MYCIOR

kupie jedną flaszke na wszsytkich :evil: tyllko pijcie powoli,zeby wam na długo starczyło pzdr

o mosz 17 dni :buttrock: no leci leci i powem wam ze chyba mi szybciej czas ucieka niz wam ;-)) pod koncec tyg dam cynk co do miejscówki - bo narazie zbyd duze zamiesznie. pzdr

10 -15 pzdr Zarezerwowałem 5 domków 5 osobowych płaci sie za domek 100 zł, wiec jak ktoś jeszcze chce to moze sobie zadzownić 691 455 300. Mozna sie wpisywać .....I domek: 1.MYCIOR 2. 3. 4. 5. .....II domek: 1. 2. 3. 4. 5. .....III domek: 1. 2. 3. 4. 5. .....IV domek: 1. 2. 3. 4. 5. .....V domek: 1. 2. 3. 4. 5. wpiswac sie jak bediz emało chetnych to sie odmówi te domki i tyle.

halo halo co to za picie na wynos :bigrazz: zostajecie i oopijacie moje zdrowie w całej bandzie - bedize was troche (bo zapoiwedizało sie prawie 70 moto), co do samej miejscówki to na 2 -3 dni wrzucie co i jak. Co do Alko to na początek cos sie znajdzie ,ale napoić 70 motocyklistów to jak zrobić 4 wesela.No ale z tego co jak kojarze motocyklowy swiatek to nikt nieuzbrojony nie wyjerzdza z domu na impreze :bigrazz: :bigrazz: Karlo dzikei za temat - do zobaczyska!!! pozdro

promem do Splitu to najlepieje było z Ancony. Po przeanalizowaniu trasy to najlepiej było by ominac Wenecje niz do niej jechac na kocu tak jak podałeś bo w ten sposób musielibysmy zrobić 1420 km z Lienz do Splitu, a tak to, jak bedizemy jechac trasa Lienz (malta strasse) ,Predazzo,Garda, Verona,maranello,Bologna, Rimini, (Ancona) Split to mamy 920 km (okolo 100 na promie) Jesli Wiekszosc chce jednak zobacycz tą wenecje to lepiej ją zrobić po Veronie i potem pojechac do maranello i po całoscie dalej do splitu. wtedy dołozymy do tych 920 jakieś 200 km.Mozna tez zrobić odrazu Wenecje jako pierwszy punkt po Lienz ,tylko ze w tedy nie objedziemy soabie Gardy po długosci, oczywiscie ta cała trasa to i tak na 2 -3 dni wieć its ap tu ju. osobiscie wolałbym ta pierwszą trase (z pominieciem tandetnej wenecji) 920 km.Wiem wiem ze mi łatwo mowiec bo bylem ,ale uwieżcie motocykliście ,tym bardizej ze jedziemy bez kobiet i na moscie miłosci nie bedziemy sie całować :icon_razz: siejest - to ty masz browara od nas i koszulke za goscine Chlopaki ogarniać sie z tymi koszulkami bo czasu coraz mniej pisac na PW do Tazzmana i przesyłac mu monete pzdr

no chyba najlepiej jakbyś my wzieli wszyscy czarne koszulki wtedy bedzie tylko jedna forma i na pewno bedzie taniej = mozna za ta sama kase zrobić wiecej lub lepszej jakości.5zł czy 10zł to nie roznica ,ale wazne zeby ten nadruk był wytrzymały, a nie jakas tandetna prasowanka!!!!! pzdr

co do Czech to chyba polecimy najszybszą droga (krk - katowice-cieszyn-zylina-bratysława)czyli musimy kapke zachaczyć Czechy.Jest to najszybsza droga, tym bardziej ze teraz jest skończony cały kawałek autostrady az do samej Żyliny, a z tamtad juz prosto na Wiedeń. co do projektu to z tym Expedition to tak moze?? http://img241.imageshack.us/my.php?image=koszulka2up6.jpg albo taki http://img228.imageshack.us/my.php?image=koszulka3ew3.jpg Co do samej Wenecji to tak naprawde nie ma tam co robić. Ostatio raz byłem (miesać temu) z moja narzeczoną i tez stwierdziła ze to przereklamowana kiszka. Zeby sie gondola karnąć to na poczatku wołają 150 eurasów za 45 minut. :icon_mrgreen: Osobiscie wolał bym płynąc na chorwacje odrazu na Split, ale dostosuje sie do wiekszosci. pzdr

Kazdy musi pinowąc sie sam ,ale ja z pijanymi nie bede jezdził na pewno. Jak ktoś nie jest w stanie sie kontrolować to niech lata po trześwemu w sobote , a niedziele sobie odpuści. pzdr

Tazzman - czyli ile dokładnie za jedną koszulke??? :icon_biggrin: pzdr

taak wezmie 4,5 jak jedziesz na 6 biegu 94km/h - ale co to za jazda. Moj Literek bierze 4,7 jak sie tocze z Dragami ,ale to jest meczarnia ,a nie jazda. pzdr

hmmm ,no tylko z tym smiganiem 25moze być srednio tym bardziej jak dzień wczesniej bedzie ognisko i kiełbaska i.... :eek: pzdr dzieki , jutro tam zadryle i popytam pzdr

no raczje sie da, bo i tak po okolo 230-300 km musisz stanąć ,aby zatankowac :buttrock: wiec jest chwilka na odsapniecie. Generalnie to 16 czerwca wybieramy sie w alpy i chorwacje na 8 sprzetów z czego 6 to rasowe sporty.Tak sie skałda ,ze akurat pierszego dnia mamy do zrobienia ponad 1000 km ,wiec jak przyjedizemy to ci powiem.W naszym gornie jest miedzy innymi 1000rr '04 1000rr '07 gsxr1000 K7. Ja np moge zrobic okolo 200 km i musze stanąć na 10-15 min,ale to chbya wada mojego suchego koscistego dupska. pzdr

N.Sącz - to małopolska, wiec predzej takie subforum ma szanse na zaistnienie. sam N.Sacz jest zbyt mały - takie moje zdanie. pzdr

no to juz powiem ze bedę, bo chyba staje sie to III impreza w Polsce pod wzgledem ilosci maszyn. Na rozpoczęciu sezonu było miedzy 3,5 ,a 4 tyś maszyn. pzdr

zagadaj z enZo - bo on cos w tym kierunku chciał zadziałać. W sumie to pewnie jak wroci (gdzieś za tyndień) i zluka temaciek to sam sie odezwie. pzdr

hej siejest jak masz cos ciekawego to dawaj - tylko byle bynas ktos nie posadził o jakieś podrabianie pomysłów. No to zrobiłem jeden projekt - co prawda tandety ale przynajmniej jest jakiś projekt. Wrzuciełm to co napiasła Tazzman i do tego jesli pojedzimey do czarnogóry no to powrót chyba przez Wegry i Słowacje. oto linek http://img147.imageshack.us/my.php?image=koszulkaiq2.jpg -nie smiac sie bo robiony w Paint'cie pzdr

co do czrnogóry to w sumie odbijemy nie wiele ,a bedziemy w kolejnym ciekawym miejscu (chyba) w sprawie koszulek to jestemna TAK - tylko ktos musi cos wymysleć ,bo ja nie mam propozycji jak narazie. W kazdym razie ja musze być w domku najpozniej 27 czerwca w nocy. pzdr

to niewiele , ja myslałemzt to bediz ejakies 2,5 tyś.,a tu 213 moto , to nieraz jak sie kumple do mnie zjada to by mozna taki rekordik pobić :banghead: tak tylko chyba trzeba zadbać o jakąs komisje która bada te Rekordy Guinnesa. pzdr

ja jestem chętny na 24 i ognicho i moze 25 tez latnaie - jakoczywiscie beda chętni, bo jak tylko 5 osob chetnych do imprezowania - to słabiutko zwęszył ktoś te chatki nad zlaewm - cena/ dostepnośc?? pzdr

to jak tato taki fajny i ci kupił to moto w wieku 17 lat - to daj mu ten mandacik i po sprawie. pzdr

a jaki jest rekord do tej pory?? pzdr

mozliwe ze wersja USA nie ma NINJA na zadupku ,a wersje EURO maja - tak strzelam ,bo wszystkie moto ktore nie mają ,a ktore pokazałes sa z USA (chyba) pzdr

1. zalezy w jakim progu podatkowym jesteś 2. koszty rejestracji wlicza - jak masz na wszysko rachunki 3. kurs euro z teog dnia w którym kupiłes moto (data na umowie)

teraz bedziesz jezdił w cudzych pierdach :clap: :D pzdr

no to ci powiem ze jak 19 tysi to tym bardziej uwazaj bo jesli musisz zmienic uszczelniacze - tzn ze cos było raczej walniete, lub czesto gumowana była. Mowie z doswiadczenia ,bo ja miałem nowke furke i na polskich drogach zrobiłem 24 tys i usczelniacze były dalej gites. Porozkrecaj ją sobie i polukaj tu i ówdzie, tym bardziej ze czaszka jest nie w orginale wiec dostało w dyńke chyba. pzdr