Skocz do zawartości

Lunch

Forumowicze
  • Postów

    124
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lunch

  1. Widze, ze zamiast rad Ryzy tylko sie wymadrzasz. Czemu jak ktos pyta nie napiszesz, ze sie nie prostuje i ze nalezaloby kupic nowe tylko pieprzysz glupoty..jakis stary taki...reszte sobie sam dopowiedz.
  2. dokladnie lukasz, ale widac kolega ma MZ i mnostwo forsy, wiec zmienia lancuch co 1000 km, takiemu to tylko pozazdroscic....
  3. 215 km/h moim Banditem 600 z 96r. ( bez owiewki) :D
  4. Moj znajomy ma myjnie i u niego sobie motocykl myje....obcemu bym nie oddawal...
  5. Usuera mniej? Czyzbys zaliczyl dzwona na MZ przy 50 Km/h?
  6. Uwazasz, ze jesli mam bandita to mam kupe forsy?? bzykaj sobie na Mz i nie zawracaj glowy.
  7. Ja jezdze bez szybki swoim Banditem nawet 215 km/h i jakos daje rade....mocno skulony, ale jade...:D Gdy kupie cos mocniejszego i szebszego to juz z szybka.... ;)
  8. suzuki123 dzieki. O to wlasnie chodzilo. Dzieki.
  9. Gdy jezdzilem na motocyklu we Francji, tam kazdy katamaran usuwal sie z drogi (podczas jazdy w miescie), a gdy stoja tam na swiatlach to robia miejsce na motocykl. U nas takiej kultury jazdy nie ma i predko nie bedzie. Zdaza sie, ze ktos usunie mi sie na prawo w korku, ale to sa sporadyczne przypadki.
  10. Stan lancucha nie ejst agonalny, jest naciagniety w jednym miejscu, gdy przekrece kolem to w jednym miejscu uniose go na 4 cm a wjednym gdzies na 2,5. Luzow zadnych nie ma, a ostatnio naciagalem go po 1500km, i bylo wszystko ok. Chodzi mi bardziej o sposob zmiekczenia lancucha, bo w jednym miejscu jest poprostu bardzies ztywny, zrobil sie nie wielki schodek, chce go troszke uelastycznic. P.S. I prosze o nie wpisywanie sie osob ktore nie maja nic KONKRETNEGO do powiedzenia i sypia tylko "dobrymi" rafdami w stylu Ryzego Konia. Pozdro
  11. Mam takie oto pytanie. Naciagnal mi sie w moim bandicie lancuch, niezbyt mocno, ale jednak, i do tego jak to bywa zwykle nierownomiernie. Slychac go podczas jazdy, nie ejst juz taki elastyczny. Czy uratuje go na jakis czas gdy wymocze go w nafcie. Kumpel podal mi taki sposob. Na nowy zestaw mnie niestety niestac. Pozdrawiam.
  12. Ja na baku swoim banditem robie prawie 400km. Pali okolo 5, mam kumpla ktory tez ma bandita, ale ten pali mu 6-7 (zle ustawiony). Jestem z moto zadowolony, niezle osiagi przy maly spalaniu.
  13. A gdzie maja wrzucac? Mam kumpli ktorzy tez jezdza bez prawka, ale co to za przyjemnosc kiedy trzeba sie rozgladac za lizakami..Miesiac jeszcze wytrzymaj, a potem spokojnie ciesz sie jazda....:)
  14. Dzieki. Zastanawia mnie tylko czemu jak go doladowalem po zimie to wszystko bylo ok przez te 300km, czy mogl pasc calkiem ten akumulator? Czy ma to moze zwiazek ze byl w moto przez cala zime. Temperatura w garazu nie spada nigdy ponizej zera. Nie mam kasy na nowy ;(
  15. Witam. Pozimie doladowalem akumulator, wszystko bylo ok, palil od razu, przejechezdzilem w tym sezonie okolo 300km, przychodze do garazu, przekrecam kluczyk i nie zapalila sie zadna lampka, tak jakby nie bylo pradu, a przeciez akumulator jest naladowany na max. Moglo sie cos stac wlasnie z akululatorem. Bezpieczniki wszytkie ok, przewod do amsy rowniez. Poradzcie.
  16. Lunch

    Virago 750 rok '82

    Witam. Mialem ten sam problem. Znajomy dorobil mi dwie sprezynki i wszystko chodzilo cacy. wszystko jeszcze lepiej chodzi gdy akumulator jest w pelni naladowany. Mam na zbyciu dwie sprezynki, Jak cos, moge tanio odsprzedac (mala i duza) , te same ktore mi kumpel dorobil, sa dobre. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...