie-CID5-ID5Sk1F.html#6de6332594 Honda Dominator nx 650 - 3555 do neg - z całej stawki podoba mi się najbardziej http://olx.pl/oferta/honda-dominator-nx-650-z-kopka-nie-xt-xr-xl-xtz-dr-tt-klr-klx-CID5-ID9vMMD.html#9467a44c67 Przypominam, szukam motocykla który poradzi sobie w terenie ale też nada się na krótkie trasy. Pozdro
  6. Fajny, ale za daleko. Nie ruszam się poza małopolske, chyba że ktoś poleci, że na 100% warto jechać. Za dużo kilometrów już w życiu zrobiłem, żeby zobaczyć trupa.
  7. Wiem rozumiem. Pytałem, bo myślałem, że może ten model ma jakieś "typowe" usterki tak się objawiające. Wiesz, jeśli narawa tego tematu kosztowała by 2-3 stówki to spoko, gorzej jakby trzeba było w motocykl wtopić z 1500 zł. Czyli ogólnie odradzał bys ten egzemplarz? A ten: http://olx.pl/oferta/honda-dominator-nx-650-z-kopka-nie-xt-xr-xl-xtz-dr-tt-klr-klx-CID5-ID9vMMD.html#25fed42bf8 lub ten? http://olx.pl/oferta/kawasaki-kle-500-zadbany-CID5-ID9n6PR.html#25fed42bf8
  8. Cezsc. Chce kupić jakieś enduro z możliwoscią rejestracji do rekreacyjnej jazdy w lekkim terenie + krótkie trasy. Jeździłem już dużymi i mocnymi motocyklami także z tym nie ma problemu. Problem jest taki ze nie moge na ten cel za duzo kasy. Wypatrzyłem coś takiego: http://olx.pl/oferta/honda-nx-dominator-650-nie-xv-xt-dr-CID5-ID9MyV7.html#b9df6767e5 + filmik https://www.youtube.com/watch?v=zu9l59oCf7A&feature=youtu.be Gosc pisze, ze na wysokich obrotach lekko dymi i ze mogą to być uszczelniacze zaworowe. Jesli tak to droga będzie tego naprawa? Co jeszcze moze byc przyczyną tego dymienia? Co sądzicie o takich tanich enduro? Czy mozliwym jest kupno takiego motocykla we w miare dobrym stanie za te pieniądze?
  9. Czesc. Czytam to furum juz jakis czas i dzis postanowiłem sie zarejestrować. Tematów takich jak ten jest juz sporo, wiem, ale pomimo to zdecydowałem, ze założe swój własny. Zastanawiam się na kupnem motocykla. Pod uwagę biorę tylko i wyłącznie pojemność 600. Nie mam wielkiego doświadczenia a w zasadzie nie mam go w ogóle. Pare lat temu jeździłem wynalazkami typu mz 250, jawa 350 itp. Z kontaktu z czymś poważniejszym to miałem okazję przejechać się fazerem600 06' i gsx 600 r 98'. O ile fazer nie tylko mi sie nie podoba wizualnie ale też nie zrobiła na mnie pozytywnego wrażenia jazda o tyle gsx juz tak. Po 1 zauważyłem, że do pewnych obrotów (nie wiem czy to było 8000 rpm?) mogłem sobie bez nerwów jeździć i motocykl był przewidywalny. Po prostu było bezpiecznie. Odkreciłem tez troche gazu na dwójce aby zobaczyc co dzieje się wyżej i powiem szczerze, że na chwilę obecną nie jestem w stanie wykorzystać potencjału jaki oferuje ten motocykl. Ale to dobrze, dłużej będzie rorbił na mnie wrażenie. Motocykla przede wszystkim będę używał w krótkich przejażdżkach, czasem dłuższe (300 km) trasy. Zdaje sobie sprawę, że zaraz spadnie grad krytyki ze jak to każdy młdoy gniewny chce 600 ale musze się wytłumaczyć. Po 1 pomimo młodego wieku (23 lata) sieczke w głowie mam juz za sobą. Autem żadko przekraczam 100 km/h. Także tę kwestię moralizowania pomińmy a skupmy się na motocyklu. Mam 181 cm wzrostu i juz pojawiły się głosy, że r6 będzie za mała. Prawda? Moje wymagania: co najmniej 1998 rok 600 kwestia wizualna tez nie bez znaczenia pieniądze... Tu jest mały dylemat bo z jednaj strony chciałbym jak najtaniej a z drugiej chciałbym jak najmłodsze i najładniejsze moto. Myślałem o czymś pomiędzy 6000-10 000 zł. Na allegro widziałem kilka sztuk gsr600 z 98' za 6000-7000 zł. Interesuja mnie także r6 - podoba mi się najbardziej, cbr f4 ponoć najbardziej turystyczna z wymienionych (to na plus) i zx6r. Co wybrać. Co będzie najtańsze w utrzymaniu, najmniej bedzie paliło? Jakie sa mniej wiecej takie podstawowe koszta w motocyklach tego typu, ile kosztuje wymiana: oleju, sprzęgła, kompletnych hamulców, napędu? Mam przeznaczone pieniądze na kompletny strój (buty, rękawice też) także tutaj spokojnie. Na razie jestem na etapie próby znalezienia czasu na prawko na moto. Chciałbym podejśc do tematu racjonalnie. Ile warto w moim przypadku na moto przeznaczyć. To będzie taka próba czy spodoba mi się to na dłużej. Warto inwestować wiecej na np cbr f4 za 10 000 zł czy moze na sam początek taki biedny gsx600 z 98' za 6000 wystarczy? Kilka przykładów na jakie patrzyłem: http://moto.allegro.pl/idealna-honda-cbr-600-f4-i1549703828.html http://moto.allegro.pl/suzuki-gsxr-600-srad-nie-k1-nie-k2-i1558328844.html http://otomoto.pl/suzuki-gsx-r-600-M2444863.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...